reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
witam!
czy ktoś mnie jeszcze pamięta?:zawstydzona/y:
wstyd mi bo to już chyba rok od mojego ostatniego postu :zawstydzona/y: często Was poczytuję ale brakuje mi czasu na pisanie wiec postanowiłam się poprawić
bardzo mi Was brakuje
 
Ostatnia edycja:
ninja biedaczysko... szkoda że aż tak sie to cholerstwo na Tobie rozwineło.Jak tak piszesz o tym gdzie masz krostki - od razu przypomina mi sie jak chorował Marcelek:(Oby szybko nastapiła poprawa!
darinia no witaj!klawiature popiołem posypać;)Fajnie że choc co jakiś czas większośc sie jeszcze odzywa:)zdajecie sobie sprawę że to już 4 lata w te wakacje będzie:)

u nas na razie choróbsko trzyma jeszcze jednym palcem.Oboje z Marcelem dychamy i oboje jeszcze mamy troche katar.Naświetlamy sie codziennie Bioptronem i chyba Marcel dycha jakby mniej;P Ogólnie jednak ku lepszemu.Mama idzie w środę do lekarza z wynikiem tego nieszczęsnego rezonansu więc ja biore na ten dzień "wolne".Pójde z Oli do laryngologa a sama do PCKIK bo juz czas:)W piątek znów bal karnawałowy w przedszkolu i umówiłam sie z koleżanką że zaprowadzimy tam tez swoje łobuzy;)
 
Ninja, jak samopoczucie? Przestało już wysypywać? Witek miał ospę dwa lata temu i trochę śladów mu zostało, głównie na plecach i brzuchu. Na twarzy chyba nie ma, albo się nie rzuca w oczy. A wysypany był podobnie jak Ty
Darinia, witaj i pisz, pisz, pisz.
Niekat, zdrówka.
Przemek w nocy gorączkował, ale temperatura do rana mu spadła bez leków. Osłabiony mocno, ale wygląda lepiej niż wczoraj.
 
Darinia - no w końcu!!! pisz i dawaj zdjęcia na zamknięty!!!


Dzięki dziewczyny za slowa otuchy... :zawstydzona/y:

A ja jednak dostanę Heviran bo poprawy nie ma a wciąż sa nowe wysypy. Była dziś nawet u mnie konsultant krajowa. Niestety to kolejne 5-7-10 dni. :-(
"Podwozie" mi tak wysypało, że znów nie mogłam spać- przykryte miałam tylko stopy bo nawet pościel wzmaga ból. Dobrze, że można tu regulować temperaturę do naprawdę mocnego ciepła :no:

No zaraz spróbuję odespać moze troche te "nocne szaleństwa" :baffled:
 
Ninja, bidulo. Może po heviranie będzie trochę lepiej. Witek po pierwszym wysypie to dostał. A jak Bubu z babcią?
 
Giza - no właśnie gdybym to dostala od razu to może nie byłoby tak źle. Ale tu każdy zwlekał z taką decyzją ze względu na Młodą. Dopiero ordynator tak zarządziła. Coś mi się teraz tak wydaje, że inni trochę się cykali wziąć to na siebie :eek:

A Bubu o dziwo na razie ok, czym wszyscy jesteśmy zdziwieni. Mama twierdzi, że spokojnie można mu już takie rzeczy wytłumaczyć :sorry: A, zresztą moja mama to Zaklinaczka :-p
 
ninja i jak dziś? lepiej trochę ? mam nadzieję,że teraz to już tak nie swędzi...i pomału wysychają krosteczki...&&&:tak: Byle by małej nic nie było..(apropo..jakie to imię?)

niekat trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę mamy&&:tak:.. no jak zdrówko? wyzdrowieliście już?
giza a jak twoje szkraby? Przemek chodzi do przedszkola? przeszło mu?
darinia fajnie ze się odezwałaś:tak:..pisz..pisz..kiedy tylko możesz!
A u nas Tosia już lepiej..całe szczęście..(tfu..tfu..)..pierwszy raz miała temp.przez 3 dni..i to ponad 38.,ale po nurofenie spadała.. Jeszcze kaszle biedactwo..bardziej w nocy.. Dzisiaj miałam pietra,bo pierwszy raz w zyciu zostawiłam ją samą w domu na 10 min. Musiałam Alexa zaprowadzić do szkoły,ale Tosia tak smacznie spała,że szkoda było mi ją budzić i ubierać..A jeszcze z nią nie wychodzę..zresztą tak wieje..że hej!
No wzięłam auto..i tak expresem go zawiozłam.. Całe szczęście Tosiaczek jeszcze śpi:tak:
 
Ewa, dobrze, że Tosia już lepiej.
Przemek niestety ma zapalenie ucha. Prawdopodobnie od wymiotów. Bo wtedy nosem mu nawet leciało i chyba do ucha też się dostało. Dostał kropelki do nosa i ucha i dziś w końcu bez gorączki. Mila pojechała z babcią do żłobka.
 
reklama
giza szkoda Przemka..bo zapalenie ucha to okropnie boli:-( Dużo zdrówka..:tak:
A babcia to skarb!!:tak:
A ja wieczorem postawiłam Tosi bańki..dzielnie leżała,i czekała aż pokaże jej później "kółeczka na pleckach":tak:..tak sobie leżała..aż zasnęła:-D.No i na razie słyszę, że prawie nie kaszle..tj 2 razy dopiero:baffled:
A ja spać nie mogę:no::crazy:... Kręcę się z boku na bok..aż w końcu zaparzyłam sobie meliskę..zaraz ją wypiję..i może coś zadziała:dry:
 
Do góry