reklama
chłopaków nie ma, to pospałyśmy do 8mej. Ale w nocy miała ponad godzinną przerwę. Pojadła ale nie mogła zasnąć, w końcu zrobiła kupkę i zasnęła. Wczoraj dość wcześnie ją wykąpałam i położyłam i wieczór miałam dla siebie, ale za to aż dwie pobudki były w nocy. Mielnka już znowu śpi. Nie wiem, czy uda nam się wyjść dzisiaj na spacer, bo leje i wieje, brrrrr.
PrzyszłaMamusiu, taki ból to może być zapalenie piersi. Dobrze trochę odciągnąć pod ciepłym prysznicem, a przed karmieniem zrób sobie ciepły okład na pierś, to jest szansa, że mała wyciągnie to mleczko. A po karmieniu okład z zimnej, rozgniecionej kapusty. Mam nadzieję, że u ciebie nie skończy się tak kiepsko jak u mnie.
Kasik, Milenka jak nie śpi, to tez by co godzinę-półtorej jadła. Ale jak już dobrze zaśnie, to nawet 4 godzinki śpi, a w nocy do 6 dociąga.
PrzyszłaMamusiu, taki ból to może być zapalenie piersi. Dobrze trochę odciągnąć pod ciepłym prysznicem, a przed karmieniem zrób sobie ciepły okład na pierś, to jest szansa, że mała wyciągnie to mleczko. A po karmieniu okład z zimnej, rozgniecionej kapusty. Mam nadzieję, że u ciebie nie skończy się tak kiepsko jak u mnie.
Kasik, Milenka jak nie śpi, to tez by co godzinę-półtorej jadła. Ale jak już dobrze zaśnie, to nawet 4 godzinki śpi, a w nocy do 6 dociąga.
darinia
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 867
u nas też od rana brzydka pogoda ze spaceru nici chyba że coś się zmieni popołudniu okien też nie pomyje bo ciągle leje na nie to zabieramy się za wiosenne porządki w szafkach
mała ładnie w nocy spała ale budziła się jak miła sobie puścić bączka teraz już lepiej ale jak się to powtórzy to dam jej herbatki
udanej soboty jak możecie to wypoczywajcie
mała ładnie w nocy spała ale budziła się jak miła sobie puścić bączka teraz już lepiej ale jak się to powtórzy to dam jej herbatki
udanej soboty jak możecie to wypoczywajcie
hello,
Mrowa- U mnie kiepsko:-(...noc miałam przerąbaną zasnęłam dopiero o 2:30 dopiero jak lekko spadła mi gorączka. Ok.21 dostałam takiej gorączki, że aż miałam dreszcze:-no: 39st. Mąż jeszcze w nocy leciał do apteki po paracetamol. I do rana po 2 czopkach temp. wróciła do normy(no powiedzmy, mam 36,9). Pierś masowałam pod prysznicem ale nic nie dało. Trochę kapusta pomogła, ale jeszcze ból odczuwam. Małą ciągle przystawiam do tej piersi ale jednak czuję, że mam tak jeszcze jakieś zgrubienia.
A dziś mamy szczepienie...a ja nie w formie:-(.
Idę teraz z laktatorem pod prysznic, zobaczymy może coś na mnie zadziała wreszcie. Mąż też zaparzył mi rumianek (działa przeciwzapalnie) to też robę okłady...po mału mi brakuje pomysłów.
Giza a u Ciebie długo to trwało? Musiałaś w końcu brać antybiotyk? A tak się zastanawiam ostatecznie jakbym miała iść do lekarza to z takim problemem idzie się do ginekologa? Przy antybiotyku można dalej karmić?
Mrowa- U mnie kiepsko:-(...noc miałam przerąbaną zasnęłam dopiero o 2:30 dopiero jak lekko spadła mi gorączka. Ok.21 dostałam takiej gorączki, że aż miałam dreszcze:-no: 39st. Mąż jeszcze w nocy leciał do apteki po paracetamol. I do rana po 2 czopkach temp. wróciła do normy(no powiedzmy, mam 36,9). Pierś masowałam pod prysznicem ale nic nie dało. Trochę kapusta pomogła, ale jeszcze ból odczuwam. Małą ciągle przystawiam do tej piersi ale jednak czuję, że mam tak jeszcze jakieś zgrubienia.
A dziś mamy szczepienie...a ja nie w formie:-(.
Idę teraz z laktatorem pod prysznic, zobaczymy może coś na mnie zadziała wreszcie. Mąż też zaparzył mi rumianek (działa przeciwzapalnie) to też robę okłady...po mału mi brakuje pomysłów.
Giza a u Ciebie długo to trwało? Musiałaś w końcu brać antybiotyk? A tak się zastanawiam ostatecznie jakbym miała iść do lekarza to z takim problemem idzie się do ginekologa? Przy antybiotyku można dalej karmić?
