reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Jak tam dziewczynki samopoczucie w Nowym Roku :)
My z juniorem sie wyspalismy, chociaz on lobuzowal juz od 6.

M. marynuje miesko do kebabkow na obiad. Pewnie pojedziemy gdzies na spacerek :)

Szkotniki wracaja do domow ;) wlasnie szla 'laska', wysmarowana samoopalaczem, 90kg wagi ze160 cm, w sukience bombce zakrywajacej tylko tylek. Boso :) M. sie pyta: co jej sie stalo? czemu ona jest bez butow?
Haha, i tak dobrze, ze jakos szla, masaz stop od razu sobie zafundowala, bo chodniki posypali takim czerwonym piaskiem
 
reklama
Dzien doberek w Nowym Roku:)
Widze, ze pusciutko tutaj, zreszta tak samo jak na naszym wczorajszym balu:) Cos sie nie wszystkie dziewczynki spisalyscie:)
Ja odespalam te szalone tance, zjadlam sniadanko i siadlam do ksiazek. Mial byc leniwy dzien, ale emka wezwali do pracy na 4 godziny wiec ja skorzystam i sie poucze, poki go nie ma.
milutek trzeba bylo wczoraj z nami zostac, a nie filmy z emkiem ogladac:pP choc teraz pewnie nogi cie nie bola, wiec nie ma tego zlego...:p
koncia maraton filmowy w noc sylwestrowa:p
bosa no to sie zlozylo z tym "swietym interesem" :p ja do konca nie dotrwalam wiec napisz jak sie skonczylo:))
agacina wlasnie, mnie ten piasek zawsze zastanawia...skad oni go biora... u nas albo czerwony albo taki jak na zuzlu;/
 
Bosa- widzę ze i Ty filmowy wieczorek miałaś:) A kaczuszki:)- fajnie ze Was tam maja:)!!

Aga- matko ale musiał być widok- takiej laski!!!!!!! Zapamietacie go na długo :-D:-D

Masala- nóżki mam jak nówki- hi hi
 
Witam sie noworocznie:-)
Widze ze tu niezła impra była wczoraj;-) mam nadzieje ze kaca nie macie;-):-D
U nas wczoraj okropnie dzien sie zakonczył:-( M o 21 poszedł z psem na dwor i w tym momencie zaczeli strzelac i pies tak ze strachu sie wyrwał ze zdarł i połamał do krwi pazury,po jednym w trzech łapach:no:,tak sie zdenerwowałam,okropnie to wygladało,nawet nie chciał dac dotknac łapek a trzebabyło je opatrzyc,bidulek od wczoraj chodzi taki smutny i osowiały a ja nie moge mu pomoc:no:
Poszlismy mimo wszystko do sasiadow ale o godzine pozniej i co poł godziny zagladalismy do psa,na szczescie spokojnie spał sobie i z tych nerwow nawet nie zwracał uwagi na strzały.Posiedzielismy do 3 i wrocilismy do domku,oczywiscie ja z nerwow nie mogłam spac i teraz jestem padnieta i głowa mnie boli i juz miałam mdłlosci:-(.Płakac mi sie chce jak patrze na ta moja bide:-(

Zycze Wam mamuski wszystkiego dobrego w nowym roku:-)
 
Olus- o jej strasznie mi przykro...tez bym się tak czuła jak Ty- wiem jak to jest jak zwierzak cierpi i coś przezywa a człowiek jest bezradny!!
 
witam sie w nowym roku :)
dopiero co wstalam i zjadlam sniadanko :)

wczoraj juz nie wchodzilam na imprezke na bb :p bo zajelam sie jedzeniem pizzy i ogladaniem kryminalnych z mezem ;-)
Wytrzymalam do pierwszej ;-)
 
ola biedny ten Twoj psiak:(( Wkurzajace sa te cholerne fajerwerki, tylko zwierzeta strasza, frajdy z nich zadnej, a ile ludzi tez traci przy nich konczyny czy nawet zycie;/
rudaprzynaj sie, jedzenie na balu Ci nie smakowalo i stad ta pizza... a kryminalni, bo nasz repertuar muzyczny byl kiepski:p
 
milutek, tutaj to takie okazy mozna spotkac ;) Juz sie przyzwyczailam. Najczesciej to tym paczuchom pol doopy widac ze spodni, albo kiecki maja takie takie krotkie, ze gacie im widac.

ola, biedny piesek :( ja tez nie moglam patrzec na cierpienia Gata jak zaczynal wycieczki na ogrodki. Na poczatku zerwal sobie pazur z tylnej lapki, musielismy mu zabandazowac i trzymac go w domu, a ta gadzina sama sobie opatrunki zdzierala i rozlizywala rane. Ja nie wiem jak on lazil, ale te pazury to mial pozdzierane chyba z 8 razy. Dzis mi serce stawalo jak widzial go gdy przez ulice przechodzil. Jak z dzieckiem :)

Nudzi sie nam, zaraz na spacerek mojego M. wycigne,tylko gdzie by tu pojechac?
 
Wszystkiego Najlepszego W Nowym Roku!!!

My pojechaliśmy do rodziców. Ciągle słuchałam wykładów że czegoś mi nie można jeść. O północy wypiłam cała butelkę piccolo i o 1 wróciliśmy do domku. Mężowi zebrało się na amorki mimo że chory i chyba gdzieś o 2 w nocy zasneliśmy. Rano i on i ja oboje już chorzy. Leżymy w łózku i kichamy. Głowa mnie boli...
 
reklama
Witam w nowym najszczęśliwszym dla nas roku marcóweczki moje kochane !!!!

wczoraj wymóżdzyłam sobie o20 pieczenie placka bo myśle sobie marcóweczki poszły na kanapen party i taaaakakkkaaa impra mnie omineła no wiecie trzeba było mi smsa napisać to bym wpadła!!!!:wściekła/y::wściekła/y::-):-)

Milusia aż sie oplułam z Twoich majteczek w kropeczki i jeszcze to góralskie ło hohoho!!!!!:-D:-D:-D:-D
Bosa a po Twoim poście aż mi łezki poleciały

Ja najpierw poległam we wannie z cosmopolitan bo em kazał dokładnie przestudiować czxy czegoś nieznanego dla nas czasem nie ma:-p

i moczyłam sie w tej wannie aż sie nie pomarszczyłam bo ojciec zapodał śląśkie szlagiery nie tego to bym nie przeżyła a jak juz wyszłam to wytutałam całą flache picolo i poległam na wyrku z moim psem :happy2: i mi sie dziecko rozszalało po tych bąbelkach a akurat pies był bokiem głowy przytulony do brzunia i mała zaczeła go kopać a on biedny nie wiedział co sie dzieje i ją szturchał uchem a ona mu oddawała :-)jak słodko to wyglądało a później zasnełam i obudził mnie szturchaniec o23,55 wypiłam 2 łyczki normalnego szampana popatrzyłam chwile na fajerwerki tandedne że masakra o 0,20na ulicy już był spokój więc posprzatałam ze stołu i poszliśmy spać wstałąm dzisiaj o11 i jestem wypompowana jak po nie małym balu
 
Do góry