Malinka to wy na te koce nie wyrabiacie! Wiem jak ciężko oduczyć psa! U mojej mamy wszystkie drzewka i buty obgryzione
Jak dobrze że mój M to maniak sprzątania bo ja mam to z głowy Ja jak sie budzę w sobotę to już pranie kończy się prać i śniadanie czeka Zaraz idzie na pocztę i na zakupy do marketu hehe a ja zrobiłam listę i ugotuję obiad i tyle mojej pracy
Na koce i kapcie :/ Kupiłam ostatnio nowe, to po 2 dniach już była wyżarta dziura No ale dobrze wyszło, bo się okazały zbyt ślizgie na naszych podłogach hahahahaha
Fajnie masz z mężem czyściochem, zazdroszczenie...... Mój wychodzą stwierdził, że nie będzie na razie czyścił auta, bo jak będzie zmieniał klocki to i tak się wybrudzi, potem potem ech..
Olka piękne widoki U nas też biało I chyba mrozek jets, bo nie topnieje