skaba1
sierpień'05 marzec'08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2007
- Postów
- 3 528
ojojoj... już bardzo chcę weekendu!!!
wstałam dzisiaj o 6 i stwierdziłam, że odpuszczam.. zostaję w łóżku.. do 6.50 nie spałam, bo czekałam do 7, żeby zadzwonić do firmy.. no i właśnie przez te 50 minut przeleciała mi przed oczami lista spraw do załatwienia.. stwierdziłam, że to bez sensu, że mam być na urlopie, wstać o 6 i myśleć o pracy.. no i wstałam i poszłam do pracy.. :-):-):-)
a jutro mam imprezę urodzinową Bartka.. i zwali mi sie 15 osób.. i będzie mnóstwo krzyku... a dom zagracony.. i coś do zjedzenia też musi byc... no i jak tu ziścić moje marzenia o poleżeniu w łóżku z książką
ale za to wczoraj nabyłam super ekstra wymażone spodnie ciążowe.. tylko są za długie, ale to standard przy moich 165cm.. już się nie mogę doczekać, bo teraz brzusio juz pokaźny i uciska, a z drugiej strony schudłam i wszystko na mnie wisi...
wstałam dzisiaj o 6 i stwierdziłam, że odpuszczam.. zostaję w łóżku.. do 6.50 nie spałam, bo czekałam do 7, żeby zadzwonić do firmy.. no i właśnie przez te 50 minut przeleciała mi przed oczami lista spraw do załatwienia.. stwierdziłam, że to bez sensu, że mam być na urlopie, wstać o 6 i myśleć o pracy.. no i wstałam i poszłam do pracy.. :-):-):-)
a jutro mam imprezę urodzinową Bartka.. i zwali mi sie 15 osób.. i będzie mnóstwo krzyku... a dom zagracony.. i coś do zjedzenia też musi byc... no i jak tu ziścić moje marzenia o poleżeniu w łóżku z książką
ale za to wczoraj nabyłam super ekstra wymażone spodnie ciążowe.. tylko są za długie, ale to standard przy moich 165cm.. już się nie mogę doczekać, bo teraz brzusio juz pokaźny i uciska, a z drugiej strony schudłam i wszystko na mnie wisi...