reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Weronika, jedno becikowe przysługuje każdej kobiecie, a drugie jest przyznawane jeśli masz prawo do zasiłku rodzinnego (w pierwszej kolejności składasz wniosek o rodzinny w MOPS, a potem dopiero wniosek o becikowe) oraz trzecie - samorządowe przyznawane przez niektóre gminy. Możesz starać się o zasiłek po urodzeniu dziecka ( składasz wniosek o wypłatę zasiłku rodzinnego oraz jednorazowa wypłatę z tytułu urodzenia dziecka ) oczywiście jeżeli spełniasz kryterium dochodowe 504 zł/osobę .W sumie możesz dostać 48 zł zasiłek rodzinny 1000 zł jednorazowa wypłata z tytułu urodzenia dziecka i 1000 zł becikowe .

Darina, wyczytałam, że do wniosku o becikowe dołączamy takie dokumenty jak: dokument stwierdzający tożsamość osoby ubiegającej się o becikowe; skrócony odpis aktu urodzenia dziecka lub inny dokument urzędowy potwierdzający datę urodzenia dziecka; pisemne oświadczenie, że na dziecko nie zostało wcześniej pobrane becikowe np. przez drugiego z rodziców.

Więcej o becikowym i wzorach pism na stronie: Becikowe - Przewodnik Krok po Kroku
 
reklama
Kakao się skończyło...:-(, ale za to wszamałam pół dużej chałki:tak:
Remeny, niech Ci to wywoływanie pójdzie na zdrowie, a przy okazji od kiedy rodzice mają kłopoty z zapamiętywaniem dat urodzin swoich pociech?:-p

Mi wyszła kawa Inka, a taka mam ochotę... Nie chce mi sie iść do sklepu, choc może to by przyspieszyło poród, jak myślicie? :-)

Co do dat urodzin to o siebie się nie martwię, gorzej z moim mężem, typowym mężczyzną. Niby matematyk, a w przypadku rocznic, urodzin, imienin itp miewa jaką dziwną amnezję ;-)
 
wczoraj położna powiedziała że przez pół roku nie będę sama mogła dźwigać wózka :wściekła/y: to się lekko załamałam że mogę tylko podnosić ciężary do wagi dziecka jak nie będę uważać to mogą mi się porobić bolesne krwiaki i jestem troche zła
mamy po dawnych cc faktycznie tak długo trzeba dbać o siebie?

Faktycznie, trzeba uważać. Jak nie musisz to nie dźwigaj. Ja starałam się nie nosic ciężarów (np wózka), ale bywały sytuacje kiedy musiałam i nosiłam - czy po kilku schodach, czy do tramwaju, tego się nie da uniknąć. Byle nie za często.
 
Co do dat urodzin to o siebie się nie martwię, gorzej z moim mężem, typowym mężczyzną. Niby matematyk, a w przypadku rocznic, urodzin, imienin itp miewa jaką dziwną amnezję ;-)

Tak właśnie pomyślałam... mój tata też często zapomina o moich urodzinach, chociaż mamie już raz to się zdarzyło... jeszcze lepiej jest z A, który sam nie lubi obchodzić swoich urodzin (dowiedziałam się w dzień moich urodzin) i dlatego nie składał mi życzeń... dopiero jak szłam spać, to łaskawie po moich smutnych żalach to zrobił:no:
 
Darina ja tak długo o siebie nie dbałam;-) moze 2-3 miesiace tak uwazałam a potem hulaj dusza;-)
Remeny to licze na ciebie dzis;-)
dzis były tylko 3 pobudki:cool2: a ze spacerku dzis nici wieje strasznie :-(
 
