reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Wszystkiego najlepszego dla Tosieniek i Marcelka!!! Oby każdy dzień był coraz bardziej radosny.

Weronika - to kamień spadł Ci z serca (@)
Niekat - powodzenia w walce z wysypką, a co do prania w płatkach mydlanych, to ja rozkruszam je do miski i zalewam gorącą wodą, jak trochę rozmiękną, to wlewam do bębna pralki. I jeszcze zdejmuję pojemnik na proszek, bo zwykle nie jest do końca wypłukany, także jest tyle samo roboty z praniem w płatkach, co w proszku
Befatka - może to rzeczywiście pieluszki. Emilka miała uczulenie na Huggisy.
Stefanna, Ewa - zdrówka dla dzieciątek
Mrówa - dobrze, że udało Ci się zapobiec wlożeniu rączki do buzi. Emilka często rozpina sobie pieluszkę - po prostu wyczuje coś rączką i ciągnie, pewnie Kondzik też sobie rozpiął
Kra - gratulacje dla Emisia.

Dzięki za komplementy dla Emilki. Co do podobieństwa, to raczej jest podobna do męża, choć niektórzy twierdzą, że ma moje oczy i usta. Ja tam nie widzę podobieństwa.
U mnie dzisiaj spokojny dzień. Oby takich więcej!
 
reklama
Witam!:-)
Pogoda u nas dzisiaj była piękna więc dużo spacerowałyśmy:-), chociaż powietrze juz zimne, no ale trzeba się przyzwyczajać bo co będzie zimą?:tak:
Mrówa uśmiałam się ogromnie:-D:-D:-D, niezły numer Kondzio wywinął:rofl2:, dobrze że tak szybko zareagowałaś:tak:
Dorota miłego rozpakowywania, jak skończysz to pisz co u Was:tak:
Ewa zdrówka dla dzieciaczków i mamy:tak:, dawaj fotkę z nową fryzurką!!
Stefanna zdrówka dla dziewczynek:tak::tak:
Weronika gratulacje @. Ale ulga co?:tak:
Niekat współczuje tej alergii:-(, żebyś chociaż wiedziała co ja wywołuje, o ile by to było prostsze, mam nadzieję, ze w końcu dowiesz się od czego Marcelek się tak męczy:tak:
PM zrób zdjęcia tych odcisków i pokaż nam:tak:
Kra ja też uważam że fajna babka z Ciebie, uwielbiam Twoje posty:zawstydzona/y::tak:, są zaj.... chyba sie zakocham...:rofl2::rofl2::rofl2:. Gratulacje dla Emisia:-):-)
Doris gratulacje dla Emilki:tak:, śliczna jest i myślę, że rzeczywiście bardziej podobna do Twojego męża:tak:
Ninja, Skaba załatwcie Krze wstęp na zamknięty:tak:, chyba żadna marcówka nie ma nic przeciw??
Gdzie nam sie podziały Beti i Milla???
Tosieńkom i Precelkowi 100 lat i samych słodkości:-):-):-)
Pozdrawiam:-):-)
 
Kra ciesze sie ze Kondzia przygoda ci sie spodobała;-):-D ja teraz sie z niej śmieje ale wtedy nie było mi do śmiechu:sorry2::blink:bede meic co opowiadac wnukom hahahha
to Jeremi zaczyna rozmawiac z toba :happy2::rofl2: mój narazie tylko mama ale bardziej to jest nieświadome;-)
a u nas dziś nie pada na polku za to zimno okropnie:no:
 
Dzięki za wczorajsze życzonka w imieniu Toski:tak:..! bo ja sobie zapomniałam:zawstydzona/y:
No i Wszystkiego naj..naj..dla 8m-cznej Tosieńki ,oraz dziubasek dla Marcelka od Tosi;-)..no i sto lat!
U nas już po gorączce na dobre..aż miło widziec jak dziś szalała z Alexem w pokoju..albo rano wstawała i baraszkowała w łóżeczku:tak:..
Tylko coś młody kaszle na całego:-(,dobrze że w nocy nie kaszlał,..spał spokojnie całą noc..ale rano jak zaczął..to jakoś nie może przestać..:no:..
Ja też się piszę na spotkanie..(weronika,mrowa,stefanna)..ja też mam z 30km do Rz-wa..Ostatnio to dosć często jestem..
Qrcze..muszę kończyć..telefon dzwoni..juz 2gi raz..Nara!
 
