Aż się zdziwiłam że tyle tu nie pisałam, czytam ale jakoś ciężko się wtrącić bo i nic się nie dzieje u nas. No może poza faktem że wreszcie się zmobilizowałam i okna wymyłam w chałupie bo się bałam że mnie zima zastanie
Kasik - nie zazdroszczę takich wydatków
Zdrówka dla chłopców! no i czekamy na fotki od fotografa
Mój M też ma 30-che w tym roku, dokładnie 28 grudnia:-)
Skaba - no to Mary w przedszkolu jak ryba w wodzie
Kra - super że udało się z pracą, może jak taki oszust z tej panny to Cię zostawią?? Życzę Ci tego z całego serducha!
Asia - tak to jest że my - mamusie - jesteśmy na co dzień to dzieciakom po prostu powszedniejemy. Za to jak tatuś wraca z pracy to lecą w ramiona aż mi czasem przykro
Też nie posłałabym Nelę autobusem samą
Ewa - no jasne że facet da radę! To tylko nasza wyobraźnia tworzy cuda w główce.
Super z Ciebie sąsiadka ... przeprowadzisz się obok mnie??
Beti - dzielna Jola u dentysty, też się muszę z Nelą wybrać na takowy zabieg, ciekawe jak zareaguje
A nas odwiedziła wczoraj koleżanka z 4 m-cznym dzidziusiem. Płakać się chce jak pomyślę ile ona już nerwów zjadła. Najpierw miał strasznie silną żółtaczkę, m-c temu okazało się że ma mukowiscydozę (na szczęście po badaniach wyszło że tylko jest nosicielem, ale nie wiadomo czy kiedyś nie zachoruje). "Przy okazji" wybadali mu guzka na brzuszku - w przyszłym tyg ma USG to się okaże co to, a na "deser" wykryli mu AZS :---(
Kurcze powiedzcie jak to jest z bobasem karmiącym, jak długo może nie robić qpy? Bo Kubuś miał wczoraj 15 dzień bez, Ada dawała mu czopka i też nic. Dr kazał dawać sok z jabłka i marchwi.
P.S.
Siwona - jesteś jeszcze "cała"?? co tam słychać u Was?
Kasik - nie zazdroszczę takich wydatków
Zdrówka dla chłopców! no i czekamy na fotki od fotografa
Mój M też ma 30-che w tym roku, dokładnie 28 grudnia:-)
Skaba - no to Mary w przedszkolu jak ryba w wodzie
Kra - super że udało się z pracą, może jak taki oszust z tej panny to Cię zostawią?? Życzę Ci tego z całego serducha!
Asia - tak to jest że my - mamusie - jesteśmy na co dzień to dzieciakom po prostu powszedniejemy. Za to jak tatuś wraca z pracy to lecą w ramiona aż mi czasem przykro
Też nie posłałabym Nelę autobusem samą
Ewa - no jasne że facet da radę! To tylko nasza wyobraźnia tworzy cuda w główce.
Super z Ciebie sąsiadka ... przeprowadzisz się obok mnie??
Beti - dzielna Jola u dentysty, też się muszę z Nelą wybrać na takowy zabieg, ciekawe jak zareaguje
A nas odwiedziła wczoraj koleżanka z 4 m-cznym dzidziusiem. Płakać się chce jak pomyślę ile ona już nerwów zjadła. Najpierw miał strasznie silną żółtaczkę, m-c temu okazało się że ma mukowiscydozę (na szczęście po badaniach wyszło że tylko jest nosicielem, ale nie wiadomo czy kiedyś nie zachoruje). "Przy okazji" wybadali mu guzka na brzuszku - w przyszłym tyg ma USG to się okaże co to, a na "deser" wykryli mu AZS :---(
Kurcze powiedzcie jak to jest z bobasem karmiącym, jak długo może nie robić qpy? Bo Kubuś miał wczoraj 15 dzień bez, Ada dawała mu czopka i też nic. Dr kazał dawać sok z jabłka i marchwi.
P.S.
Siwona - jesteś jeszcze "cała"?? co tam słychać u Was?