reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Madzik,
najbardziej mamusie lachony na szpileczkach w mini z nienaganną fryzurą i makijażem pchające firmowy wózeczek po równym chodniku:crazy::rofl2:

Hahahahahahahahaha :-) Od razu mi sie przypomina, jak rozwalilam wozek Olafa (na pol podczas skladania) i jak wielokrotnie 'spiewalam' pod nosem wyzwiska na wladze miasta, gdy bylo ciezko mi gdzies przejsc... I ta zalamka po porodzie- w koncu mialo byc inaczej, kilogramy mialy szybko zniknac itd...

U nas problem z imieniem, z wiadomego powodu- dwoch roznych narodowosci i wrodzonej glupoty naszych rodzicow. Moj K. ma az 3 imiona, a ja jedno...No ale jego nazwisko ma 4 litery (nie, nie 'dupa' :-) ), a moje..10 :)
 
reklama
O mamo, jaka jestem zmęczona!!! Biedny M. też, więc darowaliśmy sobie jakiekolwiek gotowanie w domu i wylądowaliśmy w naszym kultowym, ulubionym barze mlecznym. Jak to dobrze, że jeszcze są takie miejsca!
A teraz tylko czekam, aż naleci mi woda do wanny i legnę z książką. Relaks, to jest to, czego tygryski potrzebują teraz najbardziej!

U nas problem z imieniem, z wiadomego powodu- dwoch roznych narodowosci i wrodzonej glupoty naszych rodzicow. Moj K. ma az 3 imiona, a ja jedno...No ale jego nazwisko ma 4 litery (nie, nie 'dupa' :-) ), a moje..10 :)

Harsharani, aż się popłakałam ze śmiechu!!! To duża ulga jednak, że dziecko nie będzie miało na nazwisko "dupa" ;-)

U nas z imieniem to było tak, że też zależało nam, żeby było dość "międzynarodowe", bo teraz nigdy nie wiadomo, gdzie człowiek wyląduje. Sama wiesz :-) Poza tym niunia będzie wychowana bilingualnie, OPOL-em, więc jakoś tak nie po drodze by mi było po angielsku do np. Bożenki czy Grażynki gadać. Imię Stella przyszło do nas samo i już zostaje. Nie chce nam się nawet już wymyślać. Gwiazdka to Stella i koniec.
 
A imie ktore my wybralismy dla naszej pociechy, nie podoba sie moim rodzicom. I mam to gdzies :) jak na razie jest Victor i juz :) mama mi gada, ze moze Krzys albo Grzes. O nie! zadnego zdrobnienia z ś na koncu. Juz Jas i Stas mojego brata doprowadza mnie do szalu. Nie wyobrazam sobie jak mialabym mowic do mojego chlopaka/meza. 'Stachu wynies smieci', 'Staszek, zmyj naczynia'. Ale w sumie to jego dziecko i jego sprawa. Swoja droga, to dobrze, ze mojemu drugiemu bratu urodzila sie coreczka, bo Jozka to juz bym w ogole nie zdzierzyla ;)

Roboczym imieniem jest jest jeszcze Alex albo Alexander, ale mowie do mamy, ze pewnie na niego Olus bedzie mowila. A ona, no, jak sie powie. No, to juz odpada. Nie bedzie Ola.

Zrobilam kapusniak i wlasnie zjadlam miseczke :) kapusta taka srednia, bo kwaszona a nie kiszona, ale dalo nawet rade :)

Nie robi ktoras moze nalesnikow z serem??
 
heh Agacin udusze Cie dopiero co wczoraj zapomniałam o naleśnikach a teraz znowu mam ślinotok już wystarczy że bez litości bede robić jutro mega wielka ilośc klusek ziemniaczanych z boczkiem i cebulka i oczywiscie zamierzam je wszystkie pochłonąć
 
widzę że marcóweczki mają się dobrze:-) a zmęczony futrzak życzy kolorowych snów i ucieka do łóżeczka:-)

najadłam się słodkości (naleśnik z ciepłymi bananami + bita śmietana+polewa czekoladowa oraz mrożona kawa z gałką loda i bitą śmietaną oraz wafelek z nadzieniem tofi) więc teraz leżę i czekam na znak z brzucha!!!! :-) do juterka kochane:*
 
czesc laseczki

Ja was czytam kochane ale czasami juz czasu brakuje na odpisanie wlasnie siadłam i zaraz lece kolacje zrobic bo męzo wróci z pracy a mnie ssieeeeee jak cholera

u nas tez problem z imieniem miał byc Franek albo Ignaś ale męzowi sie juz nie podoba wiec czekam na jego propozycje........................


