reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Ewi - nic mi nie przypominaj o chrzcinach...hehe... wszyscy z chrzcin chcą robic niewiadomo jaką imprezę... a mnie sie wydaje że nie o to chodzi:-) no cóż... jak będzie bejbuś na świecie wtedy trzeba będzie poszukać kompromisu z teściami...:-) bo już był ten temat i się ciut poróżniliśmy...na razie pół żartem pół serio... ale jak przyjdzie co do czego to czuję że może być mała wojenka:-)
 
reklama
Witam siadłam na chwilkę bo prasowanie czeka:baffled:.
Papciu, u mnie jest tak samo z imprezami, zastaw się a postaw się, szkoda tylko że nie każdy ma ochotę urządzać przyjęcie, teść co roku robił imieniny, jakoś z gospodarki wyżył a teraz pracuje z M i nawet piwa nie postawił:no:. Skąpstwo niesamowite. Wkurza mnie to że obiad z 2 dań i sałatki muszę robić i wogóle stawać na głowie jak i tak tego nie uszanują i badziewne prezenty dzieciom przyniosą:sorry2::sorry2:. Co roku na Święta robiliśmy symboliczne prezenty dal wszystkich tak do 10zł a braciunio M nikomu - to i my przestaliśmy. Raz to nawet był braciunio taki bezczelny, bo nie przyjechali na święta i potem jak dzwonili do teściowej to KAZALI:sorry2::baffled::nerd: sobie przywieźć te ich prezenty spod teściowej choinki - że niby my mamy im przywieźć, ciekawa jestem czy dla nas pod ich choinką czekały prezenty:sorry2::sorry2::dry::dry::confused:?
Ewa82 to Ty z mężem jesteście tacy 'szybcy bille' ;-) 7 MIESIĘCY!!! <WOW> My to się 'nałazilismy' 4 lata.. i nie powiem żeby to był mój wybór..
To ja przebijam, poznałam M pod koniec lipca, na początku września już na poważnie;-);-), na Boże Narodzenie zaręczyny a tydzień po Wielkanocy ślub:-p:tak::-) i to nie było wpadka:no::-p.
Wieczorkeim jeszcze zajrzę, miłego dnia Marcjanny;-):-):-).
Cliford, nie kuś plackami - u mnie dziś jajko na twardo, sos chrzanowy na ciepło i ziemniaczki, mam focha na m i dziadowski obiad będzie:-p:-p.
 
Marta nie przebiłaś;) ja poznałam męża w listopadzie, w styczniu mi się oświadczył a ślub w czerwcu był;)
 
cliford, malinaa ale to nie jest ból na dole czy po środku tylko dokładnie w talii :/ Ale może ta No-Spa pomoże, a przy okazji zapytam lekarza.

Ewi82 kiedyś myślałam żeby opisać historię spotkania na nk po 20 latach mojej miłości z podstawówki, ale mi przeszło :) A co do Sympatii to przypomniało mi się, że na urlopie przeglądaliśmy moje stare zdjęcia i natknęliśmy się na takie, które wcześniej miałam na tym portalu (potem to konto zlikwidowałam na jakiś czas, bo mi się znudziło) i M. otworzył szerzej oczy, zgłupiał i mówi że rozmawiał z dziewczyną z takim zdjęciem i podał tez nick. Okazało się że mieliśmy wtedy kontakt mailowy, ale ja skasowałam konto. Potem było drugie podejście, zupełnie inne zdjęcie, inny nick i znów trafiliśmy na siebie. Tym razem się udało :D Ale z tym opisywaniem nadal sie jakoś nie moge zdecydować, chyba wolę tę historię zostawić dla nas samych.

Ach no i cliford błagam rzuć plackiem, mam straszną ochotę!!! :)
 
Ostatnia edycja:
hej hej wracam na obiadek i o 16 lecę dalej :-) a mam dziś makaron pełnoziarnisty z ostrym sosem i piersią kurczaka z marchewką i groszkiem. Także wszystko gotowane i lekkie :tak:
A mój Maksiu dziś mi tuż pod cyckami skakał. Chyba wyglądałam jakbym miała czkawkę :-D
dzięki za trzymanie kciuków kochane, facet dał wszystkim 4 i miał nas z głowy. Jak to powiedział, to jest jakaś pomyłka, że my mamy ten przedmiot, bo podstawy promocji zdrowia mamy w małym palcu i żal jego i naszego czasu :sorry2::-D
olcia, ja też trzymam kciuki :tak:

maruda, oby szczurek był już zdrowy, ślę buziaczki dla zwierzaczka:-)

kasieńka, pewnie strasznie cierpisz, zdrówka życzę jak najszybciej!

Hars, miałam takie dni, że wsuwałam jedzenie równo i ciągle byłam głodna. Poza tymi kilkoma atakami, to nie uważam, żebym jadła za dużo, ale były takie dni, że codziennie miałam słodki deser i to może być też przyczyna. Teraz wróciłam do nawyków żywieniowych sprzed ciąży, które pozwalały mi zachować sylwetkę. Mozna to nazwać zdrową nierestrykcyjną dietą. Niestety chodzę głodna jak wilk i nie wiem czy długo tak wytrzymam.:no: A ogólnie ja mam tendencję do tycia od małego i zawsze musiałam się pilnować.

Lecę poczytać resztę :-p
 
ślub po tak krotkim czasie ... marzenie:) my włóczyliśmy się 4 i pół roku, a to dlatego, ze poznaliśmy się w przeddzień rozpoczęcia studiów :D a potem to juz nuaka, rodzice mówiący ze to za wcześnie i tak minął ten czas, ale miło było:)


nigdy za specjalnie nie miałam mocnych paznokci,ale teraz to masakra jakaś, o włosach nie wspominam bo zawsze mi garściami wyłażą...
 
reklama
Do góry