reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Dobry wieczór,
pozdrawiam z wsi polskiej, gdzie odstawił nas mąż i ojciec, a sam pojechał do Krakowa pakowac się - jutro leci na tydzień do Barcelony.
Młodzi zasmarkani po pas, kaszlą jak gruźlicy. Miły będzie tydzień, ech...

Witam nową Mamę Marcową!

Wszystkim uroczym miesięczniakom życzymy słonka i bogatego Mikołaja :)

Idę do wanny, poczytam sobie, ech, wymarzone Andrzejki ;)
 
reklama
Remeny, czy ty zmywasz phisiogel wodą, tylko tylko ścierasz wacikiem? Babeczce zrobiły się liszaje na policzku i na łydkach. A że to mój kosmetyk codzienny, to jej dzisiaj zaaplikowałam. Tylko się zastanawiałam z tym spłukiwaniem. U siebie tylko zdejmuję nadmiar wacikiem, ale nie wiem jak to jest u takich maluszków.
Agunia, widzę, że teraz postępy Ani są niesamowite. Super, ze tak szybko nadrabia zaległości.
Marteczka, fajnie, że zajrzałaś. Miło, że teściowa Wam taki prezent sprawiła.
U nas dzień zakupowy. Zamówiliśmy auto i kupiłam dzieciakom prezenty na mikołaja i pod choinkę. Dla reszty rodziny na razie nic nie mam. Pomysłów z resztą też nie.
A jutro po długiej przerwie wybieramy się na basen. Ciekawe jak Babeczka zareaguje po tak długiej przerwie. A po południu mamy odwiedziny znajomych.
 
hej
Anetka ja tez juz siedze w domciu:-p bylismy u znajomych i chwile posiedzielismy a wiadomo jak to z dziecmi zaczeły marudzic:-p
Agunia mój to tylko spi na lezaco;-)
Marteczka no nareszcie:-) to tesciowa zrobiła wam miła niespodzianke;-) a jak u was z rodzinka lepiej?
Dorota a jak Kubus wyszedł z zapalenie uszu?
 
mruwa na szczescie juz wszystko w pozadku z uszami ale teraz przyplatal sie katarek i kaszelek:-(i rozwolnienie:wściekła/y:smekta nie pomagala i lekarz przepisal inne leki cos podobnego do smekty alej dalej nic owocow i sokow narazie mam nie dawac :angry:ale tak to wszystko ok
 
Hehe:-) no moja dzisiaj pierwszy raz to zrobiła i jak podłapała już to teraz mi leżeć nie chce:-)hehe,też jestem z niej dumna,nadrabia ale jestem aż w szoku że w aż tak expresowym tempie jej się to udaje...Ledwie dwa tygodnie temu nic jeszcze nie robiła a teraz szaleje:-)
 
Witam was w ten niedzielny poranek:-)kurcze ja dziś sama w domu:-(moje kochanie poszło do pracy dzisiaj...Mam do was prośbę...Sypcie pomysłami na usypianie waszych maluchów...Wczoraj to myślałam że padnę:-( o 22 wykąpaliśmy Anie a o 24.30 co było widać z łóżeczka??Jej wystającą główkę:-( tak jej sie spodobało to wstawanie że mimo iż była padnięta bo oczka pocierała i marudziła to jak ją kładłam to i tak wstawała za 2minuty...Wasze dzieci też tak mają odkąd nauczyły się wstawać w łóżeczku??
 
Witam nową marcówkę!

Marteczka
- ale Zuzia się zmieniła :szok::-) Śliczna panienka z niej:tak:
Się teściowa szarpnęła :szok: ale takie prezenty to zawsze miło widziane:-)
Remeny - zdrówka dla chorowitków!
Agunia - nie mam patentu na zasypianie, wcześniej "kolebałam" ją w wózku i zasypiała tak w 5 sekund, ale teraz ją oduczam i po prostu kładę sie z nią do łóżka i czekam aż padnie. Często są krzyki i płacz, łazi po mnie z twarzą w kołdrze ale cóż, wreszcie pada :-)
A co do stania Ani - Nelka jak wcześniej obczaiła przewrotkę na brzuch to za każdym razem jak się przebudziła to zaraz był fik i krzyk (bo się pewnie przestraszała tej pozy na śpiocha), ale przeszło jej to ;-)
Swoja drogą strasznie późna pora na kąpiel :eek: u nas jest zazwyczaj ok godz. 18-19 później troszkę sie pobawimy, flacha i do wyra, nie zawsze od razu zasypia, czasem jeszcze z godzinę "łazi po mnie"

widze że ni tylko ja spędziłam wczorajszy wieczór przed TV :baffled: Ale nie chciało już nam sie nigdzie wybywac po całym dniu na budowie:sorry:
Nelcia zaraziła się ode mnie i od wczoraj karat na całego :-( spałam dziś z nią, wierciła i budziła się co chwila przez co za bardzo wyspana nie jestem:no:
Za chwilę wybywamy do Media Markt na zakupy pt. ldówa, kuchenka itp. :eek:

100 lat dla około weekendowych solenizantów!!!
 
reklama
My nie trzymamy się tak konkretnie takiego schematu,kąpiemy ją zawsze przed ostatnim karmieniem.A potem przynajmniej śpi do 8-9 a ostatnio nawet do 10...
 
Do góry