reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

hej
no to ja tez dołanczam do tych co dzieciaczki warjuja na całego u mnie Kondzik to strasznie kopie czasami to mam aż łzy w oczach:baffled:
 
reklama
Witam Was! Jak ja się cieszę, że dzisiaj piątek. Jeszcze dwa tygodnie i idę na zwolnienie, nareszcie sobie odpocznę i skupię się na sobie i dziecku, a nie na pracy. Już czuję taką potrzebę.
 
witam was i ja dziewuszki!
No to ja też musze powiedzieć..że też mam czasem łzy w oczach jak mnie maleństwo kopie...A wieczorem czkawka (i skaczący brzuch..) to juz norma :biggrin2:..
Wczoraj przyjechał synek mojej siostry.(na ferie)..ma 6 lat..,w sumie to dziś juz go zabieraja...Ale wczoraj wieczorem ..to niewiedziałam jak się zachować..jak po wspólnej kąpieli z moim Alexem,po czytaniu bajeczek..mj synus padł...a tamten w płacz:szok:..i chce do mamusi...! Ale na szczęście szybko mu przeszło..i zasnął.


[/url
 
Witam,

Właśnie nadrabiałam zaległości z 2 dni...dużo tego.
Ja cały czas mam nutę do spania...zarówno w nocy, a szczególnie nad ranem...no i w ciągu dnia zaliczę czasami godzinną drzemkę:-)...wykorzystuje ten czas na maxa aby odpocząć, bo niedługo się skończy:no:.
W nocy tylko czasami się przebudzę na pół godzinki (obowiązkowo muszę się napić wody, bo mnie strasznie suszy-dlatego butla wody przy łóżku to podstawa)i idę dalej spać. Nie wiem czemu mam takie pragnienie w nocy...normalnie jakbym się co wieczór śledzi najadała:baffled::tak:.
A wczoraj mnie naszło na boczek (trzyma mnie chyba od chwili jak mrowa się pochwaliła kanapką z boczkiem:zawstydzona/y:)i oczywiście kupiłam kawał morlinowego boczusia...miodzio:-D.

Zajrzę do Was popołudniu...
buźka!
 
Ninja - śliczna kluska z bratanicy!
Iza&Marcin - też tak miałam i trzymało mnie z 2 tyg. Ginka mi powiedziała że to normalne, że mam tam cuś przekrwione i to dlatego. Ale teraz mi przechodzi. A wcześniej to nawet jak ściągałam spodnie, czy buta o buta to myślałam że padnę!
Na szczęście kręgosłup narazie nie dokucza, ale jak przyjdzie się w nocy przekręcić na drugi bok - masakra!
Marteczka - świetna wizja - tylko właśnie szkoda że nie realna. Ale świetnie by było się spotkać na żywo i pogadać, pochwalić się bobasami ...
Befatka- to bierzemy się za pieczenie serników !! :-D:-D:-D To podziwiam tą koleżankę, rok po roku, chyba nie dala bym rady z trójką na raz!
 
Witam,

W nocy tylko czasami się przebudzę na pół godzinki (obowiązkowo muszę się napić wody, bo mnie strasznie suszy-dlatego butla wody przy łóżku to podstawa)i idę dalej spać. Nie wiem czemu mam takie pragnienie w nocy...normalnie jakbym się co wieczór śledzi najadała:baffled::tak:.
Ja słyszłam, że to suszenie jest zupełnie normalne. Ja też juz sie nie rozstaję z butelką wody, jak gdzieś wychodzę, a na noc obowiązkowo szklanka przy łóżku. W sumie duzo więcej nie piję, ale jak mi w gardle zaschnie, to umieram bez wody.
 
a ja zauwazyłam baaardzo zwiekszone pragnienie na początku ciazy potem lzej i teraz znów cały czas mam szklanice na biurku i w domu to samo - ale staram się na noc nie pic a juz w nocy to w ogóle bo bym latała do łazienki 10 razy ....;-)mnie to cieszy takie rpagnienie (o ile mam pod ręka wodę) bo lepiej meic pragnienie niz łaknienie;-):-p:dry:
 
reklama
Ja też odczuwam wzmożone pragnienie, bez przerwy coś piję, w nocy biorę co dwie godz tabletki więc siłą rzeczy piję ale myślę, że duży wpływ na to ma ogrzewanie:tak::tak:
 
Do góry