Marcowe mamy 2020

[Akwarele]

Ja

Dziękuję ale powiem Ci szczerze, że ciąża nauczyła mnie żeby mieć zaufaniee tylko do siebie i do swojego instynktu, nigdy nie prrzrjeechalaam sie tak na lekarzach jaak teraz, nikt niee chce brać odpowiedzialności, każdy odsyła mnie do następnego. Ehh temat rzeka.....

jasne, rozumiem przykro mi ze miałaś złe doświadczenia z lekarzami

 

[Magdab19]

Dziewczyny czy na tym etapie ciąży boli Was czasem brzuch tak jsk byście miały dostać okresu lub już go miały? Bolał mnie wczoraj i boli dziś .... zastanawiam się czy wszystko Ok...

 

[Akwarele]

Dziewczyny czy na tym etapie ciąży boli Was czasem brzuch tak jsk byście miały dostać okresu lub już go miały? Bolał mnie wczoraj i boli dziś .... zastanawiam się czy wszystko Ok...

Tak, czasem mnie tak boli szczególnie jak za intensywnie zaczynam robić różne rzeczy - dużo się kręcę po domu, przy okazji sprzątając, wstawiając pranie itd (nie umiem usiedzieć na tyłku ). Dla mnie rozwiązaniem jest żeby się na chwile położyć , odpocząć głęboko oddychać i powinno być lepiej spróbuj. Jak się nasila to lepiej skonsultować z lekarzem

 

[Pola33]

Takie bóle okresowe mogą być od rozciągania - brzuszek teraz intensywnie rośnie. A ja mam inne pytanie - mam wagowo Dzidzie ok, ale lekarz powiedział, ze obwód brzuszka trochę w tył i strasznie mnie tym zdołował, następna wizytę mam na początku lutego i wtedy podejmie dalsze decyzje, bo może to być wskazanie do szybszego rozwiązania, teraz 34,5 tydz. ;( Miał ktoś do czynienia z taka sytuacja?

 

[baba.j.aga]

Takie bóle okresowe mogą być od rozciągania - brzuszek teraz intensywnie rośnie. A ja mam inne pytanie - mam wagowo Dzidzie ok, ale lekarz powiedział, ze obwód brzuszka trochę w tył i strasznie mnie tym zdołował, następna wizytę mam na początku lutego i wtedy podejmie dalsze decyzje, bo może to być wskazanie do szybszego rozwiązania, teraz 34,5 tydz. ;( Miał ktoś do czynienia z taka sytuacja?

Nigdy. A czym argumentował to szybsze rozwiązanie? W czym jest niebezpieczeństwo? A różnice indywidualne, a zakłócenia w pomiarach usg?

Mi wczoraj mama mówiła że ona miała na 2 miesiące przed porodem już skurcze!!!!

Ja nadal osłabiona i z niewielką goraczką. Prawie całą noc nie spałam bo albo mnie mdliło albo oddychać się mogłam. Na szczęście już bez wymiotów. Dramat wymiotować z takim brzuchem ( okropny ból w macicy). Śmiałam się że dobrze, że tylko banany zjadłam tego dnia, bo dzięki temu było łatwiej a zjadłam je żeby jakoś zneutralizowac zgage.

 

[Feline88]

Nigdy. A czym argumentował to szybsze rozwiązanie? W czym jest niebezpieczeństwo? A różnice indywidualne, a zakłócenia w pomiarach usg?

Mi wczoraj mama mówiła że ona miała na 2 miesiące przed porodem już skurcze!!!!

Ja nadal osłabiona i z niewielką goraczką. Prawie całą noc nie spałam bo albo mnie mdliło albo oddychać się mogłam. Na szczęście już bez wymiotów. Dramat wymiotować z takim brzuchem ( okropny ból w macicy). Śmiałam się że dobrze, że tylko banany zjadłam tego dnia, bo dzięki temu było łatwiej [emoji38][emoji6] a zjadłam je żeby jakoś zneutralizowac zgage.

Biedna - na pewno cię wymęczyło z takim brzuchem to jest problem logistyczny jak dostać do toalety hahaahhahahhaha

 

[Pola33]

Nigdy. A czym argumentował to szybsze rozwiązanie? W czym jest niebezpieczeństwo? A różnice indywidualne, a zakłócenia w pomiarach usg?

Mi wczoraj mama mówiła że ona miała na 2 miesiące przed porodem już skurcze!!!!

Ja nadal osłabiona i z niewielką goraczką. Prawie całą noc nie spałam bo albo mnie mdliło albo oddychać się mogłam. Na szczęście już bez wymiotów. Dramat wymiotować z takim brzuchem ( okropny ból w macicy). Śmiałam się że dobrze, że tylko banany zjadłam tego dnia, bo dzięki temu było łatwiej a zjadłam je żeby jakoś zneutralizowac zgage.

 

[Pola33]

Bo czasem czasem jest sytuacja braku dobrego odżywiana wewnątrz z różnych powodów (niewydolność łożyska np.) i lepiej jest na zewnatrz, ale póki co obwód brzuszka lekko poniżej granicy wiekowej, a reszta ok, wiec do obserwacji. Wszystkie przepływy ok, wiec nic nie wiadomo, ale stres już mi mocno wszedł

 

[baba.j.aga]

Biedna - na pewno cię wymęczyło z takim brzuchem to jest problem logistyczny jak dostać do toalety hahaahhahahhaha

Hahaha .... To prawda ale przy jednoczesnej biegunce toaleta odpadła
Dziś już zdecydowanie lepiej. Nawet miałam ochotę rano na kawę wiec już chyba " po"

 

[baba.j.aga]

Bo czasem czasem jest sytuacja braku dobrego odżywiana wewnątrz z różnych powodów (niewydolność łożyska np.) i lepiej jest na zewnatrz, ale póki co obwód brzuszka lekko poniżej granicy wiekowej, a reszta ok, wiec do obserwacji. Wszystkie przepływy ok, wiec nic nie wiadomo, ale stres już mi mocno wszedł

Rozumiem, ale wszystko inne wskazuje że powinno być ok. Wierzę w "pozytywne myślenie" i zawsze zakładam, że rozwiązanie będzie dobre. Wiem że jak jest się matką, wszystko co związane z jakimkolwiek cierpieniem dziecka boli tysiąc razy bardziej niż to co dotyka naszego ciała bezposrednio .
Teraz kiedy dziecko jest w Tobie masz ogromny wpływ na rozwój dziecka. Twoje myślenie, emocje to konkretna " chemia" która idzie do dziecka. Zadbaj o siebie w tym obszarze....
Wizualizuj pozytywne rozwiązania...
I ślij do dzidzi dużo miłości..