H
Harsharani
Gość
Madzik,
Hahahahahahahahaha :-) Od razu mi sie przypomina, jak rozwalilam wozek Olafa (na pol podczas skladania) i jak wielokrotnie 'spiewalam' pod nosem wyzwiska na wladze miasta, gdy bylo ciezko mi gdzies przejsc... I ta zalamka po porodzie- w koncu mialo byc inaczej, kilogramy mialy szybko zniknac itd...
U nas problem z imieniem, z wiadomego powodu- dwoch roznych narodowosci i wrodzonej glupoty naszych rodzicow. Moj K. ma az 3 imiona, a ja jedno...No ale jego nazwisko ma 4 litery (nie, nie 'dupa' :-) ), a moje..10
najbardziej mamusie lachony na szpileczkach w mini z nienaganną fryzurą i makijażem pchające firmowy wózeczek po równym chodniku
Hahahahahahahahaha :-) Od razu mi sie przypomina, jak rozwalilam wozek Olafa (na pol podczas skladania) i jak wielokrotnie 'spiewalam' pod nosem wyzwiska na wladze miasta, gdy bylo ciezko mi gdzies przejsc... I ta zalamka po porodzie- w koncu mialo byc inaczej, kilogramy mialy szybko zniknac itd...
U nas problem z imieniem, z wiadomego powodu- dwoch roznych narodowosci i wrodzonej glupoty naszych rodzicow. Moj K. ma az 3 imiona, a ja jedno...No ale jego nazwisko ma 4 litery (nie, nie 'dupa' :-) ), a moje..10