reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

ufffffffff na reszcie nadrobiłam, ale tu gorąca debata :szok:

Moje zdanie - Agunia wstrzymaj sie z tymi chrzcinami! Mąż koleżanki był wychowany w ateiźmie i teraz "przeszedł" na wiarę katolicką w wieku 23 lat. Ślub bali w KK i powiem, że jego rodzina brała udział w uroczystości, tzn. byli w Kościele. Przyjął niedawno w "pigułce" chrzest, komunie i bierzmowanie i jakoś nie sądzę żeby był "specjalnie napiętnowany" przez rówieśników a jest z małej wioski - więc WSTRZYMAJ SIĘ i niech Ania zadecyduje w odpowiednim momencie w co chce wierzyć.
P.S. Rodziny (teściów) nie zazdroszczę :-:)crazy:

Kasik-
nie dziwne że wybuchłaś, mnie też czasami do szłau doprowadza jak jadę wózkiem po wąskim chodniku i ktoś nie zejdzie tylko ja musze na ulicę :wściekła/y:

Cały wczorajszy dzień chodziłam na rzęsach, a to z powodu wtorkowego zapracowania na budowie bo do domu wróciliśmy o 3 rano - ale efekt prac widać - graty stoją a ja ułożyłam panele w salonie i hollu (tylko jadalnia została do skończenia):rofl2:
Dostałam wczoraj prezencik od rodziców na imienino-urodzino-wprowadziny - żelazko i mikser :-):rofl2: (już mniej do kupienie) aaa i kupiłam wczoraj komplet garów :tak:
No i chyba zaczyna mnie brać jakieś choróbsko, bo gardziołko mnie boli :-:)-( Pogoda dziś fajna więc pójdziemy na spacerek i po lampy do kuchni i salonu (bo mieli mieć dostawę w tym tyg.)


z tego wszystkiego zapomniałabym - 100 lat dla solenizantów!!!
 
reklama
Hej witajcie :)
Jestem tu nowa ale postaram się szybko wczytać w wasze dyskusje i może cośdodać od siebie
url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
2347.png

[/url]
 
Ostatnia edycja:
niekat obiecuje że jak będę w Radomiu..to cię odwiedze!:tak::tak::tak:.A tak co do zdrówka,to jak tam te twoje bolące plecki?? ,Bo powiem ci że mnie coś pobolewaja..jakieś dwa dni...i wieczorem,to już ledwo chodzę...Pewnie daje mi we znaki to przenoszenie młodego w nocy do jego pokoju..:-(Od dziś tatuś tym się zajmnie..;-)
Witaj matilda:-).pisz,,pisz..jak tam Córcia? Alicja..prawda??
weronika to super że dostałaś od rodziców fajny prezent..:happy:...,mam nadzieję że kupisz fajne lampy do salonu i kuchni..:tak:
 
Anetka to jest właśnie minus mieszkania w bloku, że jak tylko wyjdziesz na ulicę to "sąsiadki" już o Tobie mówią. No i masz rację, starsze pokolenie (oczywiście nie całe) jest nietolerancyjne dla ludzi upośledzonych, niestety. Taką samą filozofię miał Hitler, który uważał że niepełnosprawnych należy conajmniej izolować, a najchętniej to by ich całkiem wyeliminował ze społeczeństwa.:zawstydzona/y:

Matilda witaj, ja też mam Alunię tylko trochę starszą :-)

Ewa ja też ostatnio coraz wcześniej chodzę spać, bo mam w nocy kilka pobudek (dzisiaj chyba 5 albo 6)

Niekat dobrze że w porę złapałaś smyka

Weronika powodzenia w zakupach. Mnie ostatnio mąż oświecił że na samym dole domu będziemy mieć 20 lamp :szok: Ale to docelowo, bo na początku to chyba zrobimy tylko w miejscach gdzie to będzie konieczne

Agunia mój mąż też przeważnie jeździ odebrać prezenty od teściów ale mi to nie przeszkadza, ważne że pamiętają o dziecku, a może po prostu schodzą Ci z drogi w ten sposób?

Ja zaprowadziłam już Alę do przedszkola (w końcu znowu chodzi) i położyłam Basię więc teraz pomykam do prasowania i sprzątania, miłego dnia!
 
ewa no jedna się zlitowałas!!hehehe zapraszam jak nie wiem co:tak::-)jakby co;-)
co do pleców to na razie ucichło.posmarwaałam sie kilka razy Fastum w żelu i jakbym przegoniła stan zapalny (bo to to boli).No i poćwiczyłam na ten mój kręgosłup ćwiczonka od mamy mojej i pozwieszałam sie troszkę na rurce (takiej do podciagania) to zawsze przunosi mi ulge.Jak mnie boli piersiowy to czasem wystarczy ze stane prosto wyciągne wyyysoko ręce w góre i jakbym chciała sie nimi wspiąć w góre po niewidizlanej ścianei.Maksymalnie rozciagając plecy raz jedną raz druga reka - bywa że mi strzyknie i ból za jakis czas przechodzi.:tak:POLECAM
ale generalnei staram sie mało nosić Marcela a jak już to na biodrze zeby odciazyc kręgosłup:tak:tyle ze w moim przypadku to raczej nie o dźwiganie się sprawa rozbija a o schylanie i utrzymywanie tej niewygodnej pozycji dłuższy czas (karmienie smyka w łózeczku, prowadzanie za rączki itp):sorry:
jak ci dokucza struna to poćwicz troszke mięśnie przykręgosłupowe.Jakby to robić regularnie nie powinno byc kłopotów:tak::sorry:
 
