reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Drodzy. Dzisiaj (13.10) około godziny 18:30 przez 30 min. nie będzie dostępu do forum. Związane jest to z pracami technicznymi.

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Dorota super ze ze zwolnieniem ci sie udało:-) czyli byłas u internisty?
Kasia ja bym wzieła Julkę ze soba zawsze bedziesz mogła ja nakarmic:tak:
oj to duzo dziewczyn ma dzis "swój" dzien:-D
 
reklama
Befatka, dorotaa, no to czas na porodówkę. Mam nadzieję, że to już tylko kilka dni i będziecie miały maluszki przy sobie a nie w brzuszkach.
Kasia, godzina jazdy to nie jest dużo. Ja bym pojechała z maleństwem. Jak byliśmy na weselu to co prawda Przemko miał już 4 miesiące, ale byliśmy z nim. Spał w wózku, muzyka mu nie przeszkadzała, a my mogliśmy się spokojnie bawić. A jak zostawisz z mamą to się będziesz denerwowała, czy śpi, czy je, czy nie płacze.
 
Już jestem po KTG. Położna, która je robiła stwierdziła, że Emilka słabo się rusza i trzęsła mi brzuchem, żeby ją pobudzić. Oczywiście się trochę zdenerwowałam, że coś jest nie tak, ale zawsze później wydruk ocenia lekarz i ta stwierdziła, że wyszło bardzo ładnie. Poinformowała mnie, że teraz będę przyjeżdżać na KTG co drugi dzień (następne we wtorek, bo nie było miejsc), a w 12 dobie hospitalizacja i wywoływanie porodu. Na pocieszenie dodała, że większość kobiet rodzi przed 12-tym dniem.
KTG trwało ok 30 min przez to "pobudzanie" i jestem teraz potwornie obolała od takiego leżenia. Biodra, kręgosłup - ledwo chodzę. Jak tak się mam męczyć co 2 dni i jeszcze stresować, to ja już chcę urodzić!
 
Widze, ze oporne sa te koncowe maluchy i nie bardzo im sie spieszy. U mnie termin przypada jutro a tez nic a nic nie zapowiada, ze sie w nim wyrobie. Nawet zadnego skurczu jak do tej pory. W poniedzialek wizyta wiec moze cos powiedza ciekawego. Ciekawa jestem ile tu trzymaja po terminie i czy monitoruja w jakis sposob. Aha z desperacji wczoraj maz nadmuchal mi pilke i siedze i skacze w wolnych chwilach - tak aby choc troche miec wrazenie ze cos robie;-)
A tak wogole to ktoras tu wczesniej wspomniala o paczkach i w raach pocieszenia mama mi wczoraj upiekla i zjadlam az trzy po kolacji. Potem tak mi bylo ciezko, ze az sie cieszylam, ze nie rodze bo cala energia szla na trawienie he, he...
No a swoja droga to ciekawa jestem jak dlugo pochodzimy i ktora z nas zamknie liste.

Kasia ja tez bym mala wziela. Zawsze bedziesz mogla tak jak pisza dziewczyny przysunac do piersi i problem rozwiazany. A takie maluchy i tak glownie spia wiec powinno byc ok. Tyle, ze moze nie dawalabym kazdemu zagladac do wozka i glaskac.

Sabincia bardzo fajna fryzurka i kolor twarzowy. Ja sie wybieram od miesiaca i wybrac nie moge - a czasu jakby nie bylo coraz mniej:-)
 
Witacie kobietki...

No dziewczyny (Kathi, Befatka, Stefanna, Dorotaaa) dzisiaj nasz WIELKI DZIEN!!!
No ale może nas ubiegnie Doris i AsiaM...
Ale jakoś tu cicho i jeszcze nie wszystkie się meldowały... :-D

Doris, ale się należałaś... nic dziwnego, że teraz ledwie co się ruszasz... pewnie zaraz ustąpi ten ból:tak:

Dorotaaa, a czemu tak wcześnie na KTG? Nie możesz zaczekać do poniedziałku?

Befatka, ja dzisiaj rano miałam wrażenie, że coś się stanie a tu dooopa wołowa:-D
 
Witam Was dziewczyny !!

Ja nadal 2 w 1 termin w poniedziałek, a u mnie nic sie nie dzieje. Przestałam już wyczekiwać, bo wtedy czas się dłuży, kiedy będzie to będzie. jeśli w poniedziałek nic się nie ruszy to mam dzwonić do lekarza, ciekawe co zaproponuje, bo jesli poród wywoływany to idę, już nie będe zaprzeczać że nie chcem.
Czekam na dziewczyny przedemną, ja będe ostatnia :-)
 
reklama
Michalku wszystkiego dobrego z okazji 1szego miesiaczka.;-):-):-D
Hejka
Ja nie moglam wczoraj zasnac umylam podloge,starlam kurze i wyprasowalam ostatnia koszule do szpitala.Zrobilam sobie pazurki cala 20tke, walnelam henne na brwi i samoopalacz leciutko na twarz.
Dzis mam efekty wszystko bylo ok J.wrócil z pracy troche sie poklocilismy i jakby mi cos w brzuszku strzyknelo_Od 8.30 mam skurcze strasznie bolesne i nieregularne najpierw co 11-10 min pozniej 20-30 i 7 teraz od 15 min znowu cisza i o co tutaj chodzi???:szok::szok:
Spróbuje sie jeszcze przespac jakos mi sie nie czuje ze dzis urodze.
Jak cos bede w kontakcie;-):-DBuziaki
 
Do góry