reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Mrowa - bez urazy oczywiście .. co to ma do względów religijnych? To taka sama antykoncepcja jak prezerwatywy czy piguły :eek: (a dla mnie chyba najlepsza bo o pigule moge zapomnieć a prezerwatywy pękają).

Niestety jutro idę jeszcze raz bo się wysunęła :wściekła/y: a ból był do wytrzymania, bardziej się bałam niż było warte.

Rota mówisz? ale nie wymiotuje, apetyt ma jak miała i w sumie nic więcej się nie dzieje. Przed chwilą stanęła obok i puściła 2 bączki które okazały się być kleksami (sory za opis) i rajtuzki były do wymiany. Dziś w sumie robiła 2x qpe (i więcej niż 2x dziennie nie było, tyle że wcześniej robiła raz:sorry:).
Nie wiem co robić, do Dr nie chcę iść bo zaraz jakiś antybiotyk wpakuje:wściekła/y:
wcale sie nie urazam;-):-D to jest tylko moje zdanie ;-)wiem ze Kościół nie jest za antykoncepcja i gumka tez nie jest wskazana ;-)Uwazam ze to troche mniejsze zło niz spiralka:sorry: Raz byłam na wykładzie o antykoncpecji na anukach przedmałzenskich i mówili wtedy ze przy spirali moze dosjc do zapłodnienia i wtedy ta spirala ma takie działanie ze "robi aborcje" . Dokładnie nie przytocze tych słow bo to było dawno ale mniej wiecej o tym była mowa. Ja jakos miałabym obawy miec cos w srodku siebie (nie mówie to u innych przyjemnych rzeczach z mężem;-):-D)ale podkreslam to tylko moje zdanie.
Niekat a to podrywacz z Marcelka:tak::-) a jakie macie upatrzone autko?npewno dzieciaki dadza sobie rade gorzej z toba ale moze jak bedziesz miała duzo zajetego czasu to nie bedzie czasu na myślenie;-)
Asia i dałas sobie rade:-)
 
reklama
mrowa mojemu tacie marzy sie Mercedes A140 - 160.. ale to bedzie kwestia tego co się znajdzie i w jakiej cenie, jakim stanie itp.... wiele składowych jest ale najwazniejsze ze wreszcie zmieniaja bo już tym Cienko-cienko jeżdzić sie nie da:rofl2:mam na droge gruba knige do czytania to moze sie nie rozpłyne we łzach te 20 godzin jazdy a potem szukanie zajmie mi glowe trochę no i postaramy się załatwić to w miare szybko;-)
 
Mnie sie on bardzo podoba kiedys jak jeszcze dzieci nie mieliśmy zastanawialiśmy sie nad kupnem takiego;-)zycze wam zebyście znaleźli raz dwa wymarzone autko:-)
ja w wakacje serie Zmierzchu przeczytałam.
 
Widzę ze temat "zabezpieczeń" na topie;-).. Ja tam żadnych nigdy nie stosowałam..i by mieć te dwa szkraby..trzeba się było opracować:tak:(z przyjemnością:-D)..plus dwa aniołki.. Ale oczywiscie każda z nas jest innna..i całe szczęscie:tak:
asia poradziłaś sobie na tym zebraniu..ale pewnie cięzko ci już jest tak śmigać za małą,nie? dobrze że Alusia zajmuje się siostrzyczką:tak:
niekat gentelmen na całego ci rośnie!:tak: no i udanego zakupu wam życze! wymarzonego autka!
mrowa ojj..ja to już niepamiętam kiedy coś ostatnio przeczytałam:zawstydzona/y:(tj.do końca)..chyba...ostatnią P.Coelho..
remeny napewno się spodoba naszyjnik..tymbardziej że sama go zrobisz:tak:.No i fajnie że macie fajny plac zabaw i dzieci mają kontakt z dziećmi..
A my dziś z Tośka byłyśmy w Rz-wie na mikołajkowych zakupach.. zdecydowanie,szybko..i ..drogo:szok:! Ale z głowy!!:-p Alex ma dziś w przedszkolu mikołajki..i dziś nadzwyczaj szybko ubierał się do przedszkola:szok: nietrzeba mu było pomagać!..
Tosiek teraz śpi..ja juz ziemniaki obrałam..i poczekam jak juz będa wracac.., i robię placki ziemniaczane..P.mojemu tak sie zachciało.., a że dziś jestem w domu,to czemu nie..Gorzej jutro,będa gotować sobie sami..
A! i pochwalę się..ze od niepamiętam kiedy..byliśmy SAMI (tj.bez dzieci) na imprezce andrzejkowej:tak:! było super!!! wróciliśmy o 3ciej! a po dzieci pojechaliśmy dopiero w południe..och! fajnie było...
Nic..mam nadzieję,że mikołajki będa udane..i dzieci będa szczęsliwe!!!tj. WSZYSTKIE DZIECI!:tak:
 
Mnie sie on bardzo podoba kiedys jak jeszcze dzieci nie mieliśmy zastanawialiśmy sie nad kupnem takiego;-)zycze wam zebyście znaleźli raz dwa wymarzone autko:-)
ja w wakacje serie Zmierzchu przeczytałam.
ja też:-)... moje siotrzenice mnie zarażają takimi lekturami i teraz tej samej autorki męcze Intruza własnie:tak:;-):-)
 
