;-) Ja miałam wczoraj straszną chcice na słodkie, więc stwierdziłam że nie ma sensu kupować paczkę delicji (co mi najbardziej ostatnio podchodzi) bo to nie ekonomiczne i małżon pół wyje .... więc kupiłam mleko w proszku, margaryne a reszta była w domku i zrobiłam domową czekoladę (taką jak mamuśka robiła jak byłyśmy małe). MNIAM!! Przynajmniej na 3 dni będzie spokój i "klin zabity"
Tak piszecie o tych przeprowadzkach, ja to bym już nawet z tym wielkim brzuchem zapychała na budowie jakby tylko była możliwość wprowadzki przed urodzeniam Nelci, a tak to dooopa. A tu nie chce mi się nic robić, tzn. trzeba będzie meble poprzenosić, poprzestawiać, ale jeszcze czas :-):-)
A poza tym diabli mnie już biorą! Ja chcę już urodzić!!! Spać nie mogę, wstaje siku 2-3 razy a później nie mogę zasnąć A co by tego było mało śpie na bokach (jak większość z Was) i już mnie te boki boją, przewracam się tysiąc razy a później mam wyrzuty sumienia że się mężuś przeze mnie nie wysypia Spanie na plecach odpada, bo jakoś mnie ciśnie na pęcherz choć jest pusty
Marteczka zamień się terminem!
No i super że Ninja i Tymonkiem jest ok. Dobry pomysł był z tą wymianą numerów :-)
Tak piszecie o tych przeprowadzkach, ja to bym już nawet z tym wielkim brzuchem zapychała na budowie jakby tylko była możliwość wprowadzki przed urodzeniam Nelci, a tak to dooopa. A tu nie chce mi się nic robić, tzn. trzeba będzie meble poprzenosić, poprzestawiać, ale jeszcze czas :-):-)
A poza tym diabli mnie już biorą! Ja chcę już urodzić!!! Spać nie mogę, wstaje siku 2-3 razy a później nie mogę zasnąć A co by tego było mało śpie na bokach (jak większość z Was) i już mnie te boki boją, przewracam się tysiąc razy a później mam wyrzuty sumienia że się mężuś przeze mnie nie wysypia Spanie na plecach odpada, bo jakoś mnie ciśnie na pęcherz choć jest pusty
Marteczka zamień się terminem!
No i super że Ninja i Tymonkiem jest ok. Dobry pomysł był z tą wymianą numerów :-)