reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

No właśnie mi tego zaparcia brakuje...wiem że nie potrzebuje tak palenia,bo 4dni w szpitalu jak z Anią leżałam to bez problemu nie paliłam...ale wróciłam do domu i nie wytrzymałam...DZIĘKUJEMY:-)
 
reklama
Siwona mam nadzieję że w Święta jakoś dojdziecie do porozumienia

Beti dobrze że Twój mąż chociaż z małą czasami zostaje to moze doceni Twoją pracę bardziej. Mojego meża babcia to mi opowiadała że ją też mąż z łóżka wyrzucił, dlatego że nie chciała mieć wiecej dzieci i nie chciała z nim "spać".;-)

Stefanna dobrze że Martynka zniosła te wziewy i może szybko przejdzie :tak:

PM zdrówka dla Tosi i dla męża.

Weronika to macie grudzień imprezowy :-)

Kra u mnie też podobnie tylko jeszcze Baśka w nocy miała temperaturę i dałam jej nurofen, ale nie spała i tak między pólnocą a drugą :baffled: No i trochą kaszle

Ewa, Anetka nieźle Wam dzieciaki dały w kość w nocy

Anetka ja nie dostałam żadnego Bebilonu. A metoda Twojego taty to mało powiedziane że drastyczna.

Ja wczoraj byłam u dentysty miałam zęba rozwiercanego i kanały czyszczone, myślałam że tam na tym fotelu zostanę do końca życia, trwało to półtorej godziny:no: Całe szczęście ciocia męża zgodziła się zaopiekować dzieciakami, ona swoich nie ma ale bardzo lubi kiedy ją odwiedzamy, więc postanowiłam sobie że będziemy to częściej robić.
 
Agunia co do mojego pytania, to jeśli paliłaś całą ciążę to naprawdę ciesz się że Ani nic nie jest.
 
Widze ze duzo z nas ma problemy ze spaniem i juz sie boje bo zawsze jak u mnie jest spokonie i poczytam ze i Was cos sie dzieje to dzien, dwa i mam to samo. Tak juz bylo ze zabkami i przeziebieniem wiec czekam teraz na bezsenna noc :))

Dawid ma nadal 4 zebole,
chodzi trzymajac sie mebli i wszedzie go pelno.
Kojec traktuje jak zlo najwieksze
Lubi sie wspinac.. np w lozeczku. raz mialam wrazenie ze z niego wyjdzie, pokaze Wam let me out, let me out - Fotolog
to samo robi we wannie, lapie sie tej raczki co ma za zadanie pomoc wstac z wanny, podciaga sie i staje na brzegu wanienki. Istny cyrk i masa smiechu


Zdaza mu sie ze sie 'pusci' hihihi ale laduje wtedy na pupie, nozki jeszcze za slabe i nad utrzymaniem rownowago tez musi popracowac.
Na zlosc matce mowi tata i wszystko inne tylko nie mama :/
Lubi jesc, troche malo pije ale pracujemy nad tym
No i w nocy budzi sie 2-3 razy co jest moja najwieksza bolaczka.
Nie karmie piersia od tygodnia i nie jest mi z tym zle chociaz czasami tesknie
To chyba na tyle



Anetka do nas co jakis czas przychodza jakies probki, czy gazeta Maluszek
Na oddziale poporodowym dali nam ankiete, w sumie to kilka ich bylo. Napewno stamtad maja moj adres. Przysylaja np jakies probki typu, sloiczkowe jedzonko czy kaszke no i broszurki, srety bzdety, ale nie mam nic przeciwko. Mleczka nie dostalam ale moze sie doczekam :)

PM zdrowiejcie szybko !

Niekat dobrze ze tak w miare na bierzaco zalatwiasz spory z mezem. Ja czasem odpuszczam ale jestem pamietliwa i najczesciej jak juz sie nazbiera to wybucham a maz wtedy patrzy na wariata bo mu wypominam cos co przeskrobal miesiac wczesniej. Staram sie z tym walczyc ale jednoczesnie nie moge wyjsc na zrzedzacego potwora ktory codziennie suszy mu glowe...

