Marcóweczki 2008 - wątek główny

[skaba1]

Tatusiu Neli Tobie też ogromne gratulacje:-):-):-) Nela ma cudny nosek:-) i widać, że spora babeczka:-) ucałuj od nas swoje kobietki:-)

 

[niekat]

przyłaczma się do gratulacji dla Tatusia NEli:-)
u nas w domku zodiakalnie też bardzo różnie: ja Waga, mąż Rak, Oli Bliźnieta (jak moja mama i siostra oraz siostry starsza córka) a Marcel juz sie na Rybki nie wyrobi i będzie Baran - a co! świątecznietrzy cukrowe juz czekają w szafce to teraz nam tylko brakuje tego "najświętszego" heheheh

 

[remeny]

Tatusiu Neli - gratulujemy! Spora Kruszynka Wam sie porodziła i sliczna!

Ninja, a wiesz że ja cos tu pokićkałam i to równo... Termin mam wyliczony na 26 marca, przynajmniej tak mam w karcie ciąży, właśnie sprawdziłam. Sama twierdzę że mam rodzić 27, a na naszej liście mam 28-go... Chyba wyciągnę średnią Suwaczek mam ustawiony na termin z karty, czyli 26 -go.

 

[mrowa1]

śliczna Nel gratulacje tatusiu:-):-):-)
u mnie Melci jest baran jak juz pisałam ja bliźniak a Łukasz panienka;-)a Kondziorek rybka:-)
Remeny ale pucujesz mieszkanko;-)a córcia i tak nie chcewyjśc mimo starań mamusiwidac ze uparte jak baran

 

[Befatka1982]

O jaka sliczna kluseczka:-)Kolejne cudenko na swiecie.
Serdeczne gratulacje dla tatusia

U mnie tez sie szykuje niezly MIX
ja - skorpion,Jacek- koziorozec i male baraniatko
Moze sie nie pozabijamy hehhe:-);-)

 

[ninjacorps]

Remeny - Ty oszuście Krakowski!

imię: Karina
wiek: 28
stan cywilny: mężatka (przedwczoraj minęły trzy lata
dzieci: jedna prawie półtoraroczna Irenka zwana Demolką
data porodu: jeszcze nie byłam u lekarza, z moich wyliczeń - 28 marzec
zawód: biolog
mieszkam: Kraków

 

[MrsF]

Rany, czlowieka nie ma pare godzin a tu takie nowiny! :-)

Weronikaa, Telma, Ibolya WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!

Befatka, u mnie dokladnie taki sam zestaw zodiakalny Mam nadzieje ze sobie z dwoma rogaczami poradzimy ;-) Co do pogody to tez mnie dobija; ni z tego ni z owego listopad sie zrobil a juz tak ladnie bylo :-(


Ninja, moj hipcio tez sie tlucze zazwyczaj po prawej stronie, i to z coraz ktrotszymi przerwami na drzemki, a wczoraj myslalam ze mnie rozerwie. Brzuch mi wymaltretowal w litere M, napiol sie i nie chcial zmienic pozycji. wstac sama nie moglam i Rod mnie musial za grzbiet do gory wyciagac

 

[ninjacorps]

(...) wstać sama nie mogłam i Rod mnie musial za grzbiet do gory wyciagac

hahahahaahahahahaha, no rozwaliłaś mnie!

 

[*Doris*]

Właśnie jestem po wizycie u gina. No cóż, na rychły poród dalej się nie zanosi - szyjka 1 cm, zamknięta. Jak nic zostanę do kwietnia. Mój lekarz zapisał mnie już na KTG do punktu konsultacyjnego w szpitalu na 29-tego i powiedział, że jak nie urodzę, to w 12 dobie po terminie będę hospitalizowana. A zwolnienie na szczęście dał mi długie, bo do 11 kwietnia.
Jutro rano idę jeszcze na USG, zobaczymy jak Emilka się rozwija.
Jeśli chodzi o zodiak, to mój mąż jest panną, ja rybą, a Emilka będzie barankiem. Mój mąż się pewnie z tego cieszy, bo wcześniej mówił, że nie wie jak wytrzyma dwie ryby w domu.
Miłej nocki wszystkim życzę!

 

[Marteczka23]

Witam was kochane!!!
ale jestem do tyłuco tu zajrze to zaraz musze znikac:-(.Na nic nie mam czasu normalnie.w niedzielę,poniedziałek,wtorek ta moja koza ubzdurała sobie ze nie będzie spala tzn przez cały dzień wykonała jedna drzemkę 2,5godz i oczy jak 5zł.,no i nie myślcie sobie,że w nocy elegancko spała.Tak mi zaczyna dawac w kośc,że mam wrażenie,że to nie to samo dziecko.
Przez dwa dni nie robiła kupki no i marudziła ale we wtorek jak zasadziła dwie to szokchyba z tą żółtaczką jej wyszło bo pomarańczwe i doprac się nie chciało.
w pn była pani polożna i wszystko z nią jak należy.Jak zdrowa to dokucza-jak chorowała to grzeczna była.Dzisiaj też nie lepiej już niby zaśnie a tu zaraz pobudka i drze się bo przecież spac się chce smoka dujda ale twardo!!!Teraz też jeszcze nie śpi:-(,zjadła z jednego cyca a drugi jej się bee wydaje i nie chciała go tylko się darła.Także porządki jeszcze w lesie jak jutro tak będzie to wogole,a ma mnie fumfela odwiedzic.Mąż przyjedzie jutro bo od środy go nie ma,teściowa się na mnie obraziła,za dwa słowa prawdy...a wogóle do dupy jeszcze ta pogoda...zima wiosną