reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Hejka Marcóweczki, ale tutaj dzisiaj spokój:-):-):-). Ja cytomegalii nie robiłam, ale też już kiedyś o tym czytałam i przeraziłam się...Niekat- 30 zł za toxo?:szok: Ale za jedną i za drugą? Ja płaciłam w P-niu 100zł za obie, ciekawe skąd te piekielne rozbiezności w cenach?
Ja dzisiaj idę do gina na wizytę i przyznam szczerze- denerwuję się strasznie, ale mam tak przy każdej wizycie, chyba wiecie o czym mówię...
Wiecie co spojrzałam dzisiaj w lustro, ale tak solidnie i kurcze, niby przytyłam 4 kg, ale jak mi d**a urosła, normalnie z żalu wrąbałam paczkę m&m-sów- no i jak się pewnie spodziewacie wcale mi lżej na sercu się nie zrobiło:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ale co się dużo dziwić, ruchu specjalnie nie mam, bo gin każe uważać, no dwa ulubione "sporty" w tej chwili to klikanie w klawiaturę kompa i przełaczanie programów w TV, ale od tego to tyłek raczej rośnie nie maleje:wściekła/y::wściekła/y:- no zapomniałam jeszcze o jednym- sexik- dobrze,że na to mi gin jeszcze pozwala, bo w przeciwnym razie obok grubego tyłka miałabym jeszcze depreche:-D:-D:-D
 
reklama
Telma, to widze że nie jestem sama w tych dwóch sportach ;-):tak: To mi najlepiej teraz wychodzi :-D A BB to chyba już mój nałóg, co chwila zaglądam czy ktoś coś nowego nastukał:blink: A seksik .... wczoraj ......:zawstydzona/y:
 
Witam dziewczyny:-)
Wczoraj byłam u gina - szyjka mi się skróciła:-(, więc fenoterol teraz już 16x na dobę no i leżenie:wściekła/y:. w sobotę znowu idę i chyba jednak skończy się szpitalem:wściekła/y:.
O seksie to już nie pamiętam i tak szybko sobie pewnie nie przypomnę:no::wściekła/y::sad:.
Wczoraj na pocieszenie mężuś znowu upiekł mi placka - tym razem na jabłkach z cynamonem - pychotka:-D. Co do porządków świątecznych to muszę liczyć na teściową i mamę, sama nic nie mogę robić.
Pozdrawiam Was ciepło:-)
 
Telma to zdaj relacje jak było u gina no i czy maleństwo dało sie podglądnąc;-)
Asze o rany to uważaj an siebie oszczedzaj sie ile mozesz moze dzieki temu unikniesz szpitala:baffled::-( buźka dla ciebie bądz dobrej myśli:tak:
 
Cześć Mamusie!!!

Ja znów mam problem z kompem :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, teraz działam chwilowo na notebooku:-(. Cóż musze troszkę poczekać...ale jestem na bieżąco:-).
Dziś byłam u gina i znów miałam towarzystwo:wściekła/y:. Ale na studenta ten facet to raczej nie wyglądał-miał ze 40 latek:confused: i się uczył...może się przekwalifikował:confused:. Ale lepsze to niż dwójka studencików, którzy się czerwienili bardziej ode mnie:-D.
Pani dr. kazała mi brać nospe 3xdziennie:-(, bo poskarżyłam sie, ze mnie brzusio czasami ciągnie w dół...i zabroniła mi się głaskać po brzuszku, bo powiedziałą,ze to może powodować skurcze. Ale do tego akurat nie będę się stosować:wściekła/y::wściekła/y:. Nie pozbędę się takiego cudownego kontaktu z córcią, tym bardziej, że wcale nie zauważylam aby coś się działo po mizianiu brzuszka:sorry2:.
Ale nospe zaczełam brać.
Szyjka w porządalku i głęboko schowana:-D.

A co do sałatek to podam dwa przepisy:
seler marynowany
ananas
kukurydza
ser żółty (starty na tarce jarzyniówce)
jajka gotowane
por (nie dużo w plasterki)
majonez
mniam mniam....wszystko razem wymieszać

A druga bardzo szybka:
rybka makrela(uwaga na ości)
ogórek kwaszony
cebulka
majonez
i wsio :-)

Trzymajcie się mamusie....
 
