reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Drodzy. Dzisiaj (13.10) około godziny 18:30 przez 30 min. nie będzie dostępu do forum. Związane jest to z pracami technicznymi.

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Telma no jak cię nie pamiętac:tak:co jakiś czas zastanawiałyśmy się gdzie jesteś i co u ciebie!Gratuluję Antosi i porodu sn:-)
Ibolya,Weronika dla was oczywiście również ogromniaste gratulki!
 
reklama
ojeju to się Marteczka masz:eek:nie zazdroszczę - Mała daje w kosć a tu jeszcze teściowa fochy stroi:confused2:tak niesttey bywa.. jak Oli sie urodziła to ja miałąm wrażenie ze nikt nie widzi tego że obie potrzebuuemy spokoju tylko sie jakos tak nałozyło ze wszyscy dookoła nagle jakies pretensje do mnie mieli (typowe sytuacje rodzinne kiedy to trzeba podłozyć głowę miedzy młot a kowadło:crazy:) no i chyba głownie dlatego taką miałam załamke w pewnym momecie.Na szcżęscie gdzies po drodze odnalazł sie mój mąż w tym wszytskim i jakoś to przeżylismy.Dziecko wyczuwa nastrój mamy i udziela mu sie... dlatego teraz obiecałam sobei ze będe miałą wszytsko w doopie i najważniejszy będzie mój spokój:-p jak ja będe spokojna to i z wrzeszczącym Preclem w łózeczku dam sobei radę:tak:;-):-)
no a pogoda rzeczywisćie fajnie nei nastraja:eek:
Marteczka - trzymaj sie dzielnie i wal tu do nas jak w dym:tak:;-):-)
 
Doris - no to zapowiadamy się obie mamy kwietniowe :-D:-D:-D

Marteczka - nikt nie obiecywał, że bedzie łatwo :-p . Cierpliwości i spokoju - jak Ty będziesz spokojna to i na Zuzię to łagodząco na pewno podziała...:tak:
(ale ze mnie mądralińska, hahaahhhhaha - zobaczymy jak to ze mną będzie :-p:-p:-p)
 
Dziecko wyczuwa nastrój mamy i udziela mu sie... dlatego teraz obiecałam sobei ze będe miałą wszytsko w doopie i najważniejszy będzie mój spokój:-p jak ja będe spokojna to i z wrzeszczącym Preclem w łózeczku dam sobei radę:tak:;-):-)

A jednak jestem prawdziwa mądralińska, skoro doświadczona mama Niekat to samo pisze! ;-):-p
 
dzieki dziewczynki!!!Wlaśnie jak ona nie spi i nie mogę nic zrobic to się wkurzam,ona to pewnie podłapuje i daje 2x lepiej:tak:.I jak się już w końcu wyprowadze to odetchnę na pewno.Bo teraz mam stresa,żeby nie płakała bo zaraz teściowa myśli(ba nawet wie),że to przeze mnie,bo coś zjadłam i pewnie ją brzuch boli,nie mam"mało sycący pokarm:baffled:"itp.itd...:wściekła/y:dobra zmykam się myc i lulu bo pewnie o 1 pobudka:sorry:
 
Marteczka wspolczuje nie dosc ze z dzieckiem to i ze stara baba sie uzerac musisz.Jeju jak ja sie ciesze ze sami mieszkamy.Badz dzielna Martus
MrsF nie damy sie naszym rogaczom;-)Skorpionice góra!!
Ja tez pedze jeszcze pozmywam naczynka i moze dokoncze bazgrac sciane dla mojej niuni.

Aaaaaa.... Macie wszystkie pozdrowienia i buziaki od Kasik 25 (teskni):-Dnie moze sie doczekac kiedy pooglada wasze pociechy .U niej ok plytki skacza narazie nie jest najgorzej jak zaczna jej spadac to bede ja rozpakowywac.
 
Ninja taka mloda myslisz ??Ja tam mysle ze wszystkie tesciowe jak moja grubo po 50ale ogolnie mialam na mysli to ze kobieta zamiast pomoc to jeszcze dobija.
Ok juz sie nie tlumacze.
Dobra Ninja :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:zatkalo mnie;-):-D
 
reklama
Czesc!!!

Weronika Gratuluje!!!! W koncu sie doczekalas!!! Sliczna dziewczynka z Nelki :-)

Telma, Ibolya Gratulacje!!!!

Asze- ja tez pare dni po porodzie mialam malego dolka i plakalam wogule nie wiedzialam czego. Maz caly czas czul sie winny ze to on cos zle robi ze ja placze, a ja poprostu plakalam bez powodu. Ale juz mi przeszlo. Mam nadzieje ze tobie tez to szybko minie.

Beti- 3maj sie!!! Teraz taki stres nie jest ci potrzebny!

Co do zodiakuw to u nas jest Wodnik (maz), Lew (ja), i Rybka :-) Nawet fajnie ze wszystkie inne, bo u mnie w domu to zawsze bylo 2 lwy (ja i mama) i 2 barany (brat i tato).

U nas jest maly problem z kupkami. Maly robi jedna na dzien albo wcale nie robi. Ale biedny tak sie przy tym meczy ze az mi go szkoda. Chce robic a nic nie idzie. I straszne ma gazy. Bylismy my dzisiaj u lekarza i dostal nowe mleko. Bo niestety musze go karmic butla bo mam bardzo malo pokarmu. Ale mam nadzieje ze to mleko pomoze. Dzisiaj obudzil sie w nocy o 2 i tak sie biedny meczyl z ta kupka i niechcial spac tylko marudzil biedaczek. :-(

 
Do góry