reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
nie martwcie się , plamienia na początku często się zdarzają. ile to jest przypadków, że kobieta nie wie,że jest w ciąży, niby normalnie miesiączkuje, a potem ni z tego ni z owego okazuje się, że to już 6 miesiąc ciąży. wtedy te plamienia nie martwią i nie szkodzą raczej.
pozytywnie myślcie, bo to najważniejsze. a jak trzeba molestujcie lekarza nawet codziennie. w końcu dla nas to jedna, jedyna ciąża (w tym momencie ma się rozumieć)a dla doktorka jedna ze stu albo i lepiej. niech się wścieka i ma ochotę nie odebrać telefonu, ale my mamy szczęśliwie dotrwać przynajmniej do 38 tyg. Prawda?

wiem, że się rozpisałam, ale chciałam Wam jeszcze coś powiedzieć.
Jasiek ma teraz 17 miesięcy. Urodził się 3.03.2009r. Miałam cesarkę ( w zasadzie prywatnie). Lekarze w Łomży stwierdzili, że trzecie dziecko ułożone pośladkowo to nie kłopot.Wręcz uciekłam ze szpitala i zamęczyłam lekarza prowadzącego,żeby załatwił mi cc, albo sam zrobił. W końcu się ugiął, wszystko załatwił. Jechałam ze skurczami 100km, ale zdążyłam.
W trakcie zabiegu lekarz był totalnie zaskoczony, bo mały wazył 4200, a tego nie było widać na usg. na dodatek mały był tak ułożony, że w życiu bym nie urodziła. poza tym, miałam rozejście spojenia łonowego, którego Łomża "nie widziała". pół roku dochodziłam do siebie.
reasumując, gdybym nie uparła się i sama nie zadbała o dziecko, to nie wiem jak to by się skończyło
 
Witaj anawoj w naszym gronie,widze ze masz wieksze doswiadczenie w sprawach ciazowych,jak niejedna z nas wiec mam nadzieje ze bedziesz się nim dzielila przez kolejne m-ce
Co do plamień,to ja w 1-wszej ciąży nic a nic nie miałam,teraz tez nie,za to moja siostra która teraz jest w 7-mym m-cu z początku plamiła,chodziła z tym do gin ale z dzidzia było wszystko ok,także myślę ze zależy to od organizmu.Kazda z nas jest inna.
Trzymam mocno kciuki za wszystkie marcóweczki
 
Ja plamię od 2 tygodni. Dziś już prawie nic nie było, ale to pierwszy raz od kilkunastu dni. Biorę Luteinę (3 tabletki wieczorem dopochwowo). To lek równoznaczny z Duphastonem - mój organizm i budżet domowy nie tolerują Duphastonu :-)

ja też nie toleruję duphastonu;-) a po lutce, to jest życie;-)
ja zdycham, wmusiłam coś w siebie na kolację, ale wszystko wraca, więc jedzenie w moim wydaniu jest bez sensu
 
Ale fajnie:)

Ja też marzę o gromadce dzieciaczków, ale przede wszystkim najpierw trzeba domek wybudować:-):-):-)
 
Witam z rana dziewczynki! Za oknem plucha i zimno, odstałam się dzisiaj w korku jak głupia - ale humor mam boski! A wszystko dlatego, że obudziłam się rano bez cienia mdłości!!! Z radości i nadmiaru energii podskakiwałam wręcz po mieszkaniu, aż kot się patrzył ze zdziwieniem na paszczy, co też mi odbiło. Dzisiaj to nawet mogłabym lecieć do Chin :-D (chociaż nie przepadam, a lekarz i tak do połowy września zabrania).
 
reklama
Witajcie
Wczoraj położylam się i leżalam na szczęście bóli brzucha skurczowych nie mialam ale lekkie plamienie jast nadal więc szykuję się do gina .TYlko mam problem bo jak wczoraj dzwoniłam(byłam zdenerowowana) podał mi adres inny niż ja chodzę i ni choroby nie pamietam ,wiem jaka ulica i,że 60 kilka . , nic jak nie znajdę zadzwonię .
 
Do góry