reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
giza dołączam do zszokowanych lekcją szachów.Jak dla mnie to letkie przegięcie;-)warcaby to bym jeszcze zrozumiała, ale szachy:rofl2:
ninja kolejny raz dzieki :tak:wczoraj dzwoniłam z wynikami, które są na prawdę dobre.Nawet bardzo dobre.Krwawieniem sie troszkę lekarka przejęła, ale postanowili razem z drugim lekarzem z zespołu jednak zacząć odstawiać leki.Już dziś zaczęliśmy 7 tygodni schodzenia z dawki.Oliwia nie posiadała się z radości:rofl2: jedna tableteczka mniej a szczęście jakby wygrała wycieczkę do Disneylandu.17 listopada jedziemy do Wrocławia na konsultację z jednym takim człowiekiem, co być może pomoże, a 22 listopada do Warszawy na przegląd.Prawdopodobnie będzie miała Oli znów robiona rektoskopię.Ale tym razem nie dam jej tego zrobić bez znieczulenia.Teraz jestem przygotowana na walkę w tym temacie, bo nie zniosę kolejny raz tego co musiała przeżyć moja córka na początku... Ona zresztą też.
ninja, weronika to Marcel sie uplasował miedzy Waszymi dzieciami bo waży 15,5 kg.przy wzroście niesprawdzonym od kilku miesięcy... muszę to nadrobić bo po spodniach widzę ze coś tam przybyło go wzwyż.
Doris to normalne zabawy jak piszą dziewczyny.U nas nie ma takowych bo Oli już za duża na takie, ale w przedszkolu wiem, ze są uskuteczniane:tak:

A z innej beczki.Mam pytanie do mam chłopców.Otóż Marcel od jakiegoś czasu narzeka, że boli go siusiak.Oglądamy tego siusiaka ze wszystkich stron i nie ma nic, żadnego zaczerwienienia czy opuchnięcia, ale zauważyłam, że narzeka w chwili kiedy ... jest delikatnie nabrzmiały.Czy to możliwe, że on po prostu nie wie co się dzieje i tak to odczuwa?No i co Wy robicie z siusiakami swoich synów?Odciągacie, czy nie?Bo zdania są podzielone.Moja mama nie ma doświadczenia, ale teściowa z kolei wystrzega mnie przed tym.Twierdzi, że odciąganie właśnie jest powodem późniejszych infekcji i żeby nie ruszać póki się da... Co o tym sądzicie?
 
Ninja - ale Tymon ma fazę na traktory :-D W kwestii wagi mój Filip ma 13,8a uważam go za kościotrupa :zawstydzona/y:
W temacie zamknięty - czy nie jest mi to obojętne - dostosuje się ;)
Niekat - super że badania są ok, biedna ta Twoja córcia, to nie fair że dzieci tak cierpią!
Dobrze że przypomniałaś bo też dawno nie mierzyłam dzieciaków.

Co do siusiaka - to od czasu do czasu ściągamy skórkę w kąpieli, ale odkąd Młody zauważył ten zabieg to czasami sam go "maltretuje". No i też wspomni że go "pisiol boli", ale to nie wiem od czego to zależne.
Ja tam uważam że należy ściągać by nie mieć problemu ze stulejką (dzięki temu synek koleżanki już ma prawie ok, a już myślała że na zabieg będzie musiała z nim iść).

A ja z innej beczki temat pociągnę - zmieniacie dzieciakom foteliki samochodowe? My mamy obecnie Coneco Zenith (polecony zresztą przez Gizę;-)), z którego jestem zadowolona, ale mamy okazję go odsprzedać i myślałam żeby kupić Neli już taki większy.
Chciałabym przede wszystkim żeby materiał był jakiś "normalny", żeby dzieć się nie pocił, 5 punktowe pasy i możliwość choć troszkę na rozłożenie w razie zaśnięcia. Polecicie coś?
Giza - jaki ma Przemek??
 
Niekat, u Przemka była raczej fascynacja tym, że siusiak robi się duży. Nie narzekał przy tym na żaden ból. Co do odciągania, to Przemek miał podejrzenie stulejki jak był malutki. Urolog kazał nam wtedy odciągać przy każdym myciu, ale nic na siłę, tylko tyle, żeby odkryć cewkę moczową. Potem napletek odchodził coraz dalej. Kiedyś też trafiłam na film z jakiegoś sympozjum i tam wypowiadał się jakiś super urolog dziecięcy i też mówił, żeby zawsze lekko odciągać do mycia, ale nie odciągać całej skórki, bo to grozi uszkodzeniami i bliznami.
Zaraziłam się od Mili :-( Wczoraj wieczorem miałam gorączkę i poszłam spać jak tylko dzieciaki położyłam. Dziś już bez temperatury, ale kiepsko się czuję. Mila wczoraj znów gorączkowała. Jakaś wirusówka.
A z szachami to sama dość sceptycznie do tego podchodzę. Ale Mili się podoba. Zobaczymy kiedy będzie w stanie zacząć grać. Wczoraj Przemek dostał szachy od babci i dziadka. Rozegraliśmy pierwszą partię. Ja nigdy nie grałam, więc graliśmy z zasadami w ręku. Przemek mnie ograł. Jaki był dumny.
 
