Boże święty, to dopiero bedzie trudno wytłumaczyć chlopu, że wzrusza mnie gra siatkarzy, bo ja też pewnie będę ryczeć.Ojej, wtedy też będę płakać!
Z Iga też dziś płakałamJa dzisiaj płakałam razem z Iga Świątek, że to tylko brązowy medal jak siatkarze przebrną ćwierćfinał to chyba zaleje łzami pół pokoju masakraaa co mi się porobiło
Płakałam też, bo Stary chciał pozmieniać plany i jechać jutro kupić lustro w Leroyu, a nie dziś jak się umawialiśmy. Po czym słysząc mój głos, wrócił szybciej z ryb, to powiedziałam, że jednak mi się nie chce. Pojechałam do sklepu, wróciłam i stwierdziłam, że jednak jutro mi sie nie będzie chciało i jedziemy dziś. Wszystko w ciągu 1h.