reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2025

Wy w ogóle macie jakieś objawy, a mnie jedynie pobolewa brzuch. Za to ciągle jestem głodna (aż stwierdziłam, że muszę się zacząć pilnować xD). Zjem obiad, godzinę później już mi burczy w brzuchu. Wczoraj to była masakra, jak mi waga pokazała 2kg więcej niż normalnie, ale chyba krzywo stała, albo woda, bo dziś rano już pokazała co miała pokazać. 😂
Podejrzewam, że część objawów pochodzi z głowy :D Jak się zajmę pracą to nic nie czuję, ale jak posiedzę chwilę bezczynnie albo przeczytam, że kogoś bolą piersi, to mnie też zaczynają!
 
reklama
A to moje mala fasolinka, beta wystrzelona w kosmos a malutek ma 0,5 cm wczoraj nie wstawiłam bo czekałam na nowy tel.
A który jesteś tydzień i dzień tak z ciekawości? :p W kosmos to ile? Pytam w kontekście porównania ze sobą, bo jestem ciekawa czy na moim czwartkowym coś będzie widac. 😅

edit: już doczytałam, że beta >26tysięcy :)
 
Podejrzewam, że część objawów pochodzi z głowy :D Jak się zajmę pracą to nic nie czuję, ale jak posiedzę chwilę bezczynnie albo przeczytam, że kogoś bolą piersi, to mnie też zaczynają!
Jest opcja 🤣 Ja się umówiłam z doktorem na teleporadę, bo chyba niezbyt umiem odczytać ten wynik bety, albo laboratorium tak podało dziwnie bo zwątpiłam czy to jednak 77 tysięcy, czy 77.5 🫣 w internecie różne przedziały
 
Jest opcja 🤣 Ja się umówiłam z doktorem na teleporadę, bo chyba niezbyt umiem odczytać ten wynik bety, albo laboratorium tak podało dziwnie bo zwątpiłam czy to jednak 77 tysięcy, czy 77.5 🫣 w internecie różne przedziały
Chyba raczej 77,5 jednostek, bo 77 tysięcy to bardziej 7-8 tydzień ciąży... Chyba że strzeliliście ciążę bardzo mnogą :D
 
Wczoraj wieczorem już w wyrze leżałam i zaczęłam czuć brzuch, tak trochę okresowo, ale nie do końca. Pomyślałam nawet, że może to cionsz, bo na forum wiele dziewczyn podobnie to opisywało, ale nie brałam tego na poważnie... :D Czuję się trochę jak idiotka, bo mam uczucie pewnej suchości i jak tylko coś poczuję w brzuchu to lecę do łazienki.
Nie jesteś sama. Ja też tak mam. Łazienka okupowana non stop i sprawdzanie czy chociaż nie plamie. Strach po poprzednich stratach został, ale na tą chwilę wszystko jest ok 😉
 
Nie jesteś sama. Ja też tak mam. Łazienka okupowana non stop i sprawdzanie czy chociaż nie plamie. Strach po poprzednich stratach został, ale na tą chwilę wszystko jest ok 😉
Dobrze, że pracuję z domu to nikt mnie nie ocenia poza psem 😂

Swoją drogą, ciekawi mnie, czy jej owczarkowe zmysły już podpowiadają, że coś jest na rzeczy i czy będzie takim uroczaśnym opiekunem jak psy w internetach...
 
A mnie też ciekawi reakcja mojego psa. xD wyobrażam sobie, że dziecko się czołga to on obok niego. 😆 Dobrze, że nie jest generalnie mocno atencyjny i nie odpala się szybko, bo jak sąsiadka za ścianą wróciła do domu z dzieckiem pół roku temu, to cały dzień i kolejna noc ten pies szczekał. 😅 Nie tylko nowi rodzice zaliczyli wtedy bezsenna noc, a my też. 😅 Dobrze, że po dniu odpuścił i się przyzwyczaił.
 
reklama
A mnie też ciekawi reakcja mojego psa. xD wyobrażam sobie, że dziecko się czołga to on obok niego. 😆 Dobrze, że nie jest generalnie mocno atencyjny i nie odpala się szybko, bo jak sąsiadka za ścianą wróciła do domu z dzieckiem pół roku temu, to cały dzień i kolejna noc ten pies szczekał. 😅 Nie tylko nowi rodzice zaliczyli wtedy bezsenna noc, a my też. 😅 Dobrze, że po dniu odpuścił i się przyzwyczaił.
Nasza jest trochę atencyjna, jak klasyczny owczarek musi wszystko wiedzieć, ale rozumie, kiedy trzeba odpuścić. Zachwyciła mnie przy dziecku mężowego brata (roczny stworek), bo była super zaangażowana (dzieciak pisnął z radości w pokoju obok to leciała na obczajkę), ale i bardzo delikatna. Mieliśmy ubaw, że jak się mała rozpłakała to nasz pies przybiegł do bratowej z takim jakby "ej, Twój szczeniak ma problem" :D
 

Załączniki

  • WhatsApp Image 2024-04-25 at 12.57.16.jpeg
    WhatsApp Image 2024-04-25 at 12.57.16.jpeg
    254 KB · Wyświetleń: 40
Do góry