reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Witam,
u nas coś chyba się wykluwa, bo Jola zwróciła śniadanko, a potem bolał ją brzuszek... do tego taka płaczliwa... dałam jej przeciwbólowy i zasnęła, więc mam chwilkę...
nie wiem kiedy będę miała chwilę, żeby zajrzeć, bo jutro powrót do pracy:-( a jakie ma w związku z tym sny... a raczej koszmary:sorry:

Ninja&Ewa
, cieszę się, że już choróbsko przeszło... oby tak do wiosny
:-)
Karolina, śliczną masz córeczkę... zapraszamy do częstego udzielania się:tak:

A gdzie się podziały inne Marcóweczki?
 
reklama
ninja ok! To ja tak szybko,zanim dzieci będę szykować...
Więc wczoraj byłam u gina,mała żabka nie chciała buźki pokazać..otwierała na chwilę buźkę(nudziła się czy co)i tyle buźki było widać..ale reszta w jak najlepszym porządku.. no i waga (uwaga!) 489gram!:szok:..ale jak na 23tyg. to ok. (tak mówił gin.) No i przytyłam nie zawiele,bo 0.5kg od ostatniej wizyty..
W ten weekend mam wykłady,jutro na 8.15 ,muszę dziś kombinować gdzie dzieci będą...No i uczyć się dziś muszę,bo w sobotę pewnie nam test babka zrobi..,bo ponoć ona na ostatnich zajęciach lubi tak zrobić..
A poza tym to ok...dzieci zdrowe (tfu..tfu..!)..
beti jak tam w pracy? bardzo dziewczynki tęsknią?
 
to i ja coś skrobnę, bo weny mi bak ostatnio.

Karolina-bg - Witaj!
Beti - spóźnione życzenia z okazji rocznicy!!!
Jak dziewczynki? Joli przeszło? zaaklimatyzowałaś się w pracy?
Ewa - babeczka Ci rośnie :-)

Ciężko się przestawić na ten nowy czas. Młodemu całkiem poprzestawiało się spanie, wczoraj np zasnął o 10:30 na spacerze (co zawsze kładę go po 13-tej).
U nas OK, dzieciaczki od czasu do czasu lekko pokaszlują.
Filip przed świętami rozwalił wargę i wygląda średnio. Poza tym ruszyły mu zębiska - w zeszłym tyg wyszła dolna trójka i zaraz po niej górne czwórki - obie na raz.
Nela zaskakuje swoimi tekstami, np ostatnio walnęła do M: "tato, ośłabiaś mnie!"(M tak czasem mówi jak długo je śniadanie):szok::-D

Już prawie skończyliśmy płotek z przodu domku (prawie bo brakło nam z 20 sztrachet, musimy dokupić) i już mi dzieciania nie ucieknie na ulicę :cool2: z czego jestem mega szczęśliwa!
Lecę się nieco ogarnąć ...
 
Ninja ciężarnym się nie odmawia więc się melduję :-) a na imie się zdecydowaliście?
Weronika zawsze to bezpieczniej z plotkiem z przodu :-) Mela tez wczoraj przygryzła wargę :-/ buziaczki dla Filipka!!! ma teksty Nela :-D
Ewa najwazniejsze że wszystko wsio z dzidzią:tak:
Beti i jak tam w pracy ?a jak dziewczynki znoszą to?

U nas po staremu. Kondek zaczyna coraz więcej gadac co mnie niezmiernie cieszy;-)Panie bardzo go chwalą , że tak szybko (w porównaniu do siostry) się zaaklimatyzował:tak: W weekend zaliczyliśmy cmentarze , dzieciaki oczywiście musiały się kłocić ktore ma świecić i odkladać znicze:baffled: Ostatnio sa nie możliwi nonstop się kłocą oszalec można:crazy::baffled:
 
Skoro Ninja stawia wszystkich na baczność, to i ja się zamelduję;-)
Oczywiście dziecię mnie nie usłuchało i ja nadal w dwupaku:baffled::baffled:
Pierwsze dziecię ostatnio różki pokazuje i czasami tracimy już cierpliwość, np wczoraj przed kąpaniem wpadł w histerię, bo tata zdjął mu skarpetki, a on chciał sam:no::crazy::no:. Nie dość, że nie udało się go wykąpać, to takie sceny odstawiał, że aż musiałam męża zmienić, bo chyba by mu przylał na goły tyłek:-:)-( No i płacz(ryk) był przez półtorej godziny:eek:
I znów mu się coś ze spaniem pokręciło, bo nie chce sypiać w swoim łóżku, tylko przychodzi do naszego pokoju i ciśniemy się w trójkę, jeszcze chwila i będziemy w czwórkę sypiać na jednym łóżku:no2::no2:
Ewa właśnie zerknęłam na moją kartę ciąży i moja księżniczka w 23tc ważyła 530g:baffled: Nie zazdroszczę nauki:unsure: ja już chyba wyczerpałam limit szkół w moim życiu, już by mi się nie chciało:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Weronikaa dobrze że dzieciaczki już zdrowe:tak:
Fajnie, że skończyliście płot, póki pogoda była, bo nie wiem jak u Ciebie, ale u nas dzisiaj już pod psem - mokro, zimno i wietrznie:no:
 
Jestem i ja:-)

U nas pierwszy dzień w pracy był ciężki, bo nie dość, że dzieci do tej pory niezdyscyplinowane, to jeszcze mi się trafił przypadek ADHD połączony z wychowaniem bezstresowym w domu... no po prostu koszmar... do tego praca w tym tygodniu do 17 jest upiorna:baffled:
Wczoraj dziewczynki były u babci, ale Jola jak Justka się rozpłakała chciała do domu... Justynka już dobrze reaguje na babcię... dzisiaj postanowiłyśmy, że babcia przyjedzie do nas i jak przyznała teściowa było o niebo lepiej:-) za to tak się wyszalały, że zaraz po 19 padły;-)

