reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Befatka jak wiesz że tatuś sie spisuje to możesz częściej wychodzić :-)

Stefanna rychłego powrotu do zdrowia!

Agunia pomyśl jaką będziesz miała satysfakcję jak Ci się wszystko uda zdać. :tak:

Anetka może jeszcze przekonasz męża żeby zgłosił tą "stłuczke"

Niekat uważaj żeby Ci za kilka miesięcy palca nie odgryzł ;-)

My wczoraj posiedzieliśmy "chwilę" na budowie, domek już jest zamknięty, jak wiecie, ale brakuje jeszcze wylewek no i centralnego. Na działce strasznie nam wieje, bo dookoła same puste pola, jak latem była wokół kukurydza i zboże wysokie to mniej wiało :-D. Nasz ogród pełen chaszczy no cóż będzie trzeba się na wiosnę wziąć do roboty ostro, może uda mi się braci zmobilizować trochę żeby mi pomogli bo inaczej to będę tę działkę sprzątać do jesieni. Myślę już o placu zabaw dla dziewczyn, w sensie że chciałabym takie plastikowe sprzęty, zjeżdzalnię piaskownicę itp. żeby w razie czego można to było przenieść w inne miejsca ogrodu, bo drewniane to już by były w jednym miejscu na wieki wieków.
 
reklama
Cześć babeczki
Dziękujemy bardzo za życzenia:tak:
Sorki, że tylko o nas, ale jestem wypompowana:no: Wróciliśmy od laryngologa, Błażej ma korek woskowiny w uchu i jak się go pozbędziemy, to zaczniemy leczyć kataralne zapalenie ucha:angry: Mam doła, bo mi ostatnio nerwy puszczają i wkurzają mnie nawet takie małe rzeczy, a wtedy jestem zła na siebie i koło się zamyka:no::angry::wściekła/y:Muszę znaleźć jakiś bezpieczny sposób wyładowania nerwów:zawstydzona/y:AsiaM może ja Ci w ramach terapii antystresowej wyplewię tą działkę:dry:;-)
 
witajcie dziewczyny

my juz po wizycie na policji a jeszcze zeby bylo smiesznie po drodze znalezlismy auto co stuknelo nasze przypadkowo. Wiec wiemy gdzie ta osoba mieszka bo zeby bylo smieszniej to zaraz za komisariatem :-) Maż dzwonil ale nie otwierali bo adres juz tez znamy. Wiec sie zdenerwowal i pojechalismy na komisariat ktory byl ze 100 metrow dalej. Policja zrobila zdjecia naszych uszkodzen wzieli dane swiatka itd i pojechali do tego domu a auta juz nie bylo. Wiec ktos jak nas zobaczyl musial zaraz auto przesteawic bo po naszej wizycie policja byla tam za 5 min. Na szczescie mamy zdjecia tego auta . Ehh dobrze ze ktos to widzial i zdecydowal sie by swiadkiem. Moze chociaz wymeczymy naprawe tej szkody.

kra ja to mialam wczoraj takie nerwy ale na godzine zamknelam sie w lazience siedzialam pod prysznicem i sie relaksowalam. Balsamiki kremiki i tylko ja sama w lazience. Jakos mi te nerwy przeszly. Poprostu tak mam ze czasem potrzebuje miec troche swietego spokoju :-) Zdrówka dla Błażka, zeby szybko doszedl do zdrowia.


Stefanna wracajcie do zdrowia bo niedlugo swieta :-). Buziaczki dla Zuzi i Martynki .

Agunia
Super ze zdalas. Niedlugo Ferie swieta wiec odpoczniesz od szkoly :-)

Widze ze mikolaje jeszcze dostarczaja prezenty :-) no no oby caly rok tak bylo :-)
 
Kra zdrówka dla Błazeja:tak: moja rok temu strasznie chorowała an uszy a teraz odpukac narazie nic:tak: ja tez zapraszam an moja działeczke w ramach odstresowania i relaxu:-D
Anetka mam andzieje ze policja da im popalic:tak:i sprawiedliwosc bedzie góra;-)
 
anetka ale historia!predzej czy póxniej ich dorwa - daleko nie maja hehehe:tak:a jak to się mówi "najciemniej pod latarnią":-p
kra zdrowka dla zakorkowanego Kudłacza:tak:;-)a dla Ciebie cieppliwosći i spokoju;-)
 
Kra każda para rąk się przyda :-) zdrówka dla Błażeja

Anetka myślę że naprawią Wam autko na pewno, a widać że sprawca boi się bo ucieka.
 