Witajcie babeczki:-)

Spóźnione, acz serdeczne życzonka dla kolejnych miesięczniaków: Tosi, Antosi i Marcelka... wielkie buziaki :* :* :*

Weronikaa, no niestety większość lekarzy z NFZ to tak postępuje...:no: a jak pójdziesz do takiego prywatnie to zwrot o 180 stopni:baffled: a więc zmieniaj gina:tak:
Mam nadzieję, że Nelcia już lepiej na nowym antybiotyku...
No i zaległe buziaczki na kolejne wspólne lata razem z okazji 3 rocznicy ślubu :*
Co do nocnika, to też mam zamiar kupić za tydzień jak mała będzie już lepiej siedziała i powoli przyzwyczajać... poza tym można poznać kiedy Jola robi kupkę:-D:tak: teściowa pomoże, bo podobno A nauczył się korzystać z nocnika już w 8 miesiącu a miesiąc później już nie były potrzebne pieluszki:szok:Asia, mam nadzieję, że nie zrezygnujesz, bo jak pisała Mrowa... Ala się uodporni, a w zerówce będzie tylko lepiej:tak: A teściowa to pewnie z tych starszych, co to myślą, że jak dziecko krąglutkie to zdrowe:-D
Kudłacz też poszedł do przedszkola "bez przygotowania" a on jest tak chowany, że w domu niska temp, kompie się w Bałtyku we wrześniu, spacerujem w deszczu itp. No i co? choruje, bo w przeszkolu ich przegrzewają:angry: No i nasza pediatra też zeszłej zimy wpadła na "wspaniały" pomysł, by go nie dawać wcale do przedszkola, tylko nianię wynająć:crazy::rofl2: Jak dla mnie bez sensu, bo co będzie jak zacznie opuszczać co drugi tydzień jak będzie już w zerówce:angry:
Kra, to się chyba nazywa zimny chów...:-p:-D a pedaitrę masz z kosmosu:nerd:
Niekat, no to ładnie mamie się porobiło... mam nadzieję, że już wróciła do siebie:tak: a co do opieki to chyba ma się 2 dni:sorry2:
Skaba, i jakzadziałąła kuracja:-) pewnie mężul też pomógł:tak:
Giza, to ładnie Milenka pospapała... a potem dała popalić... dobrze, że jest ciocia w razie potzreby...penie od poniedziałku już będzie w żłobku:-)
Ewa, mam nadzieję, że Tosia jużlepiej... może i zębul w końcu wyszedł:tak:
Ninja, to zabalowałaś...;-) i co do opieki podczas choroby, to nie zazdroszczę, sama dzisiaj tak miałam - migrena...:no: a nie masz nikogo do pomocy?
Asze, ale ślicznie "mam":tak:
PM, niezłe lekcje supermamy... wg mnie to dziecaki lepiej rozumieja niż nam się wydaje:tak:co do tej kreski to może, bo pulsuje:tak:
Stefanna, mam nadzeję, że wirus nie pozostał w rodzinie... jak tam Martynka... może kolejny ząbek:szok:

reszta później... narka
 
Spóźnione ale cieplutkie życzenia dla kolejnych 7-miesięczniaków!:sorry2:


Asze - ładnie Ci w nowych włoskach (u mnie już tak nie wyglądają jak po wymodelowaniu przez fryzjera :-p)
napisałam do Admina w sprawie dostępu Kra do zamkniętego (a swoją drogą pinda mogła się upomnieć! :-p;-) no bo skąd ja mam kojarzyć, że ona nie ma?)
mrowa - trochę zepsułaś tę Kondziową historę swoją szybką reakcją :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Weronikaa - no to niestety siostra może się raczej witać z dziewczynką bo usg to właśnie wyjątkowo dokładne badanie - pozwala wykryć dziurkę w sercu czy zmierzyć dwumilimetrową kość nosową w 12 tyg ciąży, to siusiaka tym bardziej ;-)

Nie odpisuję dalej bo nie kojarzę, ale od jutra obiecuję poprawę!

Dziękuję Wam wszystkim za życzenia zdrówka! Przesyłam je dalej kolejnym choraskom!:tak:

W koncu się trochę ogarnęłam.
My nadal chorzy ale jest o niebo lepiej. Tyle, że dziś doszedł kaszel więc w poniedziałek do lekarza się wybieramy (na niefart nasz pediatra któremu ufam wyjechał, więc muszę iść do przychodni :dry:)
Małżon przyjechał i pomagał jak mógł bo bym padła. Niestety właśnie pojechał z powrotem i znów wyrusza na poligon :dry:
Moja Mama jak zwykle była niezastąpiona, ale wiadomo - ona wiecznie zawalona robotą i do domu wraca ok. 18.00

Tymon w stosunku do znakomitej tu większości nadal Gapa :-p Tyle, że z powrotem (bo była przerwa, nie wiem czemu) zaczął gadać jak najęty, a że najlepiej gada mu się z ciekawymi osobami, to najczęściej gada ze sobą. Wyslini się przy tym niemiłosiernie. Jedyne co umie to hopsa-hopsa i na te słowa reaguje sprężynowaniem co sprawia mu niesamowitą radość bo gęba uśmiechnięta od ucha do ucha i aż pieje.
Dopiero próbuje sam siedzieć ale udaje mu się to 1-2 minuty, więc na razie tylko z asekuracją co by nie zaliczył strzału potylicą o podłogę.

W Lęborku zabalowałam jak za dawnych lat - jak zwykle piliśmy na chacie a potem do klubu. Ilości wypitej przeze mnie łychy były takie, że już nie kojarzyłam drogi taksą do klubu :-D Ale oczywiście stańcowałam się ostro :-D Na drugi dzień zero kaca bo.. go przespałam - wstałam - uwaga! - o 15.37 :-p
Rany jak ja się ucieszyłam widząc te wszystkie gęby!:tak:
Potem wpadłam do swojej firmy i tam to samo, tak mnie wszyscy witali, jakbym z wojny conajmniej wróciła ;-) Ach trochę zakłuło w serducho...:sorry2:
Tymon był przez cały weekend z Babcią i spisał się pięknie :tak:


Nie potrafię się zorganizować coś i wiele rzeczy zaniedbałam - mam nadzieję, że od poniedziałku wszystko wróci do normy.
Muszę w końcu zamówić kocioł (ło matko, 2 tygodnie wybierałam :baffled:), wylewki, styropian, załatwić nocleg hydraulikom, dokończyć zamówienie pierdół na poddasze, schody, wentylację i już nawet nie wiem co jeszcze.:baffled::baffled::baffled: Wszystko na wariata...

Buziaki!
 
Hej dziewczyny :-) Buziaki dla Wszystkich maluszkow :-) Czesto zagladam i sledze nasze forum chociaz nie czesto sie udzielam z braku czasu niestety :-/ Jutro chrzciny mojego synka i powiem wam ze ja to chyba sie porycze ze wzruszenia. Jak wygladaly chrzciny waszych maluchow? u mnie masakra chyba wesele to bedzie bardziej bo w sumie 40 osob <szok> no ale mamy bardzo duzo najblizszej osoby z narzeczonymi itp i wyszlo ze tylko w lokalu da rade bo mieszkanie mam 37 metrow wiec chyba by musieli jeszcze na balkonie siedziec i na klatce schodowej. No ale stresa mam nie powiem :-( w sumie powiem szczerze ze place 50 zl za osobe i to jest tylko uroczysty obiad tort ciasto kawa herbata i wino do obiadu. Planuje ze mniej wiecej o 17 bedzie po wszystkim bo jak by byla wodka to bym musiala chyba do 22 siedziec a to wkoncu jest uroczystosc malego dziecka :-) Pozdrawiam Was serdecznie i wasze kochane maluchy. Powiem Wam ze niedlugo a beda roczek konczyc a tu dopiero bylysmy w ciazy wybieralysmy wozki lozeczka czulysmy kopniaczki a teraz maluchy juz niektore maja zabki siedza zaczynaja raczkowac. Ten czas tak szybko mija ze nie jestem pewna czy juz nie odkladac kasy na wyprawke do przedszkola :-) szkoly ... itd bo ani sie obejrze a moj syn mi przyprowadzi dziewczyne i powie "Mamo to jest Kasia ...." hmm A ja Powiem "Kasiu - To są drzwi" :-) nie no nie bede taka mamuska :-) ale juz sie zaczynam bac :-)
 
No niestety nie odpisze, bo już padam na twarz... poprawię się od poniedziałku... sorki:sorry2:
Tylko skrobnę, że u nas podobnie jak u Stefanny Martynka, Jola trenuje raczkowanie, a na razie pełzanie i już twardo stoi na nóżkach a siedzi już bardzo pewnie... najgorsze są te pobudki w nocy, szczególnie jak idę do pracy:-( ale popracujemy nad tym:tak:
Miłej nocki dla wszystkich mamusiek i niech nasze pociechy tez się nie budzą o wczesnych godzinach:tak:

Anetkadg, no to wielka uroczystość Wam się szykuje... na pewno wszystko będzie OK, a człowiek tak długo się szykuje do tej uroczystości,a potem szast prast i po imprezie:-D

ZDRÓWKA I WIELE RADOŚCI DLA 8-MIESIĘCZNEJ MILENKI :*
 
reklama
witam wieczorkiem!!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA 7MIO I 8MIO - MIESIĘCZNIAKÓW!! ROŚNIJCIE ZDROWO!! (ale ten czas leci:-))

dzięki dziewczyny za wsparcie:-):-) dotrwałam szczęśliwie do weekendu i już siły wróciły:-) dzisiaj opijaliśmy domek (tzn. mąż opijał za nas dwóch..:baffled:) i jeszcze się na zakupy po płaszcz wybrałam (udało się! a przy okazji buty dla Bartka się napatoczyły;-)dziadek stawiał;-)), więc już marzy mi się cieplutkie łózeczko:-)

zdróweczka dla wszystkich chorusków!! nie dajcie się!:-):-):-)

mrowa ale się uśmiałam:-):-):-) gratuluję refleksu:-)
beti kuracja się sprawdziła..mąż też;-);-):-)
weronikaa a siostra blisko ciebie mieszka? bedę się dziewczynki mogły razem wychowywać? Marysia ma blisko tylko braci i kuzynów, a siostry i kuzynki daleeeekoo..:-(jak mała przyjdzie na świat to szybko im się preferencje przestawią:tak::-)
ninja niezła jestes imprezantka:-) i nie pisz mi tu, ze nie potrafisz sie zorganizować!! ja jestem pełna podziwu, że tak swietnie to wszystko razem ciągniesz!! możesz być z siebie dumna!!zdrowiejcie szybko!
anetka trzymam kciuki, żeby wszystko wypadło po waszej myśli!!
 
Do góry