Czesc dziewczyny!! w końcu na chwile mogę do was zajrzeć - wczoraj Zuzia miała zły dzień, coś z brzuszkiem, cały dzień była marudna, nie spała( chyba że na rękach), nie mogłam nic zrobić. teraz moje cudo śpi, a ja juz się zaopatrzyłam w espumisan, Przedwczoraj był pediatra na patronażu - Zuzia jest zdrowiutka:-)
Widzę, że te które mają juz terminy się coś ociągają???? strach was obleciał?? nie jest tak źle a jaka nagroda!! DZiewczyny do roboty.:tak: Luka sie robi w marcowych urodzinach!!;-);-)
Na becikowe papiery już złożyłam - ciekawe ile będę czekać:confused:, samorządowego u nas niestety nie ma, a na to dodatkowe jesteśmy dla naszego państwa "za bogaci" więc nie dostaniemy:no:. Dobrze, ze jeszcze spłynie kaska z ubezpieczenia mojego i J.
Iza Dawidek jest sliczny!!
Ide sobie zrobić inkę, narobiłyście mi smaka:-):-)
 
Witam dziewczyny.

Wczoraj wizyta u gina rewelacja. Mała waży ok 3 kg, nie mogła zmierzyć kości bo nasza niunia takie orły fikała. A tak się martwiłam ostatnio. Koniec z żelazem i czekamy na finisz. Choć ani szyjka ani rozwarcie sie nie zmieniło. Nadal 1,5 cm.tak jak powiedziała ginka "na razie się nie zanosi"

Mąż sie ucieszył bo myślał że będzie mnie musiał prosto od gina zawieźć na porodówkę hehe. :-)
M też wczorj na usg i coś tam jednak ma, Lekarz kazał zrobić urografię bo kielich lewej nerki powiększony. Wczoraj sobie przypomniał że tesciu też miał kamicę więc, to napewno dziedziczne.

Mam dzisiaj takiego powera że hej, choc pogoda nie nastraja.
Gdzieś się przebija słoneczko, ale ten wiatr brrrr:baffled::baffled::baffled:

Kochane mamusie życzę udanego dzionka, a oczekującym poruszenia w interesie.
 
reklama
Witam w wietrzny poranek.
Weronika - niestety o becikowym i zasiłku rodzinnym wiem tylko tyle, co odpisała Ci Beti, a może nawet mniej wiedziałam, bo do tej pory nie było mi to potrzebne i się tym jeszcze nie interesowałam.
Darinia - nam na SZR mówili, że takim okresem ochronnym po cesarce jest trzy miesiące i wtedy nie można dźwigać więcej niż ciężar dziecka i do tego powinno się podnosić ten ciężar co najwyżej z wysokości brzucha, ale przecież nawet łóżeczko masz niżej, więc czasami chyba nie da rady stosować się do wszystkich rad.

A mi się dzisiaj zaczął dzień nieciekawie. Obudziłam się o 5-tej i nie mogłam spać. Wczoraj pisałam że czasami miewam kolki nerkowe, no i całe rano się z nimi męczyłam, zaczęły mnie łapać i na prawym boku i na lewym, na plecach spać nie zalecają, więc nie wiedziałam już jak się położyć. Byłam okropnie śpiąca, więc musiałam kombinować i wstawać co chwila, bo jak mnie złapie taki ból, to już się nie odwrócę na drugi bok, bo boli jeszcze bardziej i tylko mogę się podnieść do góry. Drugi problem jaki się dzisiaj pojawił to uczulenie na krem przeciw rozstępom. Całą ciążę używałam Musteli i traf chciał, że właśnie mi się skończyła. Szkoda mi było wydawać tyle kasy na dwa tygodnie (po porodzie zamierzam używać żelu poporodowego), no i poszłam w oszczędności i kupiłam fissan. Przez dwa dni było dobrze, ale dziś mam swędzącą wysypkę. Musiałam umyć brzuch i już nie wiem, czy użyć zwykłej oliwki, czy na uczulenie lepiej niczym nie smarować. Tylko do tej pory udało mi się uniknąć rozstępów i nie chciałabym nabawić się ich na sam koniec.
 
Do góry