Marcóweczki 2008 - wątek główny

[agunia2020]

Niekat-Mała wyglądała prześlicznie...
Kobitki moje kochane...wiem że was zaniedbałam dzisiaj ciutkę,i pewnie przez najbliższy tydzień to się powtórzy+pewnie kilka dni nie będę miała neta...
PRZEPROWADZAMY SIE:-) hihi zmieniamy tą naszą klitkę 30metrową na 48m2 trzy pokojowe!:-) ale jestem szczęśliwa...Muszę koniecznie rzucić palenie żeby nas było stać,no ale czego się nie robi żeby jakoś po ludzku mieszkać;-) hihi ale damy radę...Mieszkanie nas wyjdzie 1100zł + media...Troszkę dużo ale myślę że sobie poradzimy;-)Na sobotę chce załatwić jakąś przewózkę...Mam nadzieję że sie uda...Ale jestem szczęśliwa

 

[asze]

Witam Jestem, nawet dzisiaj poczytałam ale nie odpiszę bom chora, ledwo żyję:-(. Może jutro bedzie lepiej
SOLENIZANTOM DUŻO BUZIAKÓW:-):-)

 

[ewa33]

asze to co cię znów dopadło?...Zdrówka! a może dziś juz lepiej?
agunia no to tylko teraz rzucaj to palenie(w koncu!)..i siup..na nowe mieszkanko..("nowe życie")..
niekat ty to naprawdę zdolniacha jesteś!..super te skrzydełka wyszły! zresztą wogóle ta twoja Calineczka będzie chyba najśliczniejszą jaka widziałam:-)..
doris no i pierwszy dzień za toba....(mnie też to niedługo czeka)..pamiętam ,że alex miał 9m-cy jak wróciłam do pracy..to też..starałam się nie myśleć o nim..i całe szczęscie że szybko mi wtedy dzien zleciał..
giza (anetka) co do tortów ..to ja też te z opłatkiem jeszcze z Włoch znam..i powiem że nie dość ze pięknie wyglądają..to jeszcze pyszne były..(i mnie też nie przeszkadza że będę kroić ten opłatek ze zdjęciem..,przecież to tylko zdjęcie;-))
A ta krówka ...ślicznie wygląda..,ale właśnie..czasami tport wygląda ślicznie..a później to sie go nie da zjeść
ninja to masz problem .ale może jakis kompromiś wkoncu się uda załatwic?? A Tymonkowi..to moim zdaniem napewno zabki..i zobaczysz ,ze jak już wyjdzie ..to mu przejdzie i gorączka..i marudzenie..
weronika też tak sobie pomyślałam..że wy to tego diabła jeszcze całkiem nie wygoniliście;-)..
..a jak brzusio?? widać juz coś??dawaj jakąs fotkę!
Alex juz ma dosyć siedzenia w domu..i dzisiaj jak słonko wyjdzie..(bo cos jest..i za chwilę go niema..)to przynajmniej na chwilę wyjdziemy wszyscy.. chociaż na podwórko..(tylko ja muszę się dobrze obtulić-uszy!)..

 

[ewa33]

Buziaczki dla Basi i Dżemika!!!!

 

[mrowa1]

Ninja wózek jeszcze nie testowany ale chyba dzis wyjedziemy nim;-)wrazenie wizualne oki faktycznie wersja mini ale mnie to nei rpzeszkadza bo w samochodzie bede go wozic
Niekat cudna calineczka a ty kobieto masz talent
Ewa u nas tez słoneczko i ładna pogoda sie zapowiada
Anetka a jak twój mąż znalazł cos?
Asze zdrówkaa jak dzis?
kolejny raz buziaczki dla Dzemika i Basienki :-*****

 