Niekat- 30 zł za toxo?:szok: Ale za jedną i za drugą? Ja płaciłam w P-niu 100zł za obie, ciekawe skąd te piekielne rozbiezności w cenach?
Ja dzisiaj idę do gina na wizytę i przyznam szczerze- denerwuję się strasznie, ale mam tak przy każdej wizycie, chyba wiecie o czym mówię...
Wiecie co spojrzałam dzisiaj w lustro, ale tak solidnie i kurcze, niby przytyłam 4 kg, ale jak mi d**a urosła, normalnie z żalu wrąbałam paczkę m&m-sów- no i jak się pewnie spodziewacie wcale mi lżej na sercu się nie zrobiło:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ale co się dużo dziwić, ruchu specjalnie nie mam, bo gin każe uważać, no dwa ulubione "sporty" w tej chwili to klikanie w klawiaturę kompa i przełaczanie programów w TV, ale od tego to tyłek raczej rośnie nie maleje:wściekła/y::wściekła/y:- no zapomniałam jeszcze o jednym- sexik- dobrze,że na to mi gin jeszcze pozwala, bo w przeciwnym razie obok grubego tyłka miałabym jeszcze depreche:-D:-D:-D
Ja będe miała robiona tylko jedna Toxo (oczywiscie nie pamietam którą ale tą pierwsza z dwóch;-))
co do sportów to ja teraz tez troszke spasowałam bo bóle brzucha bardzo i coraz bardziej mi dokuczają.Zwłaszcza wieczorem i to pewnie wynik całodniowego wysiłku.Niby pracuję za biurkiem ale wtedy właśnie cisne brzuszek a jeszcze jak przyjdzie mi sie schylic po cos co mi spadło itp to juz w ogóle czuję jakbym ściskała kamień:confused:
w domu oczywiscie sprzątanko zawsze jakies, czy prasowanko czy gotowanko i siadam na kanape dopiero wieczorem - nie siadam tylko padam i tak leże kilka odcinków LOST az mi sie oczy zaczna zamykac.Wtedy kąpanko i łożeczko a w łóżeczku znów czeka "robota":sorry2::-p;-)ale tym razem przyjemna i relaxująca dzięki czemu zasypiam jak dziecko chwile po przyłozeniu głowy do poduszki i znalezieniu dobrej pozycji :-D bez tej ostatniej "roboty" rzeczywiscie mogłabym popaśc w jakis rodzaj depresji a przynajmniej byłabym bardziej "niedozniesienia" niz jestem teraz:-phormonu mi huczą i sexik pozwala mis ie rozładować.Jakie to szczescie że nie mam zakazu:cool2::-p;-):-)
 
Przyszła Mamusiu może tak bardzo nie głaskaj w końcu gin wie co robi;-)poprostu troszeczkę sie ogranicz;-)
Ja za toxo obydwie pąłciła w okolicachj 50-60 zł ale nie pamiętam dokładnie
Ciekawe jak tam Ninja daje sobie rade z tym wszystkim i jak Tymonek sie miewa:sorry2:
 
Ja tak jak telma tylko 2 sporty uprawiam i to nałogowo-TV i komputer:cool::cool:O tym trzecim to nie wspomnę bo mam zakaz od samego początku:baffled:Także też mam fajnie...
Jutro mamy imprezkę a tu taki bałagan:-pJa za bardzo robić nic nie mogę,mężul w pracy(noc będzie miał niezłą)nie wspominając o moich oknach:szok::szok::szok:Mam ich całe 5 sztuk(w tym balkonowe) więc roboty...Ale jak mi przykro że nie mogę tego sama zrobić;-);-);-)
asze trzymaj się jeszcze 3 miesiące-bliżej jak dalej-oszczędzaj się a bedzie wszystko ok!!!!!!
 
Przyszła Mamusiu nie chciałbym Cię straszyc ale kolegi zona tez zafundowała sobie pobyt w szpitalu w 7 miesiacu bo oboje bardzo głaskali brzuszek aż wywołali skurcze...:-( ani za długo ani za mocno nie wolno tego robic.:shocked2:ja np głaszcze brzuszek troszke jak malenstwo kopie albo jak sobie leże to trzymam reke na brzuchu ale nią za bardzo nie poruszam... jakos do mnei to przemówiło:sorry2:
no ninja ani sie na BB nie udziela ani na gadu jej nie widać cały dzień...coś chyba ma sporo załatwiania - jak wróci to bedzie miała zaległości ze hohoh:tak::-D
 
reklama
Asze, trzymaj sie cieplutko i uważaj na siebie i dzidzie!
Przyszłamamusiu - mnie też ostatnio bolał brzuch dołem, ale to jak dłużej chodziłam albo stałam i ginka stwierdziła ze to poprostu uciks na macice, żadnej nospy .... nic :baffled: Ale to i dobrze bo nie chce sie faszerować niepotrzebnie
 
Do góry