beti1982
III'2008 i IV'2010
Witam,
u nas coś chyba się wykluwa, bo Jola zwróciła śniadanko, a potem bolał ją brzuszek... do tego taka płaczliwa... dałam jej przeciwbólowy i zasnęła, więc mam chwilkę...
nie wiem kiedy będę miała chwilę, żeby zajrzeć, bo jutro powrót do pracy:-( a jakie ma w związku z tym sny... a raczej koszmary
Ninja&Ewa, cieszę się, że już choróbsko przeszło... oby tak do wiosny:-)
Karolina, śliczną masz córeczkę... zapraszamy do częstego udzielania się
A gdzie się podziały inne Marcóweczki?
u nas coś chyba się wykluwa, bo Jola zwróciła śniadanko, a potem bolał ją brzuszek... do tego taka płaczliwa... dałam jej przeciwbólowy i zasnęła, więc mam chwilkę...
nie wiem kiedy będę miała chwilę, żeby zajrzeć, bo jutro powrót do pracy:-( a jakie ma w związku z tym sny... a raczej koszmary
Ninja&Ewa, cieszę się, że już choróbsko przeszło... oby tak do wiosny:-)
Karolina, śliczną masz córeczkę... zapraszamy do częstego udzielania się
A gdzie się podziały inne Marcóweczki?