Remeny - dzięki, będę miała Twojego posta w pamięci;-)
Też bym taki naszyjnik chciała dostać. Ale malownicze widoczki musisz mieć .... zazdroszczę! Ciepło się zrobi to i dzieciaków więcej na polku będzie :tak:
Giza - dzięki za rady!
Asia - buźka dla BA(rburki)SI :** . Oj tak, cudnie Filip śpi. Nela to jak i Twoja córcia noce przesypia od 10 m-ca
Nieakt - hehe to Ci Marcelek podrywacz :rofl2:
Ja to ostatnio przeczytałam "Język niemowląt" :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ewa - kurcze, też dziś byliśmy w Rz-wie (BOZ i Castorama, no i szpital na Lwowskiej), kupowaliśmy płytki do spiżarki. Fajnie że zakupy mikołajkowe się udały:-)

Załatwiłam sobie wreszcie wizytę u endokrynolga - miałam być jak skończę karmić Nelę :zawstydzona/y: a tu wyszedł Filip i się odwlekło.
Ale ... pytam pań w rejestracji - wolny termin ... marzec, kwiecień. Poszłam do Pani Dr i zapisała mnie na 18 grudnia :cool:

Nela z M właśnie wcinają zamarznięte truskawki :eek: wrrrr aż mi zimno
 
Dziewczynki ja tak na szybciutko bo wlasnie wpadlam do domu sie okapciac. Jestem z Arkiem w szpitalu bo najpierw byly wymioty bo cos polkna w przedszkolu i w srode caly dzien wymiotowal a teraz juz 3dzien ma bigunki i nie wiedza czy to aby na pewno z tego jest masakrycznie bo 2dni nie mogl nic jesc a teraz tylko ryz ktorego tez nie chce jesc wiec nadal na herbacie jest to tyle narazie musze uciekac dam znac jak wyjdziemy
Wszystkim zyczymy udanego i obfitego MIKOŁAJA
f010.gif
a100.gif
 
kasik ojjjj:-(.. Trzymaj się dzielnie dziewczyno...a może to rota?.. bo niby co połknął?:confused2:..chodzi ojakiś przedmiot? Duuużo zdrówka dla Arusia!!!
weronika kurcze no! jakbym wiedziała że ty też będziesz..w sumie to miałam do Castoramy też jechac,ale stwierdziłam,że innym razem.. Może kiedyś uda nam sie spotać,nie?;-)..przecież..:tak:
Chłopaki własnie w drodze do przedzkola\pracy..,Tosiek o dziwo jeszcze śpi..,bo zwykle o 6 pobudka, ale to pewnie dlatego,że dziś w nocy "spadali":-D Tj. piewr spadł z łóżeczka Alex (bo niedawno zdjęlśmy mu takie zabezpieczenie),bo zawsze coś tam było..a tu teraz nic...., i bęc! ale zaraz mamuś choć! bo spadłem! No i jak poszłam do jego pokoju..(na chwilkę) to w tym czasie Tosiek-bęc! i płacz!,Ta z kolei spała z nami,sekunde wcześniej Piotrek ja do nas wziął...No i też mamusia musiała poprzytulać:tak:..
Nauczyła się u babci spac z nią,na dużym łóżku..i teraz jak by sie tak przebudziła w nocy..to zaraz "chcie tuu! Tatusia!" no i tatus odrazu po córcię:tak:..
Mikołajki udane!:tak:Rano jak zobaczyli zabawki (te z listu ma sie rozumieć),to jaka była radośc:tak:! No i tłumaczył Alex Tośce,że Mikołaj był w nocy i go nikt nie wdział..tyle że ja to chyba mało interesowało:-D.
Jak tam u was? dzieci zadowolone?
 
Kasik, jak Aruś? Mi też przyszło do głowy, że to może być rotawirus. No chyba, że Aruś ma alergię pokarmową. Szybko wracajcie do domku. Oj, męczą Was te choróbska :-(
Ewa, córeczka tatusia, to tatuś nie może pozwolić dziecku spać w samotności ;-) Dobrze, że dzieciaczki zadowolone z prezentów. No i super, że udała się imprezka bez dzieciaczków.
Weronikaa, a co się dzieję, że do endokrynologa musisz iść?
Mila dostała wózek-parasolkę dla lali. No i nigdzie się bez niego nie rusza. Nawet dziś do żłobka chciała go zabrać. Dziś mieli bal mikołajkowy w żłobku. Mila zachwycona. Mówi, że tańczyła z Kikołajem. Ale widać, że impreza ją wymęczyła, bo padła wieczorem szybko.
 
reklama
hejo!!!znaleźlismy auto dośc szybko:tak:dziś odbieramy kluczyki i nowe blachy a wracamy najprawdopodobniej w środę wiecorem - znaczy wtedy wyjedziemy od teściów a kiedy wrócimy do radomia to już inna bajka;-):biggrin2:pewnie sie odezwe dopiero po powrocie ale przyajmniej sie zamledowałam:-p Mamy dla mojego tatulka Mercedesa A170 CDI Long Classic w którym jest fuullll miejsca z tyłu i wogóle jest pinkny.Kolor ciemny niebieski/granat:biggrin2:tatulko bedzie na pewno bardzo zadowolony bo co bym mu nie kupiła będzie lepsze od Cienko cienko które teraz ma:rofl2:
dzieci maja się dobrze - dzwonię codziennie rpzed ich snem zeby im zyczyc kolorowych i widze ze dzielnie sie trzymają... tylko Oli jakaś takaś smutna:sorry2:pewnie jak było na prawde dowiem sie dopiero jak wróce:cool2:
zmykam bo jedziemy zaraz załatwiać formlaności żeby zdązyć mna wieczór po autko jechać:-D
 
Do góry