Raczej na odwrót, z czasem maleje aż zanika, w 13 miałam mniejszą niż w 12
Oby bylo tak jak piszeszRaczej na odwrót, z czasem maleje aż zanika, w 13 miałam mniejszą niż w 12 [emoji6]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Raczej na odwrót, z czasem maleje aż zanika, w 13 miałam mniejszą niż w 12
Oby bylo tak jak piszeszRaczej na odwrót, z czasem maleje aż zanika, w 13 miałam mniejszą niż w 12 [emoji6]
Ja jestem w IE. I bylam prywatnie powiedziala mi tez wlasnie ze do 3 jest wszystko ok. ale oczywiscie czytajac natknelam sie ze w 11 tyg 2,1 to juz taka granica i zastanawiam sie, jesli poszlabym w 13 tyg to jakby ta wartosc wygladala.. Ale z drugiej strony jesli miala by jakos szybko w tym czasie wzrosnac to chyba nie byloby sensu wykonywac badania juz w 11 tygodniu.Nie stresuj się. U mnie w Hiszpanii norma NT to aż 3!! Do tej wartości nikt się niczym nie przejmuje. Do tego w chorobach, którymi zapewne się stresujesz występują łącznie z wysokim NT inne wady. Jeśli lekarz ich nie widział, to na pewno jest wszystko dobrze.
Tętno do 12 tyg może osiągać nawet 180-190 po 12 tyg spada i powinno być od 110 do 160. Jeśli lekarz nic nie mówi więc jest ok, chyba nie po to są te badania żeby lