reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
No i nie zapominajmy o cukrzycy,stawach ,kondycji....

Nie chciała tu wytaczać długiej listy powikłań, ale co racja to racja
W weterynarii jest pojęcie tzw. syndromu tłustej krowy - nie chcię nikogo obrażać - ale jest to właśnie zespół objawów związanych z nadwagą w ciązy i wiąże się m.in. z problemem z mobilizacją wapnia z kości w czasie laktacji, problemami z nią, opóżniającą sie akcja porodową, ciężkim porodem
Więc jedzmy z głową i umiarem
 
rany julek vetka juz nam się odechciało wszystkiego:szok: hahahaha
ale z tymi dolegliwościami to nie jest reguła, z synkiem przytyłam ok 12-14kg, miałam malutki brzuszek, wyglądałam jak na jakiś 6 miesiąc, a zatrucie ciążowe mnie nie ominęło. napisz mi jak wiesz, czy to się może 2gi raz powtórzyć, bo zaczynam się stresować?
Przytyłaś b.dobrze. przeciętan kobieta waży 45-70 kg więc 10-20% masy ciała to od 9 do 14 kg
 
rany julek vetka juz nam się odechciało wszystkiego:szok: hahahaha
ale z tymi dolegliwościami to nie jest reguła, z synkiem przytyłam ok 12-14kg, miałam malutki brzuszek, wyglądałam jak na jakiś 6 miesiąc, a zatrucie ciążowe mnie nie ominęło. napisz mi jak wiesz, czy to się może 2gi raz powtórzyć, bo zaczynam się stresować?

Nie wydaje mi się żeby się powtórzyło:tak:
I tak dla czytających:
Przed zatruciem ciążowym można się bronić, stosując specjalną dietę niskosodową (ograniczenie spożycia soli zapobiega nadciśnieniu) i wysokobiałkową (uzupełnia niedobory). Źródłem białka są wszystkie sery, fasola, groch (odpowiednio dobrane przyprawy, np. majeranek, zapobiegają wzdęciom), chude mięso. Wszelkie produkty stabilizowane (konserwy) dodatkowo zatruwają organizm i niekorzystnie wpływają na pracę nerek.
 
Scarletka- każda ciąża jest inna, ale teraz w ginekologii i położnictwie kładzie się bardzo duzy nacisk na prawidłową wage kobiety w ciąży i zdrowe odżywianie. Wielu lekarzy bierze swoje pacjenti na "dietę: czyli odranicza im pokarmy o tzw. wysokim indeksie glikemicznym czyli np. ryż, białe pieczywo, makarony, słodycze, niektóre owoce a zastepuje sie je ciemnym pieczywem, ważywami, nabiałem, dobrym gatunkowo mięsem
 
Nie chciała tu wytaczać długiej listy powikłań, ale co racja to racja
W weterynarii jest pojęcie tzw. syndromu tłustej krowy - nie chcię nikogo obrażać - ale jest to właśnie zespół objawów związanych z nadwagą w ciązy i wiąże się m.in. z problemem z mobilizacją wapnia z kości w czasie laktacji, problemami z nią, opóżniającą sie akcja porodową, ciężkim porodem
Więc jedzmy z głową i umiarem

:tak:Tak bo poród to nie łatwa sprawa:tak:
 
vetka no tak, ale u mnie z wagą w ciąży nie było problemów, mało tyłam, a takie mi wyskoczyło pod koniec ciśnienie, nogi spuchły, a potem było już gorzej. w szpitalu dowiedziałam się od położnej, że to częsta przypadłość młodych kobiet, a czemu.. nie wiem

ja właśnie też wolałabym drugą cesarkę, mam taką cichą nadzieję, że i tym razem będzie
 
reklama
Scarletka- każda ciąża jest inna, ale teraz w ginekologii i położnictwie kładzie się bardzo duzy nacisk na prawidłową wage kobiety w ciąży i zdrowe odżywianie. Wielu lekarzy bierze swoje pacjenti na "dietę: czyli odranicza im pokarmy o tzw. wysokim indeksie glikemicznym czyli np. ryż, białe pieczywo, makarony, słodycze, niektóre owoce a zastepuje sie je ciemnym pieczywem, ważywami, nabiałem, dobrym gatunkowo mięsem

Ja w ciąży mam obrzydzenie do niezdrowych pokarmów,to chyba psychika tak działa
 
Do góry