ale jestescie sadystki z tym jedzieniem:-D:-D:-D:-D przy was to ja bym ze 100 kg na koniec wazyła hahaah



pozdrawiam was cieplutenko
 
Widzę, że wywiązała się rozmowa na temat sielanki w mediach opisującej macierzyństwo, hihi, chyba chcą poprawić przyrost naturalny, bo jakby pokazywali samo życie, to pewnie większość by się 5 razy zastanowiła czy na pewno chce ;). A tak na poważnie to też mnie to trochę wkurza, to co pokazuję. Owszem czasami jest naprawdę bajecznie (szczególnie przez pierwsze 2 tygodnie, bo jeszcze wtedy człowiek nie jest mega przemęczony nocnym wstawaniem). Potem przychodzi rzeczywistość i jest różnie, czasami kolorowo, a czasami zasypia się karmiąc dziecko albo płacze się razem z nim jak ma kolki i wszystkie możliwe metody z internetu, od znajomych, od lekarza nie działają i człowiek jest bezradny i nie wie jak pomóc. Ale ogólnie po jakimś czasie organizm się przyzwyczaja i daje się radę. Mi się wydaje, że ważne jest też, żeby nikt nie krytykował i nie doradzał na siłę. Z tego względu cieszę się, że mieszkam daleko od całej rodziny i możemy dziecko wychowywać po swojemu, według swoich zasad, bo jakby mi każdy mówił co mam robić i czy ubrać to czy tamto albo komentował jak co robię to chyba by mnie szlag trafił i depresja murowana. Wydaje mi się, że większość rodziców instynktownie wie co robić, chociaż wiadomo, że przychodzą chwile zwątpienia, no ale jak jest mnóstwo osób, które swoje 3 grosze muszą powiedzieć to tych zwątpień jest coraz więcej. No, ale się rozpisałam.

Aga_cina, mam nadzieję, że Cię nie wkurzę pisząc, że na Victora Twoja mama może mówić Vicuś, prawie każde imię można zdrobnić tak jak nam się podoba. Nie przejmuj się tym i nadaj tak jak Ci się podoba. W końcu to Twoje dziecko i teraz Ty masz prawo decydować. Kiedyś decydowali rodzice o Twoim imieniu, więc teraz niestety muszą dzieciom pozwolić na to samo.
Mi się ogólnie podobają stare imiona. Mam synka Ignasia i wielu osobom się to imię nie podobało. Babcia wręcz to powiedziała oficjalnie, reszta widziałam po minie albo milczeniu. Mam to jednak gdzieś. Niezbyt lubię za to imiona mega amerykańskie, bo myślę, że często trochę głupio brzmią szczególnie w zestawieniu z polskim nazwiskiem. Nikogo jednak nie krytykuję i nie mówię, że mi się nie podoba, bo co mnie to może obchodzić? Niech każdy nadaje swojemu dziecko takie imię jakie mu się podoba.

Pozdrawiam Was wszystkie!!! Przepraszam, że wszystkim nie odpisuję, ale jeszcze Was wszystkich nie znam i ciężko mi wszystkie spamiętać, szczególnie przy takiej produkcji, hihi.
 
Ostatnia edycja:
laseczki skrobią i skrobią, ja nie ma czasu nawet was nadrobić, bo po zakupach zapragnęłam bigosu!!:D właśnie go sobie przyrządzam, roboty trochę, ale za to jaki zapach, a smakkkkkkkkkkk..
futrzak ale sobie dogodziła tymi słodkościami, ja pożarłam naleśniki z serkiem i dżemem, ale na takie z bananem to bym miała chrapkę:)
 
Okazało się dziś, że moja opiekunka praktyk, która była nieobecna, ma jutro ślub i robiłyśmy dla niej z dziećmi laurki z tej okazji! Dzieciaki miały frajdę, a ona będzie miała niespodziankę:-D

Clifordka
, biorę te witaminki, co ty i jestem zdrowa jak rydz, a i portfel na tym tak nie cierpi :-)
Też dużo myślę o moim skarbie i już chciałabym go tulić w ramionach.

Jutro poczytam resztę, uciekam do mojego M. Dobranoc mamusie :rofl2:
 
reklama
bardzo dobrze napisane :) Az dzieki kliknelam ;)

Bosonozka, ja juz Ci pisalam, ze Stella mi sie podoba, sama rozwazalam takie imie :-)
W ogole powiem Ci, ze mi sie wydaje...iz nadawanie imion typowo polskich, w sytuacji gdy chce sie zostac na stale za granica, jest troche krzywdzeniem dziecka, ale (!) nie podoba mi sie bardzo, gdy dwoje polskich rodzicow, nadaje dziecku imie typowe dla danego kraju, tak jakby chcieli wyprzec sie tego skad jest. Moi znajomi nadali dziecku imie Ian. No i wszystko byloby ok, ale wrocili do Polski kilka miesiecy temu i z tego co mowili, to zaluja, bo wszyscy sie dziwia co i jak i czytaja to w dziwny sposob.

U nas jest wiele pomyslow, ostatni K. to Gabriel, ale prawde mowiac...licze na cos nie dziwnego, ale tez nie popularnego... wiec otwarta kwestia.
K. chce jeszcze Lucius (czytane Luszius- polski Lucjusz)... Drugi jego pomysl - William (czyli 3 imie K.)... No i wiele, wiele innych...

I moge powiedziec jeszcze, ze takich z kosmosu to tez mamy troche- bo np oboje z K. urodzilismy sie w listopadzie,w listopadzie sie poznalismy....i w listopadzie oficjalnie zostalismy para..wiec chcemy imie jakiej wybitnej postaci urodzonej w listopadzie...
Albo np imie reprezentanta naszej wspolnej pasji- tutaj klania sie ulubiona postac F1- Rubens Barrichello..

Pomyslow jest duzo :) Wazne zeby wybrac dobrze :)
 
Do góry