reklama
A to głupia książka Vetka, bo pisali, że najwięcej w mleku i żeby już w szpitalu prosić o szklankę mleka, a książka niby z 2004 roku :/
I przyłączam się do MEEEEEEEEEEEEEEEEEEGA PODZIĘKOWAŃ :********************
Scarlet dla mnie to będzie spore ograniczenie odstawić czekoladę i pepsi ale tak, jak mówisz, dla dla syna wszystko!!!!
Katjusza a listka i bobka nie dawałam jeszcze, muszę spróbować
Ps. Kupiłam sobie 3 koszule i 2 biustonosze do karmienia
Idę coś wszamać wreszcie
I przyłączam się do MEEEEEEEEEEEEEEEEEEGA PODZIĘKOWAŃ :********************
Scarlet dla mnie to będzie spore ograniczenie odstawić czekoladę i pepsi ale tak, jak mówisz, dla dla syna wszystko!!!!
Katjusza a listka i bobka nie dawałam jeszcze, muszę spróbować
Ps. Kupiłam sobie 3 koszule i 2 biustonosze do karmienia
Idę coś wszamać wreszcie
Ostatnia edycja:
Marta1981
Rodzyneczka
Malinuś, nie chcem;-) Cię denerwować ale mam nagotowany kompocik z mrożonych trusków, jagód i rabarbaru - wyciągnęłam po trochu owocków z zamrażalki i pychotka. O placuchach ziemniaczanych nie wspomnę.
Teraz kończę kisiel jabłkowy wcinać na kolację.
Olkowi musiałam specjalnie budyń truskawkowy gotować - sorki Agacinko. Kurde, tak sobie myślę że Gordon Ramsay przy naszych talentach do mieszania smaków to kuca i jest takaaaaki tyci.
Vetuś - jesteś wielka;-). I jako znawca przyznasz że krowa mleka nie pije a mleko daje ;-)
Katjuszka ale na listę rezerwowych do żłobka możesz wpisać siebie(zagadaj dobrze z dyrektorką;-);-)) - kumpela u nas tak zrobiła - 5 dni przed porodem dowiedziała się że jej córcia od następnego września pójdzie na "maluchy".
Teraz kończę kisiel jabłkowy wcinać na kolację.
Olkowi musiałam specjalnie budyń truskawkowy gotować - sorki Agacinko. Kurde, tak sobie myślę że Gordon Ramsay przy naszych talentach do mieszania smaków to kuca i jest takaaaaki tyci.
Vetuś - jesteś wielka;-). I jako znawca przyznasz że krowa mleka nie pije a mleko daje ;-)
Katjuszka ale na listę rezerwowych do żłobka możesz wpisać siebie(zagadaj dobrze z dyrektorką;-);-)) - kumpela u nas tak zrobiła - 5 dni przed porodem dowiedziała się że jej córcia od następnego września pójdzie na "maluchy".
Przyznam A ser zółty to "skondensowane" mleko A wielu miejscach jest akurat ten mit na tema wapnia i mleka powtarzany. Zresztą Danon to świetnie wykrzystał w reklamie że w danonku (serku) jest tyle wapnia co w 2 szklankach mlekaVetuś I jako znawca przyznasz że krowa mleka nie pije a mleko daje ;-)
Marta1981
Rodzyneczka
Malinuś ja mam książki z lat 90-tych i żebyś poczytała jak tam noworodki się karmi i czym.
POSTA MI ZJADŁO!!!!
Wyplutam i zmęczonam ;-) Znowu mi się w pracy zasiedziało . Małż na szczęście stanął na wysokości zadania i sklecił eskalopki z polędwiczki wołowej i sałatkę Cezar. Niny expresowo, ale pycha!
A w pracy przez Martę musiałam zamówić placka ziemniaczanego!!!! Nie mają co prawda w naszym barze w menu, ale kazałam "okroić" z sosu i miesa placka po cygańsku i dostałam pysznego placka!!!
