reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Rozumiem, bo te skoki cukru mogą być niebezpieczne. Możesz sobie wprowadzić sama dietę. Sprawdź jutro tą glukozę na czczo. Jeżeli wyjdzie w porządku to porozmawiaj z lekarzem co on myśli o ponownej krzywej. U mnie mały cały czas jest w dolnej granicy. Dzieci kobiet bez cukrzycy też często są większe o tydzień czy dwa, także to niekoniecznie musi być to :)

Mam taka nadzieje, No nic jutro skocze do lab żeby sprawdzić cukier i spytam lekarza :) dzięki :)
 
reklama
Ja niby mam mieć dietę cukrzycową, bo mi na czczo wynik troche przekroczył, dokładnie o jeden. A i tak mam cukier niższy niz przed ciążą. Dostałam od diabetologa glukometr i badałam cukier i mam na szczęście bardzo ładne, nawet po słodyczach. Unikam jednak białego pieczywa i makronów. Wolę ciemne, dżemy i soki tylko te 100% bez dodatku cukru, ale jak mam ochote na słodkie to jem. Ostatnio miałam cukier 106 po cieście zaraz, więc jest okej.
 
Ja niby mam mieć dietę cukrzycową, bo mi na czczo wynik troche przekroczył, dokładnie o jeden. A i tak mam cukier niższy niz przed ciążą. Dostałam od diabetologa glukometr i badałam cukier i mam na szczęście bardzo ładne, nawet po słodyczach. Unikam jednak białego pieczywa i makronów. Wolę ciemne, dżemy i soki tylko te 100% bez dodatku cukru, ale jak mam ochote na słodkie to jem. Ostatnio miałam cukier 106 po cieście zaraz, więc jest okej.

Właśnie mnie trochę dziwi mój przyrost wagi Tymbardziej ze ja nie jem ani białego makaronu(w sumie tylko ryzowy to jedyny jaki jem), ani białego pieczywa - czasem żytnie ale ogólnie staram się unikać na maksa glutenu bo mi nie służy, z owoców jem sporo jabłek , czasem pomarańcze lub mandarynki. Dżem może raz w tygodniu... do bezglutenowych gofrów ... słodycze jak mam ochotę to zjem ale tez nie są to jakieś ilości nie wiadomo jakie i rzadko mam na nie taka ochotę... wydaje mi się ze w sumie te najbardziej kaloryczne rzeczy unikam... stad pomyślałam o tej cukrzycy...
 
Miałam tak już trzykrotnie, takie kilkudniowe bóle ala okresowe, wczoraj po południu tak się nasiliły, że pojechałam na ginekologię 24 i lekarz powiedział, ze może to być przedporodowe, a może po prostu macica ćwiczy, dziś przeszło, ale już byłam cała wystraszona, miałam też takie dokładnie w 32 tyg. Także za każdym razem fałszywy alarm, ale ciężko się nie stresować w 1. ciąży :) heh
 
Właśnie wróciłam od giną, na KTG nieznaczne skurcze, ale kazał brać magnez i nospe. Ginekologicznie też badanie w najlepszym porządku. Mała waży już 1700 także jestem zadowolona i już mi ten stres odszedł 😃
 
Hmm, ciekawe bo ja to nawet nie bardzo wiem jak wyglądają te skurcz przepowiadajace. Brzuch się stawia, czasem miewam bóle jak przy okresie, no i czasem czuje coś na szyjce ( coś co nie jest kopnięciem dziecka w kierunku szyjki a jakimiś w niej może "skurczami")
Bardzo często robi mi się słabo. Nie wiem czy to z niemożliwości oddychania? Czy znalezienia sobie miejsca)....
Mam w sobie duży niepokój.... Jedyne co mi pomaga to chodzenie.... Więc uskuteczniam spacery o 22 ....albo nocne chodzenie po salonie 🙈
 
Hmm, ciekawe bo ja to nawet nie bardzo wiem jak wyglądają te skurcz przepowiadajace. Brzuch się stawia, czasem miewam bóle jak przy okresie, no i czasem czuje coś na szyjce ( coś co nie jest kopnięciem dziecka w kierunku szyjki a jakimiś w niej może "skurczami")
Bardzo często robi mi się słabo. Nie wiem czy to z niemożliwości oddychania? Czy znalezienia sobie miejsca)....
Mam w sobie duży niepokój.... Jedyne co mi pomaga to chodzenie.... Więc uskuteczniam spacery o 22 ....albo nocne chodzenie po salonie [emoji85]

Kochana mam to samo .
Tez brzuch się stawia i bóle w brzuchu jak na okres . I tez mi ciężko oddychać , dziś coś mi się w głowie zakręciło 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ Może to chwilowe [emoji3]
 
Kochana mam to samo .
Tez brzuch się stawia i bóle w brzuchu jak na okres . I tez mi ciężko oddychać , dziś coś mi się w głowie zakręciło 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ Może to chwilowe [emoji3]
U mnie to samo - skurcze przy których ledwo sama oddycham, twardnienie brzucha i bóle brzucha jak na okres... A w głowie mi się kręci już od jakiegoś czasu.... dosyć często...

Jutro bede pytać o to lekarza- mam nadzieje ze szyjka się nie skróciła [emoji848]

A Wy tez macie częściej skurcze np podczas wstawania, kucania itp? Ogólnie przy zmianie pozycji?
 
reklama
U mnie to samo - skurcze przy których ledwo sama oddycham, twardnienie brzucha i bóle brzucha jak na okres... A w głowie mi się kręci już od jakiegoś czasu.... dosyć często...

Jutro bede pytać o to lekarza- mam nadzieje ze szyjka się nie skróciła [emoji848]

A Wy tez macie częściej skurcze np podczas wstawania, kucania itp? Ogólnie przy zmianie pozycji?

Tak jest - czasami nawet przy przekręceniu z boku na bok w łóżku 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️. Skoro tyle nas to ma to chyba takie uroki tego trymestru .
Madzia daj znać co tam i jak po wizycie .
 
Do góry