reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

Papcia- a to skandal!!!!!!!!!!!! Rozbój w biały dzień...a kiedy szanowny sklep ma w planach go dostać??

Pinus- wcale sie nie dziwie ze na nic nie masz siły i ochoty:(

Ja tez jestem taka jak detka...a najgorsze jest to ze jutro mam egzamin w szkole mimo ze sesja dopiero po 20 stycznia to gościu wystartował wcześniej. Powinnam sie cieszyć ale nie wiem czy sie na niego wybrac..........
 
reklama
witam się i ja
za oknem leje jak z cebra... synka odstawiłam do szkoły,bo jednak jest zdrowy a temp. się już więcej nie pojawiła. Od rana rozebrałam choinkę,część rzeczy powynosiłam na strych i zniosłam torbę,także przygotowania do porodu czas zacząć:tak:


czesc pierwsza pierwsza eheheheh

a tak na poważnie to od wczoraj wieczora dokuczają mi skurcze brzuszne i krzyżowe na zmianę nie są mocne ale odczuwalne i nie regularne mąż spanikował wczoraj jak się zaczęło mi robić niedobrze:cool2: i powiedział żebym mu pokazała gdzie trzymam rzeczy on torbę w razie co spakuje tylko był jeden problem co do tej torby??? jak ja oprócz szlafroka kapci i koszuli 1 nie mam nic:no: nawet pampusi dla małego nie wspomnę o śpiochach itp......... wiec dziś idę na zakupy walizkowe i kumpela mi kosz wiklinowy dla małego przywiezie w razie co bo nawet łóżeczka nie mam :no: ale mam nadzieje ze mój synuś tylko mamcie straszy,albo ze to przepowiadające tylko bo jeszcze z 3-4 tygodnie mógłby posiedzieć.......... no nic zobaczymy

pinus nie martw się ja nawet koszuli jeszcze nie mam:-) ale tez chce już w przyszłym tygodniu wszystko skompletować tak w razie w
 
Pinka ładnie mnie pocieszasz:(eh no coz ja doskonale zdaje sobie sprawe ze teraz to moze byc tylko gorzej.Wspołczuje koszmarnej nocy i ranka,ja własnie leze i walcze z mdłosciami i głodna jestem choc niedawno jadłam sniadanie:(
Pastela no my to własnie mamy problem bo na wybrzezu to mało tych wystaw:( haha gruby by sie cieszył z wakacji ale on ma adhd wiec Twoje psy mogły by tego nie przezyc;)
Milutek ja kiedys ostro interesowałam sie wrozbami z kart,numerologia i feng shui ale to było baaardzo dawno temu ,mimo wszystko wierze ''w te rzeczy'';)
 
Pinka ale ty i wiele dziewczyn pracujecie, a ja poza opieką nad Piotrusiem, krzątaniną po domu, to tylko tą uczelnię mam do ogarnięcia:-) ale jednak nie powiem, żeby mi to szło jakoś specjalnie. mialam mgr pisać od października, to nawet nie tknęłam, bo bawię się ciąglę z tymi pracami semestralnymi, które mam z każdego przedmiotu:baffled: będę miała za swoje jak się młody urodzi.

pastelka u nas w przedszkolu 2 razy w tyg ma zajęcia pani logopeda. Już wcześniej wspominałam, że mój synek też wyraźnie nie mówi i zjada pewne literki. Pani, to od razu wyłapała, kazała przynieść zeszyt żeby mogła w nim notować rady i uwagi dla rodziców i teraz raz w tyg ma zajęcia indywidualne z Piotrusiem. Dla mnie fajna sprawa, bo nigdzie się z nim nie muszę włóczyć. Odetchnęliśmy z ulgą jak powiedziała, że źle nie jest, pracować wiadomo trzeba, ale wiele dzieci ze starszaków mówi gorzej. Ponoć mamy jeszcze sporo czasu na wszelkie korekty:tak:
 
Pinka ale ty i wiele dziewczyn pracujecie, a ja poza opieką nad Piotrusiem, krzątaniną po domu, to tylko tą uczelnię mam do ogarnięcia:-) ale jednak nie powiem, żeby mi to szło jakoś specjalnie. mialam mgr pisać od października, to nawet nie tknęłam, bo bawię się ciąglę z tymi pracami semestralnymi, które mam z każdego przedmiotu:baffled: będę miała za swoje jak się młody urodzi.

pastelka u nas w przedszkolu 2 razy w tyg ma zajęcia pani logopeda. Już wcześniej wspominałam, że mój synek też wyraźnie nie mówi i zjada pewne literki. Pani, to od razu wyłapała, kazała przynieść zeszyt żeby mogła w nim notować rady i uwagi dla rodziców i teraz raz w tyg ma zajęcia indywidualne z Piotrusiem. Dla mnie fajna sprawa, bo nigdzie się z nim nie muszę włóczyć. Odetchnęliśmy z ulgą jak powiedziała, że źle nie jest, pracować wiadomo trzeba, ale wiele dzieci ze starszaków mówi gorzej. Ponoć mamy jeszcze sporo czasu na wszelkie korekty:tak:

madzik ja mam zawsze pomysł.. na czekoladę:-D

sorry miałam edytować, a wyszło nie wiem, co wyszło:szok: proszę nie krzyczeć:-D
 
Mila- a umiesz cos wogóle na ten egzamin????????? jak sie czujesz na siłach to sie wybierz bedziesz miała z głowy a jak nie to zostańw domu bo po co sie męczyć i stresować nie potrzebnie.....
Wierka-to na waleta polecisz jak by co hahaah,ja tez choinke musze dzis rozebrac i czuję ze bedzie wielka afera bo moje dziecko jej rozbierac nie chce

Ola- mnie tez mdli nie martw sie skąd to paskudztwo sie bierze bo ja juz nie mam pojecia:no: maluch na żoładek tak uciskają czy co????
madzkim- no nie mam tez sie dziwie ahhah a to ja myslałam ze mąz na dłuższe dystanse smiga;-) najważniejsze ze w nocy bedzie....
 
ola - adhd, hmm nie widzialaś mojej labradorki w akcji :O to jest adhd do kwadratu, grubasek na pewno by się nie nudził, no i pewnie zgubił by kilka kg co nie wiem czy korzystnie wpłynęłoby na jego oceny na ringu ;P A Harryś jest miniaturowym, nieagresywnym kastratem ;) i nie zbyt chętnym do zabaw z Ziutką... woli obsikiwać moje krzaczki z kumplami
 
reklama
Pastela no fakt to labradorka;)my mamy sasiada labka to on ostatnio juz miał dosc naszego Guliwera bo on jest bardzo nachalny i nie rozumie odmowy;)
Pinka no mi to czeto zdarzaja sie takie sensacje z rana ,jeszcze faktem jest ze w koncu mam brzuch wyzej i dzidziol inaczej sie ulozył,a wczoraj tak fikała ze mam watpliwosci czy nadal jest głowa w doł bo ruchy miałam po obi bpkach na raz
Scarletka ja chciałam tez rozebrac choinke ale musze czekac do koledy czyli do 26stycznia:(
 
Do góry