Hej
najlepszego dla Filipka i Marysi na meisiaczek kolejny :-*
Matilda witaj:-) to super ze Alicja roziwja sie prawidłowo :-) juz an roczek nie bedzie widac róznicy pomiedzy naszymi szkrabami:tak::-)
Weronika wow to sama ułozyłas panele u siebie w domciu:-):rofl2: bedziesz miała co wnukom opowiadac;-)to juz o pare rzeczy mniej do kupienia:-)
Ewa faktycznie pasuje zrobic jakies spotkanko:sorry:;-)
Kasik ale trafiłas na france i dobrze ze jej sie odgryzłas w koncu nei jest swieta krowa;-)a dzis juz lepiej?
 
matilda-Witamy:)
Dziewczyny Anulka ma za sobą kolejne sukcesy:)dzisiaj jak się obudziliśmy to siedziała w łóżeczku:)A teraz małpka jedna mi do kabli próbuje się dostać:(A muszę je mieć na podłodze i nie wiem jak ją odciągać od tego.zabawki ani nic innego jej nie pomaga:(
 
Witam dzisiaj juz lepiej ale nie do konca bo moj M juz z rana cisnienie mi podniosl ale to chyba faktycznie stres przed wtorkiem :eek:
weronikaa-ja chodze na kontrole do dermatologa i laryngologa ale za pierwszym razem potrzebowalam skierowanie:confused2:
mrowa-tak z tata wszystko dobrze-dziekuje w miare mozliwosci ranki sie goja:-) chodzi je wiec co wiecej mu potrzeba:-) z wnukow zadowolony hi hi
remeny-co do czekania na wizyte to wiem wiem ze sa osoby co sie naprawde staraja ale i takie co maja to w d... ze czekasz 2h...
to samo jest z ksiedzem jeden jest superbo znalam takich a trafilam tez na hym nie wiem jak ich nazwac:baffled::eek: bo mialam tez pare ze tak powiem zatarc:baffled: wiec agunia to jest chrzest waszego dziecka jej wielki dzien a ze dziecko nie jest niczemu winne to na ten jeden dzien powstrzymajcie sie wszyscy a jezeli jego rodzice nie przyjda to ich strata no ale kazdy robi jak uwaza zycze wam aby wszystko sie dobrze skonczylo:tak:
Doris-zdrowka dla Emilki
niekat-oj szybciutko dzionek ci zleci :tak: i juz bedzie tuli tuli:-) co do zlego dnia to w sumie 2raz odkad Arka urodzilam zdazylo mi sie opierdzielic kogos za bezmyslnosc ze tak powiem a nie raz sie zdazaly okazje ale potem sie wkurzalam ze nic nie powiedzialam raz w autobusie to w sumie tak z usmiechem na twarzy powiedzialam jednej babce-no to teraz skrzydelka prosze i fruwac :sorry: bo widzi ze sa 3wozki a ta sie nie ruszy z miejsca wyznaczonego dla tych pojazdow:-p wiec zostala zastawiona nimi a jak chciaa wysiasc to wielce zdziwiona jak ona ma teraz wyjsc-bylo predzej pomyslec:angry: a co do wizyty w Radomiu to mam tam rodzine a konkretnie Radom , Nowy Dwor i Kielce w przyszlym roku mamy w tych stronach wesele albo tak sie przejedziemy jak juz auto kupimy wiec sie wprosze do ciebie:-p co ci smutno nie bedzie;-):-)
weroikaa-oj to zdrowka i sily jeszcze troszke i w spokoju zasidziesz w domku na kanapie i zrobisz wielkie uuuuuuufffffffffffffffffff:-)
matilda-witaj witaj i napisz cos o sobie:tak:
Asia-milego sprzatanka:happy:
A Domis wczoraj nas zaskoczyl zaliczyl caly pokoj pelzajac do tylu narazie:laugh2: milutko nam sie na to patrzylo bo Arek o tym etapie zapomnial:rofl2:
 
reklama
agunia-no widzisz teraz to juz tylko bedzie lepiej:-)
mrowa-no cos tam lepiej ale czuje ze jestem wewnetrznie tak nabuzowana ze hej moze lepiej zebym dzisiaj nie wychodzila bo znowu ktos zbierze opierdziel :-D ogolnie to ale jest lepiej
niekat-:baffled::baffled::baffled: ja cie tez nawiedze nie boj zaby:-p:laugh2:
Kurcze z checia bym sie z dziewczynami zobaczyla ale w taka pizdziawice nie bardzo mi sie usmiecha jechac pociagiem :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry