reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Stawiam na chłopaka bo z Przemkiem miałam takie same objawy, nie lubię czekolady, piekarnia smierdzi, ogórki małosolne kilogramami i gruszkiiiiiii

kurcze to ja już niewiem, z Milo miałam mdłości teraz nie, ogórki w każdej postaci, słodkiego nie bo mam zgage ale z Milo też tak było, zobaczymy co przyszłość przyniesie:-)
 
reklama
Cześć Mamusie!

Nie wiem czy zauważyłyście ale koniec wakacji się zrobił a tu chyba połowa albo nawet 3/4 mamuś jeszcze chyba na wakacjach, bo siedzą cichutko :confused:. W sumie ja też nie należę do najczęściej się udzielających, ale czytam na bieżąco:sorry2:.

Dusia08- Fajnie, że się odezwałaś!
Napiszcie jak wasze samopoczucie i jak wasze fasoleczki:tak:?
mamma80- twój syncio rozbawił mnie tymi skarpetkami :-D:-D:-D dzieci są rewelacyjne!

niekat- fajnie Ci, widziałaś swojego dzidziuńka, ja też bym chciała ponownie zobaczyć, a to już było tak dawno jak go widziałam (ponad 3 tyg temu):-( już mi się tęskni za tym widokiem:errr:.

Dziś byłam w pracy (zrobiłąm mały nalot:-p) i koleżanki powiedziały, że chyba u mnie będzie syncio, bo (podobno:sorry2:) ładnie wyglądam. Szczerze powiedziawszy przed ciążą strasznie chciałam syncia (a nawet byłam pewna, że to będzie syncio, bo w mojej rodzinie 1-szy zawsze rodził się boy a w męża same chłopaczki), ale teraz to tak samo jak syncia chce córcię. Ta więc teraz płeć mi nie robi różnicy byle było zdrowiusie.:-D
Wczoraj naczytałam się o porodach. Uhhh ale się przestraszyłam:hmm:, jak czytałam jak czasami potrafią być traktowane kobiety na porodówkach:growl:.
Weszłam na forum-rakning szpitali warszawskich, ale skrajności! Uspokoiłam się troszkę jak wyczytałam same dobre opinie na temat szpitala, który wybrałam.
Mamusie z Warszawy myślałyście już w jakim szpitalu będziecie rodziły? :confused:

Ja się ciągle też zastanawiam nad szkołą rodzenia. Tylko nie bardzo wiem kiedy trzeba się zapisać(na jakim etapie ciąży). Ale chyba muszę się zacząć bardziej interesować tym tematem, bo podobno dużo fajnych rzeczy można się nauczyć. :rofl2:

milla29 fajny wózeczek...my z mężem już się zbieramy pomalutku aby pojeżdzić i się zorientować w rodzajach wózków, w tym temacie jesteśmy mało obeznani :zawstydzona/y: podjedziemy posłuchamy co nam sprzedawca poopowiada i dopiero będzieby mogli się zdecydować i poszpierać też w necie.

Co do diety to u mnie dzieje się coś dziwnego w I trymestrze królowały śledzie, ogórki, pikantne potrawy, najchętniej samżone a teraz (II trym) śledzie, ryby poszły w odstawkę i na to konto pojawiły się słodkości:zawstydzona/y:. A najchętniej coś kwaśniego przegryzłabym czymś słodkim i na koniec kanapka ze smalczykiem:zawstydzona/y:. A cebule jadła bym ze wszystkim:-D. Dobrze, że moja waga to jeszcze toleruje, w sumie przytyłam 2,5-3 kg. A brzusia nie da się ukryć:-D. Nawet ostatnio pani ekspedientka miała zamknąć kasę, ale spojrzała na mój brzunio i powiedział, że jeszcze tylko tą panią w ciąży obsłuży i koniec :-D:-D:-D.

Buziaczki!!!
 
