reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Witam wieczorową porą...:-)
Ja tak na "szybkensa" wpadłam pogratulować PM siostrzeńca!!! Supcio, że Bartuś urodził się cały i zdrowy! Gratulacje dla siostrzyczki i jej Mężusia!;-):tak: Fajnie, bo Tosieńka będzie miała kolejnego kompana do zabawy, hehe:-D:-D:-D
A co do ulewania, to Martynka ulewa do tej pory i nasza lekarka powiedziała, że dopóki ładnie przybiera to nie ma powodu do zmartwień. A czasami też jej tak leci ślina jakby ciurkiem, ale to chyba przez ząbki, bo dzisiaj zlokalizowałam pierwszą dwójeczkę - dolna po lewej stronie!!!:rofl2::rofl2::rofl2: Z drugiej strony już dziąsełko przygotowane i rozpulchnione; ząbala jeszcze nie widać, ale oceniam, że do tygodnia się pojawi...
Giza to fantastycznie, że Przemcio taki z przedszkola zadowolony!:tak:;-):tak: A Milenka też się z czasem przyzwyczai... Z tego co piszesz to chyba jest wrażliwcem, więc pewnie zajmie jej to więcej czasu, ale jak złapie swój rytm to pewnie przywyknie i nawet polubi żłobek.. A jak Ty znosisz rozstanie z dzieciaczkami?!:confused:
Milla udanego wypadu na Mazury - oby podróż minęła szybko i bezstresowo!:tak:
Ninja to widzę, że jeśli chodzi o spanie to możemy sobie podać łapki, hehe;-):laugh2:;-) Dzisiaj Martynka zrobiła mi niespodziankę, bo obudziła się o 1.30, potem popłakusiała jak ją przełożyłam do łóżeczka o 3.30 (przysnęło mi się z nią w łóżku:zawstydzona/y:) i obudziła się dopiero o 7-mej!:szok: Jak widać dało się wytrzymać kilka godzin bez cycusia, więc coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że te jej pobudki to kwestia przyzwyczajenia...:crazy:

Miłego weekendu wszystkim życzę, bo nie wiem czy znajdę czas żeby do Was zajrzeć, papapapa
 
reklama
Oj ja dziś miałam koszmarną noc (odsypiałam rano:sorry2:). Tosia się tak wierciła, że szok:szok:. Moje dziecko nie jest chyba stworzone do spania w łóżeczku. Ona prędzej by już mogła spać na łóżku sama, bo musi mieć duuuużo miejsca. Wałkuje się w nocy non stop i zmienia pozycje. Dziś np patrzę a tu nóżki przy mojej buzi a główka na dole:confused:. nie wiem jak ona to zrobiła. No i od 5:00 gadanie śmianie i śpiewanie (ostatnio najbardziej na czasie:-p).No to ja z nią nie spałam, bo jak widzi, że mam oczy zamknięte to mi palce wkłada do oczu albo "bawi" się włosami (co boli:crazy:) a tak to do niej szeptałam (i trwała konwersacja:tak::laugh2::-D). I od 8:00 pospała do 10 a ja z nią:-p. Dziś jadę do siostry i Bartusia:tak::tak:, a Tosiaczek z tatusiem będzie czekać na dole (bo nie wiem czy dzieci mogą wchodzić na oddział:confused:).
giza- jeśli chodzi o ulewanie, to ona siedzi to mało powiedziane, skacze, turla się i szaleje...normalnie jakby miała motorek w tyłeczku:baffled::-D A jak ją wezmę na ręce to nogi jak sprężyny i ręce to samo (góra dół góra dół góra dół góra dół góra dół)Szok.Ale myślałam, że ulewanie się skończy jak zaczną się stałe pokarmy. Nie ulewa dużo ale trochę i to nie na biało tylko z lekkim zabarwieniem marchewki:baffled: już wszystkie ubranka mam do odplamiania, bo proszek dziecięcy tego nie puszcza:wściekła/y:.
ninja- wlaśnie nie wiedziałam co z mrowa, a ona kompa nie ma(myślałam, że wyjechała). A może to jest walka z nałogiem:-D:-D:-D
stefanna- gratulacje dla Martynki z okazji dwójeczki:tak: ja myślałam, że przyczyną dzisiejszej kiepskiej nocki jest też ząbek ale nie widzę nic...a na dziąsełkach się nie znam:sorry2:.
MrsF- no to nieładnie cię załatwili w pracy:-(, że na początek musisz dłużej pracować:wściekła/y:...a jak Dzemik to znosi. Jeśli chodzi o siadanie to jest to normalne skoro sam do tego dąży:tak::tak:. Ucałuj go od nas.
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny!
pm gratuluję synka twojej siostrze:-)!,to już Tosia ma braciszka (narazie ciotacznego;-))! napewno jest prześliczny:tak:
stefanna i juz następny ząbek?! pewnie chce dogonić Nelkę weroniki;-):-D
Bo moja Tośka juz od paru tyg.ma obrzmiałe,widoczne (prawie wychodzące)dolne dwójeczki..
giza no to się Przemkowi spodobało przedszkole:tak:,oby tak dalej..
a Zużka też pewnie się "zadomowi"..i przyzwyczai bez mamusi..
a co do przejścia na butelkę,..to my się jeszcze zaliczamy do tych co nieprzeszły..:baffled:
Normalnie mleka to mam już mniej,i wieczorem antosi nie wystarcza (na całą noc-jak kiedyś).i budzi się co chwilę...(trochę to może i te ząbki co niemoga wydostac się na powieżchnię):no:...
wczoraj mielismy pierwszą próbę podania butelkę z mleczkiem(bebiko)..i apsolutnie nic nie chciała..!jak jej już poleciało mleczko to taka minę robiła:szok: i do tego pociągało ją na wymioty!..wieczorem była jeszcze jedna próba-i to samo!Dziś rano znów-i repley:no:..Więc tatuś poszedł po inne mleko(nan-nestle)..i zobaczymy...Narazie śpi,ale jak się obudzi będę dalej próbować..Ciekawe czy się nauczy?
Alex u babci już 3 dzień,codziennie chodzą na grzybki...ale dziś już wraca do domku:tak:..w sumie to i dobrze że u niej jest bo nam poprawiają kostkę przed domem:)wściekła/y:)inni całe szczęscie..i pewnie by przeszkadzał(bo by chciał wszędzie chodzić)..
o..! Tośka wstała..Już sama niewiem czy dalej próbować?
 
Hej laski:-)
Tydzień uczyłam się wstawiać zdjęcia, poczytam Was później, a teraz pozwólcie, że spróbuję pokazać Wam chłopców:-D
knaszazl4.jpg

To Błażko i Jeremi:laugh2:
 
Hejo padam na pyszczek taki gorac byl!
stefanna-gratki dla malego gryzaka:-D:-D:-D
ewa33-u nas podobnie jak po cycu spal od 21 do 6-7 bez pobudki tak teraz juz o 3 sie budzi no ale juz mam mlesia mniej i dochodzi butla:-(
kra-sa sliczni:-) i jakie duze oczka maja piekniusie cmok cmok:-p
giza-na pewno sie przyzwyczai tylko potrzebuje czasu a przedszkole super ze Przemkowi odpowiada tylko sie cieszyc:-)
 
Witam!
Trochę mnie nie było:zawstydzona/y:, czytam prawie na bieżąco ale nie za bardzo mam czas na pisanie:-(. Jesteśmy teraz z Zuzią dużo same, teściowa w pracy, Milo w szkole, no i mąż jak zawsze w pracy. Ale jakoś nam idzie:-). Zuzia dzisiaj skończyła pół roczku i niespodzianka - pierwszy ząbek:tak: prawa dolna jedyneczka, i chyba idzie też druga bo mała strasznie marudna, kiepsko śpi, budzi się co chwilę i często nawet cyca nie chce. Korzystamy codziennie z pięknej pogody i dużo spacerujemy, nie wiadomo jak będzie dalej.
Ja dostałam @:wściekła/y:, myślałam że jeszcze trochę się bez niej obejdę, no ale cóż...
Kasik u nas też dzisiaj były straszne upały i duchota:tak:
Kra śliczne masz blondaski:-):-)
PM gratulacje!! Pogratuluj siostrze i ucałuj Bartusia w stópkę:-):-)
Stefanna gratulacje kolejnego zębola:-):-)
Ewa my też jeszcze tylko na cycu:tak: i na razie tak zostanie bo pokarmu mam dużo co mnie z jednej strony cieszy a z drugiej mniej bo mogłoby przestać juz ze mnie wyciekać nocami, nadal muszę używać wkładek:angry:
Giza super, ze Przemko zadowolony, nie musisz się przynajmniej martwić o niego, a Milenka też się pewnie przyzwyczai:tak: i nie będzie tak źle. Miałam kiedyś praktyki w żłobku i wszystkie dzieciaczki były tam szczęśliwe i zadowolone, nawet się dziwiłam, że żadne nie płakało za mamą:tak:
Milla udanej wycieczki!! Wypocznij porządnie:):-)
A Mrówa to super trafiła z pogodą nad morzem:-):tak:
MrsF witaj z powrotem:-) No jak na razie to nieciekawie masz z ta pracą, dobrze że sie to szybko zmieni:tak: Buziaki dla Dzemika:-) Jakieś fotki aktualne wstaw:tak::tak:
 
reklama
przepraszam ale nawet nie poczytam nic.... najpierw chorowała i Oli i do dziś chrypi.ledwo poszła do przedszkola i masz!
teraz od wczoraj walczymy z gorączką Marcela:-(podejrzeaam trzydnówke bo prócz niej nie ma żadnych objawów a temp . sie waha 37,5 - 38,9 st. ależnie czy jest przed Nufofenem czy po:-(tak mi go żal... leża taki ledwo tomny i patrzy smutno a grzeje jak mały piekarnik całym ciałkiem jak mi położy rączkę na twarzy to aż parzy:no:jutro do lekarza ale tylko na potwierdenie bo już zauważam wysypkę na brzuszku.... no i tylko ciemne siuśki mnie zastanawiają bo nie mam doświadczenia z gorączką i nie wiem czy to normalne:-(
 
Do góry