reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Witajcie ,
Mam na imię Iza :-)
Mam 21 lat , mieszkam w Gdyni:-)
Jestem samotną Mamą cudownej Amelki;-)

Przywitałam do Waszego wątku jak wiosna , mam nadzieję że mnie przyjmiecie ;-)Pozdrawiam
 
reklama
:szok::szok::szok:Ale pustki!!!Widac wiosną zapachniało:-D:-D:-DU nas dzis wreszcie było naprawdę wiosennie więc i my miałyśmy spory(dystansem)spacerek poszłyśmy do ciocia Ani pogadac z tautsiem ;-)
Dziewczyny czy wy się nie orientujecie jak takiemu małemu dziecku się paszport wyrabia?czy muszą byc obydwoje rodzice?Chce żebym ją zabrała ze sobą do niego w czerwcu,wiem,że pewnie będę tego żałowała,bo co ja z nią tam użyję jak będę się musiała za nią uganiac,ale rozumiem też że mu się tęskni,a lepiej żeby wytrzymał jak najdłużej.
Anetka to bardzo się cieszę,że taki z niego "materiał":-Dna męża,mama takiego farta nie miała,dzisiaj mi się M żalił,że drą się na niego że garów po sobie nie zmywa tylko zostawia:-)doceni ile żona za niego rzeczy robi,które go nie muszą obchodzic.
Beti no u mnie ze smokiem to jest tak,że jak idzie lulu albo jak się przebudzi to jej daję,albo jak się uderzy i płacze,a tak to jak go nie ma w zasięgu wzroku to się nie upomina,jak zobaczy to i owszem pakuje do buzi chocby na chwilkę.
Ewa to baw się dobrze!;-)
Izabell no witaj,szkoda,że tak późno ale lepiej późno niż wcale!;-)
 
iza witaj

marteczka-
Jak uzyskać paszport dla dziecka:
Do nowych paszportów biometrycznych i paszportów tymczasowych nie można wpisywać dzieci. W imieniu małoletniego wniosek o wydanie paszportu składają rodzice wspólnie, chyba że na podstawie orzeczenia sądu jeden z rodziców został pozbawiony władzy rodzicielskiej lub władza ta została ograniczona.
W przypadku braku zgodności stanowisk rodziców lub niemożności uzyskania zgody jednego z nich, zgodę na wydanie paszportu zastępuje orzeczenie sądu rodzinnego.
Wniosek złożony przez jednego rodzica wraz z pisemną zgodą drugiego z nich, poświadczoną przez organ paszportowy lub notariusza, uznaje się za złożony wspólnie przez rodziców.
Paszport małoletniemu można wydać za granicą za zgodą jednego rodzica, o ile przemawia za tym dobro małoletniego, szczególnie jeżeli uzyskanie zgody drugiego rodzica jest niemożliwe, lub znacznie utrudnione.

tutaj reszta Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji
 
Witajcie :-)
Witam wiosennie

Kasiu, witaj z powrotem:-) mam nadzieję, że nadrobiłas zaległości w pracy i bedziesz nas nawiedzać częściej:tak: co tam u Was, bo zdjecia na NK mówią wiele o Julce:tak:
cóż papierków jeszcze zostało mi trochę ale na szczeście to już prawie bez zaległości i mam nadzieję że na dniach skończę bo w kwietniu mamy kontrolę :baffled: i nie wiadomo czy początek czy koniec miesiąca
ale jest weekend więc postanowiłam odpuścić (choć teczka z papierami leży na stole:zawstydzona/y:)
a Julka jak widać rośnie :-) no ale w końcu to już nie jest niemowlak:-D na szczęście (odpukać) wyszły wszytskie jedynki i dwójki więc katarki kaszelki i temperaturki też odeszły:-) potrafi się już sama bawić przez dłuższy czas więc mogę będąc z nią sama coś zrobić chociaż, rozgadana jest strasznie i cały czas uśmiechnięta, więc szczęśliwie mogę powiedzieć że wszytsko jest w najlepszym porządku
na razie jeszcze nie chodzi sama, oczywiście przejdzie jakiś niedługi dystans ale samodzielnym chodzeniem jeszcze bym tego nie nazwała, no ale wszytsko w swoim czasie:tak: za to tańczy w każdym miejscu gdy tylko usłyszy muzyczkę :-) nawet w reklamie:-D a jej ulubionym utworem jest piosenka o mamie i tacie LADY GAGA Poker face refren jest bardzo prosty więc może też pośpiewać (mamamama papapapa):-D:-D:-D udało nam się nawet nagrać ten teledysk i płytka z utworem wyląduje w pudełeczku z pamiątkami :-)