Witam wszystkiem Mamusie :-)
najlepsze życzenia dla wszystkich wczorajszych i dzisiejszych miesięczniaków :-)
dzięki Mrowa uspokoiłaś mnie
PM współczuję i mam nadzieje że ten prysznic choc trochę ci ulży :-(
Darinia Emilka jest prześliczna
Asze ja podobnie jak ty jeszcze krwawię i juz się bałąm że coś nie tak, no bo cały miesiąc poza tym dopiero od dwóch dni zaczynaja mi wypadać szwy te wewnętrzne więc łudzę się że na dniach krwawienia powinny sie skończyć
co do zasypiania na brzuszku... Julka dopiero od kilku dni "bezboleśnie" daje się położyć na brzuszku ale nie na długo, w nocy spi zawsze na jednym z boczków i w dzień często też, tylko czasami jak juz zmęczona marudzeniem właśnie leżenia na brzuszku to zasypia z buźką skierowaną w bok więc tak ją zostawiam ale oczywiście co kilka minut przychodze do łożeczka i sprawdzam czy wszystko ok - właśnie teraz tak spi a dziś rano położyłam ją brzuszkiem na sobie i po chwili zasnęła tak no i tak minęły nam dwie godzinki
uciekam na razie bo choć za oknem nie jest pięknie i słonecznie to chociaż nie pada i nie wieje więc zrobię jakieś zakupy - bo jak K wróci z pracy to będzie wszystko pozamykane:-(
najlepsze życzenia dla wszystkich wczorajszych i dzisiejszych miesięczniaków :-)
Kasia jesli karmisz piersia to kupka ma taka konsystencje bardziej wodnistaja na katarek stosuje tylko wode morska i masc majerankowa Mele smaruje jeszcze pulmexem ale on dla dzieci od 7 miesiaca dopiero:-(
dzięki Mrowa uspokoiłaś mnie
PM współczuję i mam nadzieje że ten prysznic choc trochę ci ulży :-(
Darinia Emilka jest prześliczna
Asze ja podobnie jak ty jeszcze krwawię i juz się bałąm że coś nie tak, no bo cały miesiąc poza tym dopiero od dwóch dni zaczynaja mi wypadać szwy te wewnętrzne więc łudzę się że na dniach krwawienia powinny sie skończyć
co do zasypiania na brzuszku... Julka dopiero od kilku dni "bezboleśnie" daje się położyć na brzuszku ale nie na długo, w nocy spi zawsze na jednym z boczków i w dzień często też, tylko czasami jak juz zmęczona marudzeniem właśnie leżenia na brzuszku to zasypia z buźką skierowaną w bok więc tak ją zostawiam ale oczywiście co kilka minut przychodze do łożeczka i sprawdzam czy wszystko ok - właśnie teraz tak spi a dziś rano położyłam ją brzuszkiem na sobie i po chwili zasnęła tak no i tak minęły nam dwie godzinki
uciekam na razie bo choć za oknem nie jest pięknie i słonecznie to chociaż nie pada i nie wieje więc zrobię jakieś zakupy - bo jak K wróci z pracy to będzie wszystko pozamykane:-(
PrzyszłaMamusiu, kiepsko z tymi piersiami :-( A jak masujesz? Bo to nie chodzi o takie masowanie jak np karku czy brzuszka. To bardziej jak wyciskanie. Zaczynasz od zewnątrz i przesuwasz sie w stronę sutka. masujesz 3 palcami, tak jakbyś chciała wycisnąć coś z tubki lub rurki.. przyciskasz jednym, obok drugim i potem trzecim. puszczasz, przesuwasz palce w stronę sutka i powtarzasz kawałek po kawałku. Przygotuj sobie ręcznik albo tetrowa pieluszkę, bo jak sie odblokuje to może być niezły prysznic z piersi. jak sie uda odblokować, to albo ręcznie, albo laktatorem jeszcze trochę ściągnąć. albo malej dać possać. a potem przyłożyć kapustę.
a do lekarza, to albo do gina albo do internisty, obojętnie. idź tam gdzie cię szybciej przyjmą
a do lekarza, to albo do gina albo do internisty, obojętnie. idź tam gdzie cię szybciej przyjmą
reklama
dorotaaa26
Fanka BB :)
DORIS sliczna Emilka .
GRATULACJE DLA MIESIECZNIAKOW
Moj Kubus dzisiaj konczy 2tygodnie o 19.50 :-).Tak ostatnio czytalam o problemach kupkowych i teraz ma Kuba ni moze sie zalatwic :-(ale ja mu pomagam starym sposobem (krem i termometr)bo nie chce go przyzwyczajac do czopkow bo pozniej sam nie zrob:-(ja pije sok jablkowy moze to tez cos pomoze;-).
Dziewczyny dajcie pomysly na obiadki bo mi sie skonczyly moze jakis watek w tej sprawie:-):-)
GRATULACJE DLA MIESIECZNIAKOW
Moj Kubus dzisiaj konczy 2tygodnie o 19.50 :-).Tak ostatnio czytalam o problemach kupkowych i teraz ma Kuba ni moze sie zalatwic :-(ale ja mu pomagam starym sposobem (krem i termometr)bo nie chce go przyzwyczajac do czopkow bo pozniej sam nie zrob:-(ja pije sok jablkowy moze to tez cos pomoze;-).
Dziewczyny dajcie pomysly na obiadki bo mi sie skonczyly moze jakis watek w tej sprawie:-):-)
Załączniki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 652
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 482 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 326 tys
Podziel się: