Nie udzielam się za aktywnie, ale czytam zawsze z dużym zainteresowaniem forum. POmaga mi kiedy czytam że wszystkei mamy takie same problemy. też mnie meczą nudności i senność. To moja druga ciąża więc wiem że wkrótce powinno minąć (zaraz potem miałam czas wzmożonej aktywności nocnej ).
Jutro idę na pierwsze USG i do ginekologa - troszkę się martwie, troszkę niecierpliwię ... Mam nadzieję że wszystko ok. miałam jakieś paskudne bóle podbrzusza wczoraj. Jakoś szybko mi wyskoczył brzuch - a raczej wypełniło sie sadełko które mi zostało po pierwszej ciąży - z tego powodu mam handrę - bo jeszcze nie wyglądam jak w ciąży a tylko jak tłuścioch
Poza tym bije się zmyślami jako wszytko zorganizować. Moja mała ma teraz 2 latka. Zostaje w domu z nianią. Czy rezygnowac z niani (to w sumie koszty, a ja chętnie bym posiedziała w domu), czy nie ? Chce od nowego roku zacząć posyłać zuzie do przedszkola na zajęcia ... ale co będzie jak zachoruje? Ja będę wtedy w zaawansowanej ciązy może mi byc ciężko wszystkim się zająć... Poza tym kobieta jest bardzo w porządku ... Oj - tyle rzeczy do zorganizowania... Miłego dnia.
Jutro idę na pierwsze USG i do ginekologa - troszkę się martwie, troszkę niecierpliwię ... Mam nadzieję że wszystko ok. miałam jakieś paskudne bóle podbrzusza wczoraj. Jakoś szybko mi wyskoczył brzuch - a raczej wypełniło sie sadełko które mi zostało po pierwszej ciąży - z tego powodu mam handrę - bo jeszcze nie wyglądam jak w ciąży a tylko jak tłuścioch
Poza tym bije się zmyślami jako wszytko zorganizować. Moja mała ma teraz 2 latka. Zostaje w domu z nianią. Czy rezygnowac z niani (to w sumie koszty, a ja chętnie bym posiedziała w domu), czy nie ? Chce od nowego roku zacząć posyłać zuzie do przedszkola na zajęcia ... ale co będzie jak zachoruje? Ja będę wtedy w zaawansowanej ciązy może mi byc ciężko wszystkim się zająć... Poza tym kobieta jest bardzo w porządku ... Oj - tyle rzeczy do zorganizowania... Miłego dnia.