reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2025

Ja też żadnych objawów . Jedynie coś tam kawa nie smakuje . Piersi też mnie przestaly jakoś bolec . Wizyta dopiero za tydzień . Jestem dobrej myśli ale jednocześnie boje się .
Ja tak samo, będę się bała do porodu. Mam nadzieję. Po stracie to człowiek szaleje 😒
 
reklama
Niestety czytając jak często zdarzają sie straty, to każdy zaczyna się bać. Ja póki co mam wewnętrzną pewność że wszystko będzie dobrze i na razie to się sprawdza :)
No i super ! Ja w poprzedniej ciąży poszłam do lekarza z takim podejściem no i 1 ciąża idealna bez żadnych komplikacji mdłości itp więc myślałam że też będzie taka druga a tu zonk bo serduszko nie bije … kto stracił nigdy nie będzie spokojny ale tego spokoju tobie życzę !!!
 
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie acardu - wczoraj na noc wzięłam pierwszą dawkę, a rano, zaraz po śniadaniu, zaczął boleć mnie brzuch (tak żołądkowo) i tak do teraz. Miała któraś z Was coś takiego?
 
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie acardu - wczoraj na noc wzięłam pierwszą dawkę, a rano, zaraz po śniadaniu, zaczął boleć mnie brzuch (tak żołądkowo) i tak do teraz. Miała któraś z Was coś takiego?
Nie miałam żadnych skutków ubocznych. Poobserwuj się trochę dłużej, a w razie co idź do lekarza.
Może to ciążowe dolegliwości - jeśli chodzi o żołądek i jelita to dostają w kość w pierwszym trymestrze z tego co obserwuje u siebie i z historii dziewczyn 🥲
 
A ja mam pytanie do dziewczyn które są już po pierwszych badaniach z krwi - jak tam wasze APTT? Kurka biorę ten acard od w zasadzie pierwszego cienia na teście i mam za niski ten parametr mimo wszystko - 22,5 gdzie norma zaczyna się od 26.
Wiem że w ciąży ogólnie może być obniżony czas krzepnięcia... Czy miałyście jakieś problemy z tym parametrem?
 
Ja już jestem w domu po wszystkim i oficjalnie się żegnam. Pobyt w szpitalu bardzo przyjemny szkoda że w takich okolicznościach. Dostałam osobna sale ( izolatkę) z toaletą. Był psycholog co chwilę pielęgniarki przychodziły i się troszczyły także nie było źle ale niestety musiałam mieć zabieg dziś i po dwóch godzinach od niego wyszłam. Maluch stęskniony bo to pierwsza noc bez cyca i mamy. Życzę wszystkim abyście już w komplecie dotrwały do marca 2025 będę trzymać za was kciuki
 
reklama
Ja już jestem w domu po wszystkim i oficjalnie się żegnam. Pobyt w szpitalu bardzo przyjemny szkoda że w takich okolicznościach. Dostałam osobna sale ( izolatkę) z toaletą. Był psycholog co chwilę pielęgniarki przychodziły i się troszczyły także nie było źle ale niestety musiałam mieć zabieg dziś i po dwóch godzinach od niego wyszłam. Maluch stęskniony bo to pierwsza noc bez cyca i mamy. Życzę wszystkim abyście już w komplecie dotrwały do marca 2025 będę trzymać za was kciuki
Współczuję straty ogromnie...
Dużo dobra, dbaj o siebie 💗
 
Do góry