A mnie dzisiaj obudziło bzykanko o 6.30 :-):-):-):-):-):-):-):-):-), a później dalej sobie spaliśmy do 9.00.
Ninja tez bym chciala taki poranek ale mne niestety o 6 rano zbudzil maly intruz ze swoim zwierzyncem. No i pospalam sobie wyjatkowo do 8.30 z dwoma panami w jednym lozku - w sumie tez brzmi niezle he, he :-):-)
No ale fakt faktem poranki to juz nie te co kiedys ;-):-)
A o slodyczach to lepiej ni bede zaczynac bo wstyd sie przyznac... normalnie co pol godziny musze cos skubnac - niewiele ale przez dzien sie uzbiera.....
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)