Anetkadg u nas ze smokiem jest podobnie jak pisała Marteczka pomaga zasypiać lub jak jest marudna ze zmęczenia albo nie można jej uspokoić z innego powodu poza tym sięga po smoak gdy go zauważy ale ogólnie to go nie potrzebuje nawet jak się jej go wyjmuje z buzi to nie protestuje o ile nie jest np. zmęczona:-) ale na razie nie wyobrażam sobie usypiania bez smoka:zawstydzona/y:

Izabell witaj :-)
 
ojj ale nadrukowałyście:szok: no nic,. napisze co u nas i idę poczytać ;-)

Moja nieobecność spowodowana była oczywiście urodzinami Małej
P.S.
DZIĘKUJEMY ZE PIEKNE ŻYCZENIA DLA NELCI :rofl2::-):rofl2:

piątek minął pod znakiem sprzątania, a sobota sałatki i inne duperele. Goście dopisali, dzieć był wniebowzięty - tylko troszkę w "amoku opentańczym" bo za dużo tego wszytskiego na jeden raz :-D padła o 22:30, a była tak umęczona że nie mogłam jej uśpić - a rano co - 7 pobudka :wściekła/y: no ale cóż.

Z racji tego że mamy chwilowo aparat to wrzucę fotki z wczorajszej imprezki i zaprezentuje mojego małego smyka, ale to później ;-):-)
Tymczasem idę Was poczytać
 
PM - uważaj na siebie i ubiejraj ciepłe majty :-D:blink: bo z jajnikami to nie ma przelewek;-). Tosia łamie wszelkie stereotypy bo nie dość że ładna to i mądra :rofl2::rofl2::rofl2:
Stefanna - wybaczamy! Dobrze wiem, jak domek potrafi przysłonić świat jak już na ukończeniu, a do tego dwie radosne dziewczynki .... ale choć czasem zamelduj sie nam!;-)
Ninja - ja przy wyborze płytek miałam tylko sprecyzowany mniej wiecej kolor, a reszta to net i tak wypatrzyłam co chcę, bo po sklepach nie lubie chodzić:dry:
Giza - ale masz ranne ptaszki :-( na weekendzie też tak śpią??:-( Wyjaśniło sie z katarkiem?
Asia - jak tam mineło wiosenne sadzenie drzewek? Teściowa zlitowała się?
Befatka :-:)-:)-:)-( ale sie bidulko namęczysz, też mnie czasem łapią zatoki ale boleć nie boli tylko smarków po pachy się leje. Uważaj z tym ketonalem
Marteczka - a może Zuziaczkiwi zębole sie pchają?? Współczuje rozłąki, musi być ciężko, ale oby szybko zleciało:blink: A może mu to na dobre wyjdzie? Jeszcze garzy bedzie za Was mył jak wróci :-D:-D:-D
Beti - śliczny miś :-) dobryy pomysł z tą siostrą i Briffem :-D moje prawie wszystkie okna są wyciapane przez Nelkę bo ciumki daje w szybę :dry:
Ja małą przechylam na plecy i tak jej głowę płuczę, do oczu jej jeszcze nigdy nie nalałam:-)
Kasik - a może trzecia będzie dziewczynka:confused:;-) Arek rzucił sie na głęboką wodę i woli po angielsku gadać :confused::-D:happy:
Biedny tato, dlaczego się mama drze? przecież on nie robi tego specjalnie :wściekła/y:
Siwona - on tam od początku mówił że pierwsza bedzie dziewczynka tylko ja chciałam chłopaka
Kasia - nie ma co zazdrościć tylko brać sie do roboty :-D
Anetka - hihi mały kucharz rośnie:-D:confused:
Izabell -witamy! Napisz cos więcej o córci;-)

My wkońcu dalismy spokój i puściliśmy Nelę - gania sama bez asekuracji po domu i o dziwo nawet często sie nie przewraca :cool:
A z nowego słownictwa to "dać" ;-) No i chyba pchają sie górne czwórki bo dziąsła ma strasznie spuchniete

Idę jesć śniadanko i pewnie na spacerek uderzymy bo słońce wyszło, a późneij jedziemy do prababci z tortem bo jej wczoraj nie było - i niedziela zleci:-)

ooo znikły mi suwaczki - czy tylko ja ich nie widzę??
 