Witam i gratuluje przyszłym mamom:-) No szczególnie jednej mamma80 i nic się nie pochwaliłaś Dobrze że świat bb jest mały Odezwj się do mnie na gg 4470823 Pozdrowienia dla męża i synka Hehe ale ich w pracy załatwiłaś:-D
 
Milla bryka jak sie patrzy ja nie kupuję został anm po Meli więc wykorzystamy a jest jeszcze w stanie nadającym się do użytku;-):-)
Przyszła mama u nas są zapisy do szkoły rodzenia na przełomie 25-26 tydzień neiwiem ajk u was ale pewnei podobnie;-)
Ja juz po wizycie wszystko ok Leki ida w odstawkę widziałm dzidzię ma się dobrze i najprawdopodobniej będize to synuś:cool2::-D z czego mój męzunio jest bardzo dumny:tak:
 
Witam ponownie
Ciesze się że u was wszystko dobrze
Ja też cieszyłam się na każde usg byłam juz 2 razy ale ostatnio znajoma powiedziała ze "mam się za często nie naświetlać" hmm myślałam że im więcej usg tym lepiej? Musze zapytać o to lekarza na następnej wizycie Nie moge doczekać sie 18 tygodnia wtedy mam iść na to lepsze usg 3d czy jakoś tak
co do płci to mi wszystko jedno moj mąż upiera się że to chłopak bo u niego same chłopcy w rodzinie ale z córki też sie cieszy Ja na ostatnim usg widziałam że dzidzia
ma coś między nóżkami :-) ale lekarz stwierdził ze to za wcześnie ;-)
Pozdrawiam :happy:
 
Ja też już po wizycie. Dzidziek sobie rośnie i ma już ponad 9 cm. Co do płci to nic nie było widać. Ale pomachało mi rączką. W sumie to niby chciałbym dziewczynkę, bo fajnie mieć parkę. Ale jak będzie drugi chłopak to też będzie dobrze.
Też zaczęłam się rozglądać za wózkiem. Z jednej strony chętnie kupię taki jak miałam dla Przemka - deltim fokus. Z drugiej kuszą mnie skrętne koła i spodobał mi się baby design atlantic. Milla29, ten hauck też całkiem ciekawie wygląda
 
Cześć Mamusie!

Nie wiem czy zauważyłyście ale koniec wakacji się zrobił a tu chyba połowa albo nawet 3/4 mamuś jeszcze chyba na wakacjach, bo siedzą cichutko :confused:. W sumie ja też nie należę do najczęściej się udzielających, ale czytam na bieżąco:sorry2:.

Ja tez czytam ale jakos nie zawsze czasu wystarcza aby cos napisac no i w sumie tez nie bardzo jest o czym bo do wizyty jeszcze dwa tygodnie i jakis specjalnych 'niuwsow' brak. Fakt, ze zaczelo mnie troche pobolewac nie tyle w brzuchu o ile w wiazadlach przy chodzeniu - chyba za duzo Julka dzwiagam ?- wiec bede musiala nieco przystopowac albo zmienic taktyke.:-(

Co do wozkow to ja pewnie zostane przy swoim bo jest w perfekcyjnym stanie - w zwiazku z tym, ze od poczatku wolalam nosic Julka niz go wozic ;-):-)
W kazdym badz razie wklejony wyzej model Haucka wyglada bardzo solidnie:-)

A jesli chodzi o plec to ja chyba wogole nie mam przeczucia tym razem. Przy Julku jakos od poczatku bylam pewna, ze bedzie chlopak a teraz to zero przeczuc. No moze cos tam paleta mi sie po glowie ale solidnym przeczuciem tego bym nie nazwala:-) Ciaze przechodze w sposob identyczny - a wiec bez specjalnych dolegliwosci czy zachcianek - no moze tym razem bardziej mnie ciagnie do slodkiego choc zasadniczo nie naleze do fanow slodyczy:-)
Wiem jedynie, ze na poczatku bardziej chcialam drugiego chlopca niz dziewcznke (bo w sumie troche zna sie juz ,instrukcje obslugi';-) no ale teraz to juz tego tez nie jestem pewna. Maz preferowalby raczej panne do pary:-)
No coz poczekamy i zobaczymy jak to bedzie:-)

No i nawiazujac jeszce do szkoly rodzenia to z tego co pamietam u nas zapisy byly jakos okolo 24-26 tygodnia. Jak dla mnie to bylo to dosc ciekawe z dwoch wzgledow- po pierwsze poznaje sie troche taktyke szpitala (poprzez wypowiedzi prowadzacych na teamat znieczulenia, metod porodu itp.) no i po drugie przede wszystkim dlatego, ze otworzylo oczy mojemu mezowi i uswiadomilo mu czym tak naprawde jest porod i co sie moze zdarzyc:-) Moj malzonek nie nalezy do tych, ktorzy siegaja po lekture na te tematy z wlasnej woli i ciekawosci - wiec ze szkoly rodzenia wiecej pozytku wyniosl wlasciwie on niz ja - takie mialam przynajmniej odczucie:-):-)
Sama jeszcze nie wiem czy zapisze sie po raz dugi - jesli tak to zrobie to z ciekawosci i dla poznania zwyczaii - bo rodzic bede teraz w innym kraju.

No i strasznie jestem ciekawa nastepnej wizyty i usg..:-)
 
Witam ponownie
Ciesze się że u was wszystko dobrze
Ja też cieszyłam się na każde usg byłam juz 2 razy ale ostatnio znajoma powiedziała ze "mam się za często nie naświetlać" hmm myślałam że im więcej usg tym lepiej? Musze zapytać o to lekarza na następnej wizycie Nie moge doczekać sie 18 tygodnia wtedy mam iść na to lepsze usg 3d czy jakoś tak
tak, ja tez słyszałam jeszcze dawno temu ze czeste usg nie jest zbyt dobre dla dzidziolka.ale mysle sobie ze to kwestia techniczna.dziś mamy zazwyczaj lepszy sprzęt w gabinetach niz jeszcze 10 lat temu.tak mysle ale rzeczywiscei warto zagadnac lekarza o to:confused:
 
Hej :-)

Faktycznie nie za dużo marcóweczek się udziela na forum. Lista jest tak długa, że przynajmniej połowy dziewczyn nie kojarzę - może za jakiś miesiąc zrobimy z tym porządek i utworzymy wtedy dział zamknięty dla zdjęć :-).

mrowa1 po cichutku gratuluję synka :cool2: Super, że możesz juz odstawic wszystkie leki :-).

darinia bardzo dużo piszę się teraz o wpływie badania usg na płód i jak często można je wykonywać. Nie jest udowodnione naukowo że badanie to szkodzi. Oczywiscie wszędzie jest zalecane aby to badanie wykonać 3x w trakcie całej ciąży, ale w obecnie przy tylu trudnych często zagrożonych ciążach usg jest jak najbardziej wskazane żeby mieć wszystko pod kontrolą.
Są też kobiety które oglądaja swoje Maleństwo na każdej wizycie (choć ciąża jest książkowa :cool2:). Wydaje mi się, że jeśli byłoby to niewskazane to lekarz po prostu by nie wykonał usg :-)

giza 9cm WOW :-D Gratuluję!
 
reklama
byłam dziś u lekarza zwykłego bo sie troche przeziębiłam i troche sie zawstydziłam gdy kobieta chciala mnie przepuscić w kolejce bo widziala mój "wielki" brzuch Od kilku dni tak mi go wysadziło ze wygladam na 5 miesiąc a nie na pocztatek czwartego :zawstydzona/y: w sumie 5 też juz nie daleko może to wina dopasowanego sweterka
Dostalam antybiotyk ale jak bede zapisywać sie na wizyte do gina to zapytam go dzisiaj czy moge go brac narazie go nie wykupiłam bo boje sie antybiotyków ale z drugiej strony niewyleczona choroba też daje powikłania
robie herbate z cytrynka i do łóżka:-)
Trzymajcie się ciepło w te chłodne dni ;-)

 
Do góry