Helena!
Moderator
- Dołączył(a)
- 20 Maj 2022
- Postów
- 7 840
ja karmię.Czy jest tu może mama, która karmi starsze dziecko piersią?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja karmię.Czy jest tu może mama, która karmi starsze dziecko piersią?
Czy też czujesz taki ból przy zasysaniu brodawki? Mam wrażenie jakbym cofnęła się do pierwszej doby po porodzieja karmię.
miałam tak trochę Ok.6 tyg., ale już przeszło.Czy też czujesz taki ból przy zasysaniu brodawki? Mam wrażenie jakbym cofnęła się do pierwszej doby po porodzie
mój w listopadzie, ale na ostatki to nie wygląda cycoch z niego straszny.Ja karmię, ale to już takie ostatki. Córka w grudniu skończy 2 lata.
Tu w relacji Pan Pielęgniarka tłumaczył jak podać heparyne bez siniaków, mojej koleżance ten sposób pomógłTez ich nie chce ;p ale zacisnę zęby będę cała sina ale walczę wczoraj tak się ukułam ze mam siniaka na pół brzucha w cholerę bym to zostawiła ale skoro można chuchać na zimne ... trzeba ;-) damy radę !
Borys 11m i on chyba jeszcze się nie rozkręcił, więc o kończeniu nawet nie myślimój w listopadzie, ale na ostatki to nie wygląda cycoch z niego straszny.
To mamy dzieci praktycznie w tym samym wiekumój w listopadzie, ale na ostatki to nie wygląda cycoch z niego straszny.
ojj tak powiem Ci ze dawno tyle łez nie wypłakałam co po tym usg w Medicover. Mój partner powoedzial że mam się już tam nigdzie nie szlajać bo tylko mnie stresują niepotrzebnie. Wiecie zawsze jest jakieś prawdopodobieństwo że coś może być nie tak i ja wiem ze dopóki nie urodzę to nie można być niczego w 100% pewnym, ale jakoś tak mimo wszystko jest dużo dużo lżej po tej dzisiejszej wizycie i rozmowie. A takie suche komentarze jak uskyszalam "rokowania są słabe, ale to już musi pani z lekarzem prowadzacym omowic" naprawdę potrafią uciąć skrzydła i dosłownie ściąć z nógDrogie te badania genetyczne. Ja bym poczekała na rozwój ciąży i zrobiła je dopiero jakby coś było nie tak z ta ciąża. Za te pieniądze lepiej kupić coś z wyprawki.
O na takie wiadomości czekałam! Uważam że jak lekarz nie ma pewności to nie powinien straszyć ciężarnej. Po co Ci były te nerwy od ostatniej wizyty! Piękny duży dzidziuś już jest Rosnijcie zdrowo!
Super wiadomość, cieszę się że jest wszystko dobrze. ❤❤❤Hejka Kochane! Z całego serduszka dziękuję za wszystkie mocno zaciśnięte kciukasy. Przydały się jak nie wiem Prawie zemdlalam siadając na fotel. Okazało się, że owszem cialko żółte nie jest najmniejsze, ale Pani Doktor (a jej akurat ufam) powiedziała że wielkość ok- czasem jest skorelowana z wadami genetycznymi, ale to kompletnie nie jest etap na którym cokolwiek można wyrokować. Czasem nie znaczy zawsze. Genetyje będziemy oceniać dopiero później jak już wszelkie struktury będą widoczne. Narazie powiedziała zeby to cialko zolte w ogóle z głowy wyrzucic- obraz ciałka ciążowego, zarodka, kształt wszystkiego wygląda naprawdę bardzo ładnie. Nie ma też już śladów plamien, krwawienia, szyjka macicy wygląda ok i struktura brzucha w badaniu manualnym tez wygląda ok powiedziała że nie raz już widziała większe cialko i to o niczym nie świadczyło tak długo jak jego obraz u obraz całej reszty był w porządku... taki kamień z serca że aż mi zły poleciały powiedziała że na tym etapie wszystko wygląda ksiazkowo- maluch rośnie zgodnie z planem, serduszko biję jak dzwon. Powiedziała tez że większość poronień uwarunkowanych dysfunkcja ciałka żółtego dzieje się do 9tc (my już go zaczelismy) wiec ona jest dobrej myśli Nasz mały człowieczek ma 2,33 cm i srduszko bije 176/min Partner aż po prostu w skowronkach jak zobaczył wreszcie naszego małego fasolka Przesyłam wam tysiące uścisków i podziękowania za wszelkie słowa otuchy i kciuki jesteście najlepsze! Ja teraz staram się nastawiać pozytywnie i 3mam się tego ze musi być dobrze! I wierzę że badania genetyczne tez wyjdą ok