I dołączam się do podziękowań dla Vetki, bo to mądra i bardzo pomocna nam kobieta jest!!!
tulip, mnie przez weekend naparzało spojenie, ale po 2 dniach przeszło. Mam nadzieję, że u Ciebie ból też tylko przejściowy i nic nieprzyjemnego z niego nie wyniknie.
A rację masz, że mam tendencję do wynajdowania mebli z dziwnych, a przynajmniej dalekich, zakątków świata .
Łóżeczko i kołyska Stellki z dużym opóźnieniem, ale ponoć JUŻ PŁYNĄ. Z USA . Zakładamy się normalnie z M., kiedy do nas dotrą. Ja obstawiam jeszcze 7 tygodni i że będą na absolutnie ostatnią chwilę .
Wyplutam i zmęczonam ;-) Znowu mi się w pracy zasiedziało . Małż na szczęście stanął na wysokości zadania i sklecił eskalopki z polędwiczki wołowej i sałatkę Cezar. Niny expresowo, ale pycha!
A w pracy przez Martę musiałam zamówić placka ziemniaczanego!!!! Nie mają co prawda w naszym barze w menu, ale kazałam "okroić" z sosu i miesa placka po cygańsku i dostałam pysznego placka!!!
I dołączam się do podziękowań dla Vetki, bo to mądra i bardzo pomocna nam kobieta jest!!!
tulip, mnie przez weekend naparzało spojenie, ale po 2 dniach przeszło. Mam nadzieję, że u Ciebie ból też tylko przejściowy i nic nieprzyjemnego z niego nie wyniknie.
Dzięki madzik! No fotel się wydaje faktycznie dość odważny (chociaż na żywo nieco spokojniejszy), mimo że to dość klasyczny projekt. Ale kolorystyka faktycznie pojechana , ale co tam - raz się żyje!bosa odważny fotel! bajkowy! tak to jest jak się meble z drugiego końca świata sprowadza;-) kiedy Stellkowe przyjdą?
A rację masz, że mam tendencję do wynajdowania mebli z dziwnych, a przynajmniej dalekich, zakątków świata .
Łóżeczko i kołyska Stellki z dużym opóźnieniem, ale ponoć JUŻ PŁYNĄ. Z USA . Zakładamy się normalnie z M., kiedy do nas dotrą. Ja obstawiam jeszcze 7 tygodni i że będą na absolutnie ostatnią chwilę .
Marta ja tez mam taka ksiazke z lat 90 i jak czytam o praniu na tarce albo o wacie do czyszczenia uszu oraz o tym, ze gdzieniegdzie pojawily sie specjalne patyczki do uszu to wierzyc mi sie nie chceP Swoja droga to rodzinka ma z Toba istny raj.. wpadnij i do mnie pogotowac)
Agacinaja licze, ze listonasz przyjdzie nie taki normalny tylko ten co jezdzi samochodem, zwlaszcza, ze dwie paczki beda duze i wzielam je "na podpis" wiec rano zalatwie to co musze na miescie i bede siedziec i czekacP
Ja juz prawie na dzis przygode z ksiazkami skonczylam, posegregowac notatki tylko musze i ide do wanny. Padnieta jakas jestem. Niby siedzialam na tylku z ksiazka, a czuje sie jak po 10 godzinach pracy fizycznej. Nogi mnie najbardziej bola... mowie od emka, ze moglby mi pomasowac, a on sie smieje, ze chyba od tego nic nie robienia mnie boli bo od kilku dni siedze na tylku i tylko latam zrobic cos do jedzenia i na siku... no co za chlop;/ Pomijam fakt, ze to siedzenie wplywa w koncu na moja wage i juz +4P sasaD Jak ja sie ciesze, dzieki temu nie bede musiala sie tlumaczyc ginowi w pl.