Mrówa, jak noga? A Kondzio już wyzdrowiał? Może pisałaś, ale nie jestem ostatnio na bieżąco.
Befatka, dobrze, że miło spędziłaś czas.
Anetka, ciekawa sprawa z tym sprawcą. Mam nadzieję, że go w końcu dorwiecie i pokryje koszty naprawy.
U nas dzisiaj deszczowo i jakoś tak nieprzyjemnie. Przemko dziś od rana jakiś rozdrażniony. Milenka nie chce znowu jeść. Mam nadzieję, że to nie zwiastuny choroby, tylko właśnie ta pogoda tak na nich działa.
Zmykam, bo muszę Przemkowi przed snem poczytać książeczkę.
 
Nawet bym nie zglaszala tego na policje z mezem gdyby ten sprawca sie z nami dogadal. Bo wiadomo auto troszke tylko stluczone wiec i szkody nie wielkie. Trzeba wymienic zderzak przedni i tablice. Mąz wyszedl z pracy a za wycieraczka mial kartke ze uszkodzono mu samochod i swiadek spisal marke nr rejestracyjne i podal telefon. Z dopiskiem ze wrazie czego gdyby sprawe zglosil bedzie swiadkiem. Mąz zadzwonil podziekowal. No i wkoncu jak jechalismy na policje to 100m przed komisariatem stalo zaparkowane przy domu to auto. Mąż zauwazyl bo ja nie :-) . No i stwierdzilismy ze zadzwoni do tego domu zeby sie dogadac bo moglo sie kazdemy zdazyc ale mozna zostawic nr telefonu chociaz z przeprosinami a nie sobie odjechac.W tym domu nam nie otwierali a byl ktos bo za firanka ktos stal. Skoro tak to pojechalismy na policje sprawe zglosic po czym po 5 min jak juz pisalam auta nie bylo przed domem.

Wiecie co ten facet sobie sam zaszkodzil bo za spowodowanie kolizji straci wszystkie znizki. A tak by sie wszystko normalnie zalatwilo. jeszcze policjant jak sie zapytal mojego meza gdzie pracuje to stwierdzil ze sobie zarobi na ten zderzak. No jasne to moze jak komus ktos okradnie dom to tez wlasciciel sobie ma zarobic na to co straci wiec po co sie placi za ubezpieczenie? koszt naprawy wyniesie ok 500 zl. Widac kogo policja strone trzyma :-) nie ma co:-/

A tak z rzeczy pozytywnych to mamy kolejnego zabka. :-)
 
reklama
Moja żaba juz od 5tej z tatusiem na dole urzędowała:crazy:..No i jtatus juz w pracy..A Tosia zjadła kaszkę...ale cos nie widzę by chciało jej sie baardzo spać:baffled:.. A chcę by była w miarę cicho ,bo Alex dopoiero co przeszedł sobie na nasze łoże...to niech pośpi jeszcze...
anetka to mieliscie wczoraj:no:..ale drań sam sobie zaszkodził..jak nie miał odwagi dogadać się z wami..to teraz niech się policja nim zajmnie...
kra nie przemuj sie...Błazejkowi przejdzie..uszko wyleczycie:tak:..i nie nerwuj się..złość piękności szkodzi;-)
A swoją drogą ..to pewnie ta pogoda..bo Alex też wczoraj jakis rozdrażniony..(jak Przemcio gizy) ..i wczoraj od nowa..popuszczał w majtki.:no:niby gonił do azienki..ale majtusie za każdym razem pomoczone...(a tych badań mu nierobiłam wtedy..:zawstydzona/y:,ale zaprzestał..)a teraz od nowa..mam nadzieję że to było tylko wczoraj...
mrowa bidulka z tą nóżką jesteś...Oby jak najszybciej doszła do "siebie";-)..A chodzic pewnie też nie zabardzo możesz?.
Asia ważne że to WASZ domek..i pomalutku go sobie dokonczycie:tak:..a na wiosnę napewno zorganizujesz sobie pomocników..i działeczka będzie ok.
Sama widzisz..ile juz chętnych dziewczyn jest;-):-D.wiec nie jest źle..:-)
Co do przedszkoli..to u nas niestety niema:-(..Alex jeszcze nigdy niebył w takowym...chcemy cos znalezć zanim wróce do pracy..narazie czekamy do stycznia..zabaczymy co sie zmieni:confused:
Antosia juz sama stoi..wstaje przy płaskch rzeczach..np.jak ściana..i do tego puszcza sie..i stoi tak sama cwilke..po czym bęc na pupę:-D..ale ona jest uparta..i wstaje ponownie..i tak w kółko:-D śmiesznie to wygląda..ale jak już sobie coś postanowi:tak:..(w taki też sposób ma schody opanowane:-D)
..ok..może zaśnie mi teraz ,
to idę
 
Do góry