niekat- moja Tosia jadała co 3h ale jak miałam problem z laktacja to przystawiałam ja bardzo często tzn co 2h i po tym sciaganie 30 min (bo tak wychodzi z tej metody 77 55 33) no i karmienie nocne jest bardzo ważne, bo wydziela się prolaktyna odpowiedzialna za produkcję mleka. Ja Tosie miałam w łóżku i jej dawalam na śpiąco cycusia i ściągałam tez w nocy:-(.
dzięki
PMn arazie brak czasu na regularne odciaganie (dziś np w ogóle nie miałąm chwilki na to) ale postaram się najnajcześciej to robic no i ta metoda włąśnie bo mi ona odpowiada.15 min ściągać a jednej peirsi to dla mnie i ból i bez sensu a tak jak w metodzie lepiej leci i ja nie męcze sie tak szybko
Natalia - super Sonia rośnie i fajnie ze taka bystra dziewuszka
trzymamy kciukiz a naszego drugiego wczesniaczka neich goni nasze klocki heheheh
ninja - zdrówka dla Tymka
a u nas Marcel miał dziś ten dzien który nazywam urwaniem kapelusza
spał konkretnie tylko raz i to pod sam wieczór.Zasnął o 17.30 i spał do 19.30 kiedy to go wybudzałam i wybudzałam i już myśalam że mu tak zostanie
w ciagu dnia było u nas bardzo gorąco i przypuszczam że to od tego te dwie 30 minutowe drzemki I TO W WÓZKU!!!zazyczaj było tak że w momencie kiedy wsadzałm nosidełko do wózka i ruszłąm Marcel zamykał oczy i już spał.Tym razem przeszłam dobrego kilometra (i się spiekłam na słoneczku hihih)zanim zasnał a jak juz doszłam do przedskzola oczy znów były jak złotówy
ehh przynajniej nie marudził w drodze ale za to w domu nic nie mogłam zrobić bo cały czas by na ramieniu leżał i obśliniał mi rękę
wiec obiadu dziś nie było ale za to z okazji urodzin mojej mamy bylismy proszeni na obiad do niej na dół hehehe - wywinęłam się krótko mówiac.
Dziś rano tez koleżnaka z pracy urodziła córeczkę Kingę (3580 i 57 cm - prawie jak mój mały)
Jeszcze zostałaj jedna do rozpakowania ale dopiero pod koneic lipca
a z tego co słyszłąm dwie kolejne juz są w ciazy buahahahahahahah