telma78
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2006
- Postów
- 348
Witam kochane Marcówki!
asze- dbaj bardzo, bardzo o siebie.... porządkami to się nie przejmuj, na pewno ktoś pomoże, najważniejsze zdrówko twoje i dzidziuśka! Trzymam mocno kciuki!
Pisałaś gdzieś,że jesteś z Wielkopolski z tego co pamiętam, skąd konkretnie?
No, a ja po wizycie u gina, jestem jakaś zniesmaczona, niby chodzę tutaj do polskiego gina, ale nie do końca jestem przekonana co do profesjonalizmu tej pani! Miła i w ogóle, ale przecież nie to jest najważniejsze. Z dzidziulkiem wszystko ok, a co do płci to na 75% dziewczynka- no, ale powiedzcie same co to znaczy na 75%?Dla mnie kompletnie nic! "Bo jej się wydaje, ale pewna nie jest", kurcze to lepiej niech nic nie mówi, nie widzi jeszcze i tyle! Lekarz, który prowadził moją pierwszą ciążę słynie m.in z tego, że nie powie dopóki nie jest 100% pewien i nigdy się nie pomylił, no i za to szacuneczek- a nie: "wydaje mi się"- ło matko!
Nawet mnkie nie zważyła, ciśnienia nie zmierzyła- Chryste! Dobrze, że lecę za 2 tygodnie do Polski i pójdę do mojego gina- dopiero wtedy będę spokojnie spała!
A tak poza tym wszystko ok, macica na 25tygodni, wszystko pozamykane! No w pierwszej ciąży, jak już pod koniec ciąży cały czas słyszałam "wszystko pozamykane" to mnie k*** brała, bo tu kilka dni do terminu i zero rozwarcia- ale wtedy mężuś zrobił swoje, kilka razy bzykanko i urodziłam w dzień terminu:-), ale z tego co wiem nie na każdą kobietkę to działą
Przyszłamamusiu- znam obie sałatki, bardzo dobre, przy czym ja tą z makrelką, to bardziej traktuję jako pastę na kanapkę- mniam, i podobnie jak Niekat słyszałam o przedwczesnym porodzie przez masowanie brzuszka! Nie żeby sraszyć, ale lepiej zawsze uważać!:-)
asze- dbaj bardzo, bardzo o siebie.... porządkami to się nie przejmuj, na pewno ktoś pomoże, najważniejsze zdrówko twoje i dzidziuśka! Trzymam mocno kciuki!
Pisałaś gdzieś,że jesteś z Wielkopolski z tego co pamiętam, skąd konkretnie?
No, a ja po wizycie u gina, jestem jakaś zniesmaczona, niby chodzę tutaj do polskiego gina, ale nie do końca jestem przekonana co do profesjonalizmu tej pani! Miła i w ogóle, ale przecież nie to jest najważniejsze. Z dzidziulkiem wszystko ok, a co do płci to na 75% dziewczynka- no, ale powiedzcie same co to znaczy na 75%?Dla mnie kompletnie nic! "Bo jej się wydaje, ale pewna nie jest", kurcze to lepiej niech nic nie mówi, nie widzi jeszcze i tyle! Lekarz, który prowadził moją pierwszą ciążę słynie m.in z tego, że nie powie dopóki nie jest 100% pewien i nigdy się nie pomylił, no i za to szacuneczek- a nie: "wydaje mi się"- ło matko!
Nawet mnkie nie zważyła, ciśnienia nie zmierzyła- Chryste! Dobrze, że lecę za 2 tygodnie do Polski i pójdę do mojego gina- dopiero wtedy będę spokojnie spała!
A tak poza tym wszystko ok, macica na 25tygodni, wszystko pozamykane! No w pierwszej ciąży, jak już pod koniec ciąży cały czas słyszałam "wszystko pozamykane" to mnie k*** brała, bo tu kilka dni do terminu i zero rozwarcia- ale wtedy mężuś zrobił swoje, kilka razy bzykanko i urodziłam w dzień terminu:-), ale z tego co wiem nie na każdą kobietkę to działą
Przyszłamamusiu- znam obie sałatki, bardzo dobre, przy czym ja tą z makrelką, to bardziej traktuję jako pastę na kanapkę- mniam, i podobnie jak Niekat słyszałam o przedwczesnym porodzie przez masowanie brzuszka! Nie żeby sraszyć, ale lepiej zawsze uważać!:-)