I chyba zrobie suwaczek... ile dni zostalo do tego zeby choc na 2 miesiace wrzucic kodeksy w szafe i zajac sie ukladaniem, praniem i prasowaniem ubranek dla malej... jak ja bym chciala juz o niczym innym nie myslec tylko o przygotowaniach na jej narodziny)
W ogole wczoraj obejrzalam 5 odcinkow szkoly rodzenia na radzimy dobrze rodzimy w jednym z nich polozna nazwala dziecko pasazerem ktore przybywa czy jakos tak... w sumie tak nigdy o tym nie myslalam... ale skoro dziecko jest pasazerem to ja autobusemP albo pociagiem np
Agacinaja licze, ze listonasz przyjdzie nie taki normalny tylko ten co jezdzi samochodem, zwlaszcza, ze dwie paczki beda duze i wzielam je "na podpis" wiec rano zalatwie to co musze na miescie i bede siedziec i czekacP
Ja juz prawie na dzis przygode z ksiazkami skonczylam, posegregowac notatki tylko musze i ide do wanny. Padnieta jakas jestem. Niby siedzialam na tylku z ksiazka, a czuje sie jak po 10 godzinach pracy fizycznej. Nogi mnie najbardziej bola... mowie od emka, ze moglby mi pomasowac, a on sie smieje, ze chyba od tego nic nie robienia mnie boli bo od kilku dni siedze na tylku i tylko latam zrobic cos do jedzenia i na siku... no co za chlop;/ Pomijam fakt, ze to siedzenie wplywa w koncu na moja wage i juz +4P sasaD Jak ja sie ciesze, dzieki temu nie bede musiala sie tlumaczyc ginowi w pl.
I chyba zrobie suwaczek... ile dni zostalo do tego zeby choc na 2 miesiace wrzucic kodeksy w szafe i zajac sie ukladaniem, praniem i prasowaniem ubranek dla malej... jak ja bym chciala juz o niczym innym nie myslec tylko o przygotowaniach na jej narodziny)
W ogole wczoraj obejrzalam 5 odcinkow szkoly rodzenia na radzimy dobrze rodzimy w jednym z nich polozna nazwala dziecko pasazerem ktore przybywa czy jakos tak... w sumie tak nigdy o tym nie myslalam... ale skoro dziecko jest pasazerem to ja autobusemP albo pociagiem np
Ciekawe czy was nadrobię.......????hmmmmmmm
Relacje z wizyty na odpowiednim wątku
Dzień bardzo meczący....po wizycie u gina odwiedziłam koleżankę tą co urodziła ostatnio dzidzie..słodka kruszynka- zajrzałam do paru sklepów,aż brzuszek nam zaczął twardnieć, dziewczynki kopać i ogólny strajk!!!!!!!!! Teraz padam na pyszczek.
A na kolacje mam pierogi od mojej mamusi mniammmmmmmmmmmmmm
Relacje z wizyty na odpowiednim wątku
Dzień bardzo meczący....po wizycie u gina odwiedziłam koleżankę tą co urodziła ostatnio dzidzie..słodka kruszynka- zajrzałam do paru sklepów,aż brzuszek nam zaczął twardnieć, dziewczynki kopać i ogólny strajk!!!!!!!!! Teraz padam na pyszczek.
A na kolacje mam pierogi od mojej mamusi mniammmmmmmmmmmmmm
buziaczek1
Fanka BB :)
to i ja przylanczam sie do zyczen i podziekowan;-)
o kurcze ja sie wlasnie obudzilam ale mnie zmoglo 2 godzinki spalam...masakra wogole to caly dzien mnie boli tak jakby szarpie tam na dole...nie wiem co to jest boli w pochwie tak dziwnie...
masala ciezarowka jestes a malenstwo stopa zlapalo i w brzuchu go przewozisz
o kurcze ja sie wlasnie obudzilam ale mnie zmoglo 2 godzinki spalam...masakra wogole to caly dzien mnie boli tak jakby szarpie tam na dole...nie wiem co to jest boli w pochwie tak dziwnie...
masala ciezarowka jestes a malenstwo stopa zlapalo i w brzuchu go przewozisz
reklama
Ja własnie sie zastanawiam co by tu zjesc chociaz nawet nie wiem cz mi sie chce czy nie???? jak już to cos Lekkiego zeby znów w nocy sie nie męczyc tylko ładnie spac.....
i znów Wc chyba tam zamieszkam..............
i znów Wc chyba tam zamieszkam..............
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 932
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 293 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: