reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Noo asze.. zawsze jak czytam to jesteś ta zamykająca dzień(przeważnie):-)..
Moja żabka wstała dziś przed 6stą..a to dlatego bo tatuś ją wczoraj ululał juz przed 19stą:baffled:..
Wczorajszy dzień jakoś minął...Pojechałyśmy jednak tylko z siostrą..i nasz brat tez dołączył..( juz u babci)..(on z Lublina)..A pogrzeb jak to pogrzeb:-(..najgorzej wkurza mnie to robienie zdjęć na pogrzebach:growl:..no i mnie tam nie mają;-)
Babcia teraz została sama w domu..nawet jej zaproponowałam że wezmę ją do siebie..będzie mi Tośkę bawiła..Ale ona narazie nigdzie niechce sie ruszać...będzie sobie sprzątać ,układać..Może innym razem sie da namówić..
A jak wracałysmy juz do domu..zatrzymała nas kontrol drogowa:wściekła/y:..i pan "służbista" stwierdził..że ciót za szybko jechałam,bo było ograniczenie do 50..a ja miałam 72km\h..Tak więc-100zeta w plecy i 4pkt(MOJE PIERWSZE W ŻYCIU:wściekła/y:)..No i tak później powolutku dotarłyśmy do domku na 20.30..:-(
Tosia juz słodko spała..a aleź czekał na mamusię:happy:
no właśnie..asia niewiedziałam jak powiedzieć Alexowi..ale poprostu że mamusia jedzie na pogrzeb ..(on i tak nie wie pewnie co to znaczy) i że dziadziu ten mamusi..juz nie żyje..A Alex-i jest juz w chmurkach? z aniołkami? Na to ja że tak..Nie był z nim związany zbytnio..widział go raptem parę razy jak bylismy u nich..ale dzwonili często..i Alex wiedział że to dziadzio mamusi..
Dziadzio był bardzo zchorowany..był juz po paru zawałach..bay-pasie,i cukrzyk do tego.. Wzięło go nagle..zadzwonił sobie po lekarza..ten z kolei po karetkę..w której nagle zasłabł..Reanimowali go 30min.i tyle..
Za to moja mama dzis wychodzi... jeszcze niema wyników..ale pani dokt.obiecała jej dziś wyjść..Chociaż tyle dobrego:tak:


Buziaczki dla dzisiejszych..i okołodzisiejszych dziciaczków konczących kolejne miesiące!! buźka dla was skarby!:-)
 
reklama
Meldujemy się :tak:
Niestety czasu na dokładne czytanie w tej chwili brak:-(, ale może się uda popołudniu.
Rozpisałyście, że nie sposób tego obrobić:eek::szok::-D. Ale zdjęcia z pupilami cudowne:-).
Ninja twoja Mija jest piękniusia, pysio ma taki słodki, że aż się chce przytulić:tak:. Mojemu mężusiowi też się podobała. Tym bardziej, że umaszczenie miała podobne jak Dianka, którą kiedyś miał mój mąż (a jej już nie poznałam:-(). Ale wspominana jest do dziś.
ewa- przykro mi z powodu dziadka. Trzymam kciuki za wyniki mamy :tak:
Stefanna- zdróweczka dla dziewczynek!!!!!!!!
A u nas wczoraj dwójeczka górna się przebiła:tak:.
No i zbieram się pomalutku, bo czeka mnie wyprawa do centrum odebrać buciory od szewca:baffled:. A nie chce mi się jak nie wiem:crazy:. Przez ciążę tak zniszczyłam kozaki, że zjechałam całą podeszwę (w końcu 22kg było mnie więcej:-D) ale dobrze, że sobie w porę przypomniałam. Bo zazwyczaj u mnie to jest tak, że zima mnie zastanie zanim buty u szewca wylądują:-D. Nie wiem czy ktoś niszczy bardziej butki jak ja:-D.
Buziaczki dla maluszków na kolejny miesiączek
 
Kayu i Martynko wszystkiego najlepszego:-)

Kasik to swietnie ze z tata lepiej:tak:
Ewa tez sie ciesze ze twoja mama wychodzi:tak:
faktycznie na słuzbiste ttrafiłas:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Stefanna zdrówka twoim dziewczynko :-*
 
