wenus018
Fanka BB :)
tak tylko 1,5 cm krwiak ale nie rośnie i jest obok nie przy trofoblascie. Nic się nie odkleja i nie ma plamien.Elegancko, ładnie idziesz do przodu Rozumiem, że na USG wszystko w porządku?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
tak tylko 1,5 cm krwiak ale nie rośnie i jest obok nie przy trofoblascie. Nic się nie odkleja i nie ma plamien.Elegancko, ładnie idziesz do przodu Rozumiem, że na USG wszystko w porządku?
to że założą ci kartę ciąży prywatnie wcale nie zmusza cię do kontynuacji prowadzenia ciąży u tego konkretnego lekarza. Ja w zeszłym roku miałam dwie jedna założył mi lek prywatnie do którego potem przestałam chodzić i na NFZ gdzie chodziłam. Prywatni lekarze mają tyle pacjentek że zazwyczaj nie interesują się czy przyjdziesz kolejny raz czy nie.Rozumiem. Niestety nie mogę pójść na USG nawet prywatnie bo założą mi kartę ciąży i wpiszą do rejestru
Ja w 5 tygodniu dostałam wynik 2,5tys., więc myślę, że to 600 to normalna liczba.4-5 tydzień właśnie nie jest możliwe. Dziękuję za odpowiedzi
Zaczynając już, że dla każdego ta miłość oznacza coś innego. Nie nastawiam się negatywnie, tylko raczej staram uspokoić i dać sobie czas. A z tym risotto czasami jak coś uwielbiam to zjem za dużo, z ŁAKOMSTWA, a zaraz po zrobieniu stary mi nałożył dużo, bo mówiłam, że głodna. Oczywiście zjadłam wszystko, a potem było mi niedobrze. Więc od 2 dni czuje uraz do tego risotto.Podoba mi się Twoje zdanie o tym, że nie musisz szaleć z miłości. Nie musisz! A co jak będzie gardził risotto? Możesz wcale nie być powalona tuż po porodzie, jak Ci podadzą dziecko. Miłość przychodzi z czasem, dla jednego ten czas to pozytywny test, dla drugiego 3 tygodnie po porodzie, wszyscy jesteśmy inni pod tym kątem.
Ach, łakomstwo naszą zgubą Mi się zaczyna budzić zgaga, to chyba to, nigdy takich doznań nie miałam. Jak coś mi nie pasowało to od razu był spust tylny i po sprawie. Wczoraj mama na swoje imieniny zrobiła za dużo za dobrego, dziś dojadamy resztki i no tego...Ja w 5 tygodniu dostałam wynik 2,5tys., więc myślę, że to 600 to normalna liczba.
Zaczynając już, że dla każdego ta miłość oznacza coś innego. Nie nastawiam się negatywnie, tylko raczej staram uspokoić i dać sobie czas. A z tym risotto czasami jak coś uwielbiam to zjem za dużo, z ŁAKOMSTWA, a zaraz po zrobieniu stary mi nałożył dużo, bo mówiłam, że głodna. Oczywiście zjadłam wszystko, a potem było mi niedobrze. Więc od 2 dni czuje uraz do tego risotto.
Ciągle piszesz że nie chcesz itp … a co na ciążę twój partner ? Wie ? Cieszy się ? Może razem spojrzycie na to wszystko inaczej . Dopiero początek , po każdym usg ta miłość do dziecka będzie większatZrobiłam betę z krwi żeby mieć pewność. To wszystko. Zaszłam w ciążę mając założoną spiralę.r
Nie chcieliśmy mieć dzieci. To związek taki trochę na odległość. Nie nie cieszy się. Tak samo jak ja.Ciągle piszesz że nie chcesz itp … a co na ciążę twój partner ? Wie ? Cieszy się ? Może razem spojrzycie na to wszystko inaczej . Dopiero początek , po każdym usg ta miłość do dziecka będzie większa
Bo to nie jest taka prosta decyzjaWiesz ja tej ciazy też nie chciałam nie planowałam i jestem przerażona. To nie będzie miłość od pierwszego wejrzenia ale wiem że ona przyjdzie. Każdy jest inny i ma inne priorytety i nastawienie. Nawet najlepsze zabezpieczenie może zawieść. Jeśli zdecydowałaś się nie urodzić ok ale wydaje mi się że gdzieś podświadomie się wahasz dlatego piszesz na bb. Jest sporo opcji wcale nie musisz robić USG bo ciążę masz potwierdzona z bety.
wiem bo sama ja rozważałam ale nie jestem w stanie jej podjąć bo już zdecydowałam że chce tego i zrobię wszystko aby ciąża przetrwała i dziecko było zdrowe bo wiem że ta miłość przyjdzie a wahanie już jest oznaką że jednak nie jesteś w 100 % pewna tego że chce ją zakończyć. Znam dziewczyny , które naprawdę były zdecydowane i bez wahania jechały do Czech lub na Słowację bez najmniejszego wahaniaBo to nie jest taka prosta decyzja
Ale może nie jesteś sama. Mój partner nie chce tego dziecka tak samo jak ja. Ciągle jest w delegacjach. Zostałabym tu sama z dzieckiem bo rodziny nie mam na miejscu. A ja sobie nie wyobrażam siebie z wózkiem i z dzieckiem.wiem bo sama ja rozważałam ale nie jestem w stanie jej podjąć bo już zdecydowałam że chce tego i zrobię wszystko aby ciąża przetrwała i dziecko było zdrowe bo wiem że ta miłość przyjdzie a wahanie już jest oznaką że jednak nie jesteś w 100 % pewna tego że chce ją zakończyć. Znam dziewczyny , które naprawdę były zdecydowane i bez wahania jechały do Czech lub na Słowację bez najmniejszego wahania