Stefanna- teraz jak juz Martynce lepiej skontaktu sie z jakims dobrym specjalista jak radzily dziewczyny.

Agunia-- jak poszlo z tesciami ??
Co do palenia... sama palilam i wiem ze jest ciezko rzucic,ale jak bym miala do konca miesiaca 400zl i z tego mialabym wydac polowe na fajku..huhuhu to by byla dla mnie najlepsza motywacja do rzucenia.Zreszta zdrowie, cuchnace wlosy i rece. Wyobrazasz sobie teraz ze Twoj facet np zaczyna palic? Nowy rok sie zbliza. Dobry czas na pozbycie sie nalogu, zreszta jak kazdy ;)

Wlasnie doszlam do wniosku ze malo z Was pisze bez Pl znakow. Przeszkadza Wam ich brak?
Ja nie uzywam ich od 8 lat, z przyzwyczajenia. Czyta mi sie latwiej jak one sa ale jak mam stosowac to napisanie czegokolwiek zajmuje mi sporo czasu
 
No wlasnie zdziwilam sie ze dostalam to mleczko bo to cale pudelko bebilonu na noc w tej puszce. Sama kupowalam to mleko to ok 24 zl kosztowalo a tu za free? cos mnie to zdziwilo bo jeszcze koszty wysylki. Może z tych ankiet faktycznie co w szpitalu sie wypelnialo ale to mam nadzieje ze Wam tez przysla wkoncu to jedna pucha mniej do kupienia. Ja juz mialam to mleko i puszke uzywam do tej pory poprostu bebiko przesypuje bo z tych kartonikow sie niewygodnie odmierza.To mam nadzieje ze tez dostaniecie na swieta od firmy :)
 
Tak paliłam:-( wiem wiem,jestem bardzo szczęśliwa że Ani nic nie jest...My już po wizycie:-)Teściowa tylko była i młodsza szwagierka...Strasznie nieprzyjemnie było...Nawet nie spytała czy wejdziemy ani nie pisnęła na temat przeprosin i stwierdziła że mogliśmy pocztą wysłać zaproszenia...ale przynajmniej do Anulki coś się uśmiechnęła...Najgorsze że szwagierka ta co była w domu twierdzi że kocha Anię itd.a nawet nie wyszła z pokoju jak weszliśmy a wiedziała że jesteśmy...A do swojej starszej siostry która tez ma córkę roczną to wybiega odrazu żeby przywitać tą córeczkę...Wiedziałam że mają Anię gdzieś,ważniejsza jest dla nich tamta...ale nie sądziłam że dziś szwagierka aż tak to pokaże...Byliśmy tam góra 3minuty i wyszliśmy,nawet nie rozbieraliśmy się bo po co...szkoda gadać...
 
Iza niezła wspinaczke uprawia Dawidek:-D:rofl2: mi nie przeszkadza ;-)sama dośc często przekrecam literki;-)
Anetka ja niedostałam:-(ale inne próbki owszem dostajemy;-)
Agunia przykre ze maja takis tosunek do was:-(

a aj juz na druga nózke miałam zabieg:-p i nawet oki
 
No już wiemy napewno że jego siostra,brat i ojciec nie mają zamiaru przyjść:-( a teściowa łaskawie przyjdzie do kościoła...Szlag mnie trafia...Nawet nie wiecie jak mi przykro jest...:-(
 
reklama
Agunia nie wiem na czym dokladnie polega konflikt w Waszej rodzinie ale ja bym na miejscu twojego partnera powiedziala swojej rodzinie ze Ania jest ich wnuczka i jest dla was wazne by miala rowniez kontakt z dziadkami mimo ze nie najlepszy kontakt maja z Tobą. Aniu nie wiem czy Tobie to obojetne czy jak ale ja na twoim miejscu zadbalabym o chociaz poprawne stosunki z jego rodzina. Albo staralabym sie chociaz je poprawic. Nie wiem ale wy najlepiej znacie swoja sytuacje i byc moze wkoncu twoj partner moglby z rodzina pogadac zeby nie traktowali waszej corki w taki sposob. Sami wiecie o co poszlo ..... Nie jestem w temacie i nie bede sie wypowiadac co macie zrobic bo sami znacie siebie i wasze rodziny ale ja bym dazyla do poprawy tych kontaktow. Czy skladacie sobie zyczenia na swieta? Spedzacie razem swieta? Kurcze sama mam duzo Ale do mojej tesciowej i jej nie lubie zabardzo. Ale jak sie widzimy to nie rzucamy nozami. Mimo ze mam do niej wiele pretensji i narobila mi wielu problemow to jednak jest babcia mojego syna i nie zamierzam ograniczac ich kontaktow. A uwierz mi mam nieraz taka ochote.

Moj maz nie byl wychowywany przez swoja matke a mieszkal w tym samym domu co ona, wychowanie mojego M wziela na siebie babcia. Moja tesciowa nie mogla zajsc w ciaze wiec zrobila sobie mojego M z kumplem jego ojca. Jak sie urodzil zaraz zaszla w ciaze juz ze swoim mezem a mojego M zostawila samego sobie tzn babcia go zabrala do swojego pokoju i go wychowywala. Pokoj obok jego matka rozplywala sie nad jego siostra jaka to ona najlepsza. Mój maż juz jej nie interesowal. To ze jest dzieckiem pozamalzenskim sprawilo ze oprocz babci wszyscy w rodzinie mojego m mieli gleboko gdzies przy czym jego siostra to obiekt ochow i achow. W godzine przed przybyciem gosci na jego 18 urodziny krzysiek dowiedzial sie ze jego ojciec to nie jego ojciec bo to bylo przed nim ukrywane. Wyobrazam sobie jakie mial urodziny :-/ Wiele bylo takich sytuacji ze M sie czul gorszy. Wlasciwie tak go wychowywano - jako tego gorszego. Do tej pory tesciowej nie powiedzialam MAMO i nie powiem. Oj juz nie bede opisywac mojego i mojego meza dziecinstwa bo by mozna bylo ksiazke napisac. Przykre jest tylko to ze tak wiele dzieci placi za glupote doroslych........ Nikt nam nie pomog w organizacji wesela. Bylismy i jestesmy zdani na siebie. Mamy wlasne mieszkanie samochod zrobilismy huczne wesele ktore wynioslo ponad 20 tys kupilismy wszystko dla swojego dziecka dla siebie wyremontowalismy mieszkanie. nawet 1 pary spioszkow nie dostal filip od tesciowej. Nie patrze na nich ze mogli cos zrobic a nie zrobili. Żal mi meza ze czul sie jak dziecko niczyje :-/ jednak jego matka zawsze bedzie babcia mojego syna........

Agunia pomijajac to co bylo kiedys ........ jak moj maz sie do mnie wprowadzil to jego matka zazadala alimentow bo jak on sie wyprowadzil to jej mops cos tam zabral jakies dodatki chyba bo jej dochod przekroczyl. I ona zadala kasy zeby M jej placil tyle co dostawala z Mopsu plus mial jej kupowac jakies maki cukry itd bo tez to dostawala. I jakis opal. A ona jest sama z corka a ja bylam w ciazy musielismy cala wyprawke kupowac mieszkanie wyremontowac i zaplacic za wesele. I bylo ciezko. Za ta akcje z alimentami mialam ochote jej krzywde zrobic bo wiedziala jaka mamy sytuacje a jak mojemu m jak byl dzieckiem to nigdy nawet lizaka nie kupila bo uwazala go za bekarta. Gdyby nie babcia moj maz pewnie by byl w domu dziecka.

Jakbysmy mieli lepsza sytuacje finansowo mieszkaniowa to bysmy sami adoptowali jakiegos malucha i mamy taki zamiar jak tylko sie troszke dorobimy.
 
Ostatnia edycja:
Do góry