Witajcie z rana:-) my wybieramy sie do kolezanki na kawke wiec zaczne sie niedlugo zbierac. Wszystkiego Najlepszego Dla dzisiejszych jubilatow :-)
Zyczymy milego dnia . Fifi super spal dzisiejszej nocy wiec sie wyspalam i tego zycze Wam i sobie na kolejne noce :-)
 
PM ja strasznie niszcze obcasy:zawstydzona/y:z uwagi na moja prace chodze często po kostce brukowej no i podwórko tez mamy nia wyłożone a takie podłoże szybko zdziera fleki... no i w czułenkach pochodziłam dwa miesiace i nie zauwazyłam w pore dopiero jak mi zaczał jeden obcas za mocno stukac o kafelki (mam kontuzje w kolanie i dlatego jeden obcas zawsze jest bardzeij zdarty) sie okazało ze flaka juz dawno nie ma i ze stukam trzonkiem gwoździka:-(
teraz w nowych kozaczkach chodze drugi tydzień i juz niesttey widac wyraxnie tzw. "ślady uzytkowania"
Słonka i radości dla dzisiejszych i wczorajszych świętujących:***
 
Martynko & Kay'u -
100 lat dziewczynki!!!


Weronikaa, to tak źle z dziadkiem?:-(szkoda, że na takie rzeczy człowiek nigdy nie jest przygotowany, nawet, gdy wie czego może się spodziewać...
Co do soboty, to podobno ma być bez deszczu... laleczko;-)


Beti - no z dziadkiem nie wesoło, dziś się dowiedzieliśmy, że mają mu znowu robić operacje (jest już wynik tomografii) więc chyba aż tak źle nie jest skoro można operować. Ale to rak złośliwy więc ... :-(
A co do pogody to oby oby było ładnie :-)
Asze - zapraszam, zapraszam. Już ide nastawić wodę:-) a z mleczkiem czy bez? Musze biec do sklepu bo się skończyło :baffled::-D
Kasik - super że weselisko się udało i z tatą lepiej :rofl2::-)
Ewa
- niech go diabli (pana służbiste) :wściekła/y::angry: za tą stówę można by było coś fajnego Tośce kupić a tak :-:)wściekła/y:
Chociaż z mamą lepiej :-)
PM - gratulki na kolejny ząbeczek!

Moja Żaba przegina ostatnio ze spaniem - wczoraj ucięła sobie drzeme o 18 ale tylko pół godzinną. Okompciałam ją, pobawiłyśmy sie, dałam flaszkę a ona ani myśli o spaniu, tak się rozbawiła z Italiańcem, później tatuś wrócił z budowy .... :wściekła/y: padłam wcześniej niż ona :zawstydzona/y:
Myślałam, że chociaż rano pośpi a ta małpa o 6 już była gotowa :wściekła/y::angry::wściekła/y: Już wiem co czujecie (Mrowa i inne ranne ptaszki):-:)wściekła/y:

Zapomniałam napisać wcześniej, po szczepieniu i ważeniu wyszło że klocek ma już 8350 żywej wagi :szok::-D i tak nieudolnie chcieliśmy ją wczoraj zmierzyć i wyszło 72cm:-D czyli 15cm od urodzenia jej przybyło:-)
 
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich dzieciaków, które ukończyły kolejny miesiąc życia!!!

Witam dziewczyny, sorry, że nie odpisuję, ale tak dużo napisałyście... Pierwszy raz tak długo mam z mężem ciche dni. Był w sobotę na spotkaniu klasowym i obiecywał mi, że się nie upije, a wrócił nawalony w 3 d... Okropnie się wściekłam, że jest niesłowny, ale on nie widzi w tym problemu i jest zły na mnie, że się złoszczę. Mam lekkiego doła.
 
Doris jak obiecał to masz rację ze sie złościsz... gdyby nie obiecywał on by miał rację bo to spotkanie klasowe i podejrzewam ze wszyscy pili równo....
 
reklama
Doris - nie dołuj się - związek bez pierdół do kłótni jest nienormalny :-)

Zdrówka dla wszystkich Waszych schorowanych najbliższych!!!
No a dla wczorajszych i dzisiejszych Jubilatów mnóstwo uśmiechu!


My jeszcze kichamy i prychamy oboje ale już noce są ok. Jutro małżon wraca z poligonu i może w okolicach 11 listopada będzie miał aż 4 dni wolnego! :-)
Lecę dalej bo mam dużo roboty....
 
Do góry