reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Rozumiem, ale wszystko inne wskazuje że powinno być ok. Wierzę w "pozytywne myślenie" i zawsze zakładam, że rozwiązanie będzie dobre. Wiem że jak jest się matką, wszystko co związane z jakimkolwiek cierpieniem dziecka boli tysiąc razy bardziej niż to co dotyka naszego ciała bezposrednio .
Teraz kiedy dziecko jest w Tobie masz ogromny wpływ na rozwój dziecka. Twoje myślenie, emocje to konkretna " chemia" która idzie do dziecka. Zadbaj o siebie w tym obszarze....
Wizualizuj pozytywne rozwiązania...
I ślij do dzidzi dużo miłości..
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
 
reklama
Dziękuje Ci bardzo! Faktycznie biorę się za potęgę podświadomości, bo lekarze czasem tylko nastraszą i zostawią z głupimi myślami, a ten dodatkowy stres to teraz na końcówce niepotrzebny zupełnie. Miłej niedzieli.
 
Takie bóle okresowe mogą być od rozciągania - brzuszek teraz intensywnie rośnie. A ja mam inne pytanie - mam wagowo Dzidzie ok, ale lekarz powiedział, ze obwód brzuszka trochę w tył i strasznie mnie tym zdołował, następna wizytę mam na początku lutego i wtedy podejmie dalsze decyzje, bo może to być wskazanie do szybszego rozwiązania, teraz 34,5 tydz. ;( Miał ktoś do czynienia z taka sytuacja?

Kochana a na jakim percentylu jest dzidziuś ?
 
Takie bóle okresowe mogą być od rozciągania - brzuszek teraz intensywnie rośnie. A ja mam inne pytanie - mam wagowo Dzidzie ok, ale lekarz powiedział, ze obwód brzuszka trochę w tył i strasznie mnie tym zdołował, następna wizytę mam na początku lutego i wtedy podejmie dalsze decyzje, bo może to być wskazanie do szybszego rozwiązania, teraz 34,5 tydz. ;( Miał ktoś do czynienia z taka sytuacja?
Kochana u mojej podejrzewają hipotrofie od 17 tyg. Moja mała ma nadal skrócone kości długie, miała o 2 tyg za małą główkę. Brzuszek był w normie. Od ok 4 tyg ma główkę okej, tzn. o tydz za dużą, a brzuszek za chudy o 2 tygodnie. Masowo jest delikatnie poniżej 10 percentyla więc dlatego zastanawiają się nad hipotrofia. Jednak być może jest drobna po mężu. Genetyk podejrzewa jakiś tam zespół. Ja się strasznie martwię, ale mała sobie cały czas rośnie po swojemu i kopie także liczę na to, że po prostu będzie drobna i miała krótkie kończyny ;)
 
Kochana u mojej podejrzewają hipotrofie od 17 tyg. Moja mała ma nadal skrócone kości długie, miała o 2 tyg za małą główkę. Brzuszek był w normie. Od ok 4 tyg ma główkę okej, tzn. o tydz za dużą, a brzuszek za chudy o 2 tygodnie. Masowo jest delikatnie poniżej 10 percentyla więc dlatego zastanawiają się nad hipotrofia. Jednak być może jest drobna po mężu. Genetyk podejrzewa jakiś tam zespół. Ja się strasznie martwię, ale mała sobie cały czas rośnie po swojemu i kopie także liczę na to, że po prostu będzie drobna i miała krótkie kończyny ;)
 
Mam tylko informacje: brzuszek 2 tyg. w tył, pewnie jest na USG opis tych centyli, ale mąż wozi to w samochodzie:) Trochę się nie znam na temacie, a lekarz mimo że szczegółowy, to tak mi to na około wyjaśnił, generalnie dowiem się po rozwiązaniu a teraz mam się nie stresować - takie wyzwanie.
 
Kochana u mojej podejrzewają hipotrofie od 17 tyg. Moja mała ma nadal skrócone kości długie, miała o 2 tyg za małą główkę. Brzuszek był w normie. Od ok 4 tyg ma główkę okej, tzn. o tydz za dużą, a brzuszek za chudy o 2 tygodnie. Masowo jest delikatnie poniżej 10 percentyla więc dlatego zastanawiają się nad hipotrofia. Jednak być może jest drobna po mężu. Genetyk podejrzewa jakiś tam zespół. Ja się strasznie martwię, ale mała sobie cały czas rośnie po swojemu i kopie także liczę na to, że po prostu będzie drobna i miała krótkie kończyny ;)
 
Ok to trzymamy się, że to taka uroda naszych maleństw, ja zakładam, ze moja jest długa i chuda i dlatego mały obwód brzuszka, mąż miał 62 jak się urodził. Czasem mam wrażenie ze ilość I dostępność Badań czasem działa na niekorzyść dla Mam, koleżance wyszło w testach Pappa wysokie ryzyko schorzeń genetycznych, w tym downa, cała ciaze się stresowała i urodziła zdrowa dziewczynkę :) Wiec te pomiary, to tez czasem kwestia statystyk a każda Dzidzia inna.
 
reklama
Testy Pappa to totalna bdura...wróżenie z fusów. Dostałam na nie skierowanie w ramach NFZ ze względu na wiek... Normalnie, w życiu bym za takie badanie nie zapłaciła nawet złotówki ;)
 
Do góry