[anetkadg]

mrowa dzięki za pamięć :-) Narazie mąż szuka . Oferty które mu proponowali były fajne ale dojazdy ponad 30 km w jedna strone i pensja taka ze Wolimy cos na miejscu lub w pobliskich miastach bo nie mamy nikogo do opieki nad Filipkiem. Dzis bedzie dzwonil do kolejnych firm ale namiary ma na nie z urzedu pracy no i zobaczymy. A tak to wysylamy cv emailem, z ogloszen na necie lub dzwoni z ogloszen z gazet. odkladamy tez pieniadze na sprzet bo chce wlasny serwis otworzyc ale potrzebujemy wyjscia awaryjnego w postaci etatu gdyby nie wyszlo. Kombinujemy jak sie da

Agunia a nie mysleliscie nad kredytem na mieszkanie albo o zlozeniu wniosku o pzyznanie mieszkania z urzedu miasta? 1100 plus media to duzo pieniedzy ja z czynszem oplat mam kolo 350 zl góra ze wszystkim a mieszkanie społdzielcze dopiero teraz wykupiliśmy na własnośc za 2 zł i 30 gr ale notariusz 900 zl!!! Pomyslcie nad jakims rozwiazaniem bo 1500 was wyniosa oplaty a tak byscie mieli cos swojego. Naprawde wolalabym rok lub dwa przemeczyc w tanim mieszkanu i zbierac na wklad wlasny niz komus placic tyle kasy. Nie wiem jak u was ale w dąbrowie za tyle można nawet dom wynając

 

[agunia2020]

Mam teraz chwilkę to napiszę;-)
anetka- Co do torcika...Ja jeszcze nie mam kompletnie żadnego pomysłu...ale chyba zamówię jakieś coś w kształcie lali albo coś takiego,bo te ze zdjęciem nie wiem czemu ale jakoś tak niezbyt mi się podobają...Ciekawa ceny jestem...Może gdyby była taka sama jak za taki torcik jak ja chcę to może wtedy...ale jeszcze nie wiem...Bo sama to wiem że nie dam rady jakiegoś ładnego zrobić,bo co do smakowitości to ponoć pyszny robię hihi
ewa-Wiem,wiem,ale będzie mi strasznie ciężko...wkońcu 7 lat palenia to nie miesiąc czy dwa:-( ale wiem że muszę bo inaczej będzie brakować na jedzenie...Narazie kończe te co mam w domku i od tej pory żegnam sie z fajkami...
weronika-No właśnie jak tam brzusio?Widać?Dawaj zdjęcia;-) hihi
Dzisiaj mi się śniło że jestem w 10tygodniu ciąży...Nie wiem co to może oznaczać no ale taki dziwny sen miałam;-) hihi
Dobra.zmykam szukać po neciku jakiejś firmy transportowej taniej...ehh Jak którąś z was ominęłam to przepraszam,nadrobię,ale piszę w pośpiechu,tyle roboty teraz a tak mało dni...Ehh
Buziaczki kochane:-)
Doczytałam teraz:anetka- Kochana...Ja też bym tak wolała...Ale na kredyt na mieszkanie trzeba mieć 20% wkładu własnego,U nas mieszkanie 2 pokojowe jakieś 48m2 to koszt ok.150tys.zł...Co do urzędu miasta...Od 4 lat nie przyjmują już wniosków o mieszkania...Tak dużo mają chętnych:-( makabra z tym u nas jest...Pisałaś o domu,wiesz,nie wiem czy takie było zamierzenie ale rozbawiłaś mnie hihi u nas wynajem domku to 2000zł do remontu,a taki w wmiare ludzkim stanie to ok.2500zł....U nas są tragiczne ceny mieszkań...

 

[anetkadg]