Hejka

My dzis z Mela uderzamy an spektakl o "sierotce Marysi":-) wczorja byli u nas goscie i posiedzieli troche i dzis znów mamy przychodzi mój brat prosic nas na wesele;-) a wczoraj był szwagier z narzeczona bo przyjechali z angli w odiwedziny:-) i było super na samo wspomne to smiac mi sie chce:-D
Weronika Kondzioszcze przebijaja sie trójki górne juz je widac ale pewnie ejszcze troche czasu minie zanim wyjda i dadza w kość:dry: czekam na foty urodzinowe synowej;-)ja widze twoje suwaczki:happy:
Izabell witaj napisz cos wiecej o was:tak:
Marteczka my nie mamy juz smoka ale Mela miała go 2 lat i sama go wyrzuciła, myślałam ze bedize tragicznie ale wszystko było ok:happy: widocznie dorosła do tego zeby byz bez smoczka. Bylismy na wizycie u dentysty yto mówił ze zabki sa slicnze jak perełki, pasuje znów sie wybrac na kontrole:sorry2:
a bez pradu to jak bez reki:-p
a do apszportu musicie byc oboje tak jak pisała Iza:-(
 
marteczka do paszportu tak..,ale znajoma wyrabiała dziecku dowód osobisty(1,5 rocznej córci) ,i była sama..(no chyba że tato jakis podpis musiał dać..) ..i jeździli z tym dokumentem po Europie..:tak:..
Sama będę takie dzieciom wyrabiać..bo na wakacje przydadza sie:tak:
weronika fajnie że urodzinki udane..no i czekamy na foty!:tak:..a u nas juz niema słonaczka:-(
mrowa to fajnie spędziliście wczorajszy wieczór..jak jeszcze dziś ci się chce śmiać:-D..musiało byc naprawdę fajowo:tak::-)
Izabell witaj!:happy:
..to tak tylko te ostatnie..co pamiętam:)zawstydzona/y::-p)..
Ja dziś sama z dziecmi..Piotrek wyjechał służbowo rano..wieczorem (późno) ma wrócić..:-(
Ale wczorajsza imprezka udana:tak:..Tośka niewiedziała gdzie ma iść,..i gdzie patrzeć..za duużo jak na nią (emocji)..Ale byo fajnie..:tak:
Alex za to z przemęczenia(bo był na nogach od przed 6) to marudził..i popłakiwał co chwile..i dokuczał kuzynom..:no2:..Ale po powrocie do domu..to ledwo połozył się do łózeczka -zasnął!
 
Witam niedzielnie,

Weronikaa, zazdroszczę słoneczka, bo u nas pochmurno i coś kropi:-( nici ze spacerku:no:
zaraz lecę zobaczyć fotki:tak:
Ewa, daj znać jak tam po imprezie:tak: no i oczywiście czekam na fotki z urodzin:-)
Izabell, witaj:-) z avatarku wynika że Amelka to prawdziwy skarb:tak:
Marteczka, no to w końcu mąż sie nauczy zmywać... ja chyba też musze mojemu zrobic taki kurs, bo on nigdy nic po sobie nie umył...
A wyjazd do męża to świetny pomyśł i nie zasłaniaj się tylko córcią, bo pewnie Ty chcesz się nim tez nacieszyć:tak:
Kasiu, widać, że Julka muzykalna dziewczyna... z Joli też, choć na razie najlepiej kręci bioderkami:-D a ten teledysk, to jak Julcia tańczy:confused:
Mrowa, miłego ogladania... no i widze, ze imprezowy rok Wam się szykuje... do nas wczoraj przyjechał wujek z ciocią i Mariuszem z zaproszeniem na komunię młodego (31 maj), a potem za 3 tygodnie mamy jeszcze ślub:szok:

A my wczoraj byliśmy z A na 18-nastce... zanim wyjechałam nie mogłam małej uśpić, bo pewnie wyczuwała że coś się kroi... jak normalnie usypia w ciągu pół godziny, to wczoraj godzinę się tłukła...
wrócilismy przed 3, a ja przed 2 już spiocha łapałam...:zawstydzona/y: ale wcześniej nawet sie wybawiłam:tak:i same pochwały zebrałam od kumpli, ze niby schudłam:-D czego sama nie moge o sobie powiedzieć, ale miło to usłyszeć :tak:
za to mała drugi dzień z rzędu przesypia noc i o 6 daję jej butle to jeszcze do 8 dośpi... no, ale to i tak za mało jak dla mnie...
 
reklama
Ja dzisiaj znowu na chwilke :dry::baffled: bo... jak sie okazalo chrzestny Domisia jednak przyjedzie a to dodatkowo 5 osob wiec mam juz 21 nie liczac mojego taty bo nie wie jak sie bedzie czol no i dzisiaj robie rolady ok30 szt wiec chyba reka mi odleci ale wole zrobic to teraz i zamrozic niz potem wszystko na szybko:sorry2: nap wiecej raczej jutro bo pewnie dzisiaj nie dam rady a Izabell witaj:-) no to milej niedzielki
 
Do góry