Weronikaa, świetnie, że nie będziesz się musiała już zbytnio martwić o bezpieczeństwo dzieciaków na podwórku... widać, że Filip nieźle szaleje, a Nela podłapuje najlepsze teksty:-D
Mrowa, fajnie, że Kondzik radzi sobie w przedszkolu i się rozgaduje... pewnie zaraz jakąś narzeczoną przyprowadzi:tak: no widać, że dzieciaczki pokazują już swoje charakterki;-)
Ewa, no to && trzymam za teścik... i widać, że dziecię rośnie a Ciebie nie przybywa... no też bym tak chciała:tak:
Siwona, Jola tez maiła takie kaprysy przed narodzinami Justynki... do tego zrobiła się marudna i płaczliwa i muszę przyznać, ze płaczący 2-latek jest niezwykle frustrujący...:no: czasami już nie miałam cierpliwości... a co do spania to ja odnosiłam jak przychodziła do nas, ale miała kilka kg mniej niż Filip, więc może mąż niech odnosi, bo potem będzie problem z Kingą... poza tym mała z niej przekora, skoro nie śpieszy jej się z wyjściem:-)
 
I ja sie wkoncu melduje
Karolina-bg-witaj:-)
ninja-dobrze ze ze zdrowkiem juz oki oby juz tak do koca ciazy bylo:tak: i wlasnie jak tam z imieniem? To juz polowkowe jak to leci szok
beti-a jak tam Jola ze zdrowiem? No to faktycznie Ci sie trafil element z ADHA 3mam kciuki zeby poszlo Ci z nim sprawnie i dobrze ze dziewczynki sa z babcia u Was szybciej sie oswoja z sytuacja bo nie ma jak to u siebie w domku:tak:
ewa-3mam &&& za test
weronikaa-nie no Nela mnie rozwala tekstami :-D:-D:-D super ze juz ogrodzenie prawie gotowe bedziesz spokojniejsza jak dzieciaczki beda szalec na dworku
siwona-nam sie zdazy czasem we 4 spac:sorry: ale jak chlopalow odniesiemy do swoich lozek to nawet sie nie buntuja jednak najczesciej to sie wslizguja rano ok 7 wiec luzik ale w nocy to jest to czasem meczace jak dla mnie bo obaj chca obok mamusi i ja z nimi wtulona sie gnoite a M rozwalony na lozu:eek: dzisiaj ich wytransportowal do siebie bo sam chcial sie potulic:-p duzo cierpliwosci Wam zycze
U nas troche masakra bo w ciagu 2tyg nasze autko bylo 3 razy brane na lawete i mnie cos trafia bo kasy nie ma na tyle a tu wiecznie cos:wściekła/y:
Domi w przedszkolu juz oki fajnie sie bawi i slucha nie musze byc z nim na sali siku tez super i beti dzieki za podpowiedz z namiotem narazie nie ma efektow ale nadal probujemy :confused2: ostatnio znowu mial katar i czasem cos kaszel go w nocy meczyl ale juz jest oki mnie tez znowu rozlozylo jednak dzisiaj juz lepiej.
Z Arkiem tez jest poprawa tzn z mowa jednak zlosci nadal sa chociaz tez wydaje mi sie ze troszke mniejsze.
Co do sezonu na corcie to no coz jak sie nie zalapie to trudno;-):-p jednak potrzebuje jeszcze czasu zeby z Arkiem wypracowac pewne rzeczy i Domi do normalnego przedszkola ja choc na troche do pracy a pozniej jak nic nie stanie nam na drodze to podzialamy:rofl2: czas tak szybciutko leci...
 
hej dziewczynki nie znam wasw jeszcze wiec nie wiem coo pisac ale mam adzieje ze przyjmiecie mnie ja mam coreczke 2.5 letnia laurke


co do buntow dwulatkow to coswiem teraz jest dobrze ale wczesniej potrafila mi sie klas na zemi na srodku ulicy i drzec sie teraz tylko jak ide do kslepu to sie drze bo cos chce by jej kupc czasem mam chote sie zapasc pod ziemie wec wiem coczujecie
kochane ja wlasnie staram sie o druge dzidzi zobaczymy co to bedzie zostalo mi 3 dni do terminu @
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Kasik, no chyba lepiej już zbierać na nowego niż ładować w stary... świetnie, że chłopaki sobie radzą i mam nadzieję, że jak już zaczniecie starania to osiągniecie zamierzony cel:-D:-p
Soso, 3mam && w staraniach... śliczne zdjęcia córci w sygnaturze...:-)
zjawiaj się częściej a będziesz na bieżąco... niestety to nie te czasy, kiedy produkcja na marcówkach szła w dziesiątkach postów:-(

Nie wiem czy pisałam, że byłyśmy u dentysty z Jolą... zalakował ząbki z próchnica i teraz nie mogę patrzeć na te ciemne rysy na jedynce u Joli... no po prostu nieciekawie to wygląda:zawstydzona/y:
Ale pochwalę córcię, bo nie ugryzła dentysty jak zrobiła to 5-latka przed nią tylko zacisnęła szczękę jak za długo trzymała otwartą a lekarz kazał zrobić "aaa";-) i potem chwaliła się tym przed wszystkimi... następna wizyta we wtorek...:tak:

 
Do góry