agunia to faktycznie :-/ ale u nas naprawde 1500 i mozna domek wynajac taki do 70 metrow fakt ze nie willa z basenem ale w dobrym stanie i nie w centrum ale jest ok z dojazdem ok 10 min do centrum. A 20 % naprawde mozna uzbierac w dwa lata ale to wymaga pewnych wyrzeczen. My o tyle mamy fajnie ze nie mamy nalogow typu fajki czy piwko. Piwo czasem wieczorem sie wypije 1 na pol raz w miesiacu bo oboje nie przepadamy wiec nam pieniadze na to nie ida. My zebralismy w rok ok 30 tys na wesele. I jednocześnie wyremontowalismy część mieszkania kupiliśmy auto (uzywane) i całą wyprawke dla Filipka. I nie wierze ze sie nie da bo sie DA. My sami daliśmy rade bez niczyjej pomocy bo nasze rodziny raczej tez nie maja z czego dac. Ja zarabialam 800 zl a maż 1700 ale sie dało dorobić, gdzies przyoszczędzić i mnie sie wydaje ze nie ma co narzekac i myslec ze sie nie da bo wystarczy sie postarac i mozna powoli działac zeby cos osiagnać. Nic latwo nie przychodzi. Chyba ze ktoś ma takich rodzicow że są wstanie pomoc ale ja wychodze z założenia że jak czlowiek sam do czegos dojdzie to to bardziej docenia i nikt ci potem nie wypomni ze to ci dał czy tamto :-/

 

[AsiaM]

Wszystkiego NAJ dla James'a.Niekat super przebranie

 

[stefanna]

Cześć dziewczyny!:-)
Piszę szybciutko, bo mała zasnęła ale nie wiem na jak długo...
My po weekendzie u rodziców - wspaniale wypoczęliśmy tyle, że przywlekliśmy jakiegoś wirusa...:-( Zuza pokasłuje od niedzieli i ma katar, a dzisiaj rozkłada Martynkę... Jak pech, to pech... Coś czarno widzę ten nasz wyjazd do Zakopca, buu
Na dodatek od wczoraj na budowie wrze jak w ulu, bo wszystko zaczęli nam przywozić (płytki, drzwi, panele) i jeszcze Panowie robią sufity i zaczęli łazienkę - powinnam tam być co chwilę a tak d**a blada... Od wczoraj telefonu praktycznie nie odkładam od ucha - normalnie gorąca linia cały dzień...
No cóż jakoś trzeba to przeżyć...!;-)

Doris że pierwszy dzień szybko minął i wszystko tak fajnie się poukładało! A do weekendu jeszcze tylko dwa dni i zobaczysz, że z czasem się przyzwyczaisz!;-)
Mrowa u mnie też pewnie będzie problem z odstawieniem cycusia, bo Martynka wyjątkowo jest do niego przywiązana... Z reguły wstaje do niej jeszcze raz w nocy i nad ranem ok. 7-8-ej, no i w ciągu dnia jeszcze ze dwa razy sobie pociumka.. Ale z drugiej strony nie mam jeszcze cały czas @ i bardzo mi z tym dobrze... No i jakoś smutno mi na myśl, że skończą się te nasze przytulańce, bo kolejnego dzieciaczka już nie planuję, więc chcę się jeszcze nacieszyć...
Ewa super, że że zdrówkiem lepiej!To kiedy wracasz do pracy?
Giza śliczny torcik, a jaki słodki Solenizant!;-)
Ninja dużo zdrówka dla Tymonka - jeśli to ząbki to niech wychodzą jak najszybciej! I owocnego wymyślania sufitów i nie tylko. Na pewno znajdziecie jakiś kompromis.;-)
Weronika a co u Was tak straszy po nocach...?! A jak tam Twoje zdrówko i samopoczucie? Pokaż nam się Kochana i pochwal się brzusiem!:-)
Agunia gratuluję mieszkanka!:-) Co prawda opłaty dość wysokie, ale skoro dacie radę...Powodzenia w przeprowadzce!
Niekat śliczna Oliwka - Calineczka!;-) A Ty zdolniacha jesteś, nie ma co! Za rok to Ci zamówienie na strój wyślemy, hehe:-)
Asze jak tam dzisiaj samopoczucie - mam nadzieję, ze lepiej?! Ściskam mocno!;-)

Dziękujemy też wszystkim, którzy przesyłali Martynce życzenia na 10-ty miesiączek! ;-)

Wszystkiego NAJ dla dzisiejszych solenizantów Basi i Dżemika!!!:-):-):-)
Przesyłamy też spóźnione buziaki dla Kayusi, Jolci, Zosi, Jacusia i Emilki!