Weronikaa, Przemek jeździł długo w zenicie. Jak już wyrósł z pasów pięciopunktowych, to zapinaliśmy go zwykłym pasem. Tylko to dość niewygodne jest. Rok temu kupiliśmy już podstawkę z isofixem, więc nie lata po aucie. Ale słyszałam, że teraz już odchodzi się od podstawek. Rok temu w fotelikach tych większych było tak, że od 22 lub 25 kilogramów, zależnie od modelu, demontowało się oparcie i zostawała podstawka. A teraz już są foteliki dla tej grupy wagowej. Ale na modelach się nie znam. Mila jeździ w zenicie i jeszcze na długo jej wystarczy.
 
Giza - zdrówka życzę!
P.S. ja też się wreszcie wybrałam wczoraj do dr, mam oskrzela + zatoki ...

Nam Zenith dla Filipa też posłuży jeszcze długo, on drobniejszy od Neli. W sumie to nie musielibyśmy go jeszcze zmieniać, ale jak możemy go odsprzedać i wymienić na nowszy ... co do podstawki to jakoś na chwilę obecną nie uważam tego za dobre rozwiązanie choćby z tego powodu że jakby się jej usnęło to będzie latać a tu ją jednak fotelik trzyma. Znalazłam coś takiego, ale musiałabym je zobaczyć najpierw :

FOTEL SAMOCHODOWY LUNA 15-36KG CONECO (1872594302) - Aukcje internetowe Allegro
lub
FOTELIKI SAMOCHODOWE GRACO JUNIOR MAXI 15-36 KG (1892677273) - Aukcje internetowe Allegro
 
Ostatnia edycja:
Weronikaa, w obu fotelikach jest tak, że oparcie służy tylko przez ok 3 lata, a potem demontujesz oparcie i zostaje podstawka. Zastanów się, czy takie rozwiązanie ci pasuje. Czy lepiej kupić takie, które dłużej posłuży z oparciem. Ja sama nie wiem. Jak pisałam, gdy wymienialiśmy Przemkowi fotelik (Przemek ma teraz 6,5 roku, ale wzrost i wagę ośmiolatka) nie było w ofercie takich z oparciem dla starszych dzieci. Gdyby były, to chyba bym się nie zdecydowała na sama podstawkę.
 
Weronikaa- Tymon ma taki fotelik od tygodnia: Infinity 9 - 36 kg . Małżona bliski kuzyn jest producentem, to mamy za free :-p;-) Szkoda, że nie jest właśnie ciut rozkładany do spania, ale w tych większych fotelikach chyba wogóle nie ma takowych.:confused:. Pochyla się trochę z fotelem samochodowym. Podgłówek ma z regulowaną wysokością (Tymon ma na najniższej), pasy 5-ciopunktowe, a starsze dziecko zapina się w normalny pas samochodowy. Dupawe jest tylko mocowanie fotelika - demontaż zajmuje kilka minut (stary fotelik, który przejęła Sonia demontowałam błyskawicznie).

Co do Filipa - spójrz na siatkę centylową - na pewno Filip na wagę idealną - przekonaj się - warto, bo może nie warto mu wpychać jedzenia?
Niekat - no świetnie, że dobre wieści przynosisz! :tak: Co do siusiaka, to Tymon ma lekką stulejkę jak prawie wszyscy faceci z małżona rodziny mieli - masz lekarz, tak jak mówi Giza - kazał tylko delikatnie odciągać. W wieku 5 lat ma się okazać co dalej.
 
reklama
w kwestii fotelików się wypowiem.Oli jeździ odkąd Marcel się przesiadł do pomarańczowego CONECO FOTELIK ZENITH SIDE ARMOR +GRATIS Skl.W-wa (1916504567) - Aukcje internetowe Allegro w zielonym FOTELIKI SAMOCHODOWE GRACO JUNIOR MAXI 15-36 KG (1892677273) - Aukcje internetowe Allegro.jestem zadowolona z obu.na razie Marcelowi starczy ten który ma bo on lubi drzemać i wtedy jednym ruchem ręki układam go bardziej w pozycji półleżącej.Oli tez drzemie w czasie drogi ale jej wystarczy ze ma poduszkę albo rogala i nie przeszkadza jej brak odchylenia.Jak nie ma Oliwii Marcel czasem jeździ w jej foteliku z opuszczonym zagłówkiem (bo dla Oliwii musi być max podwyższony) i tez jest spoko.Nie raz tez była sytuacja że któreś jechało z moim tatą jego autem to tylko podstawkę od tego Graco braliśmy i tez było ok.
Jak Marcel podrośnie (czyli przekroczy wagę 18 kg, czyli nie wiem kiedy) zamierzam kupić mu taki fotelik jak ma Oli względnie zostawić mu ten, który jest a jej kupić jakąś porządną podstawkę.To będzie zależało od gabarytów Oliwii w tym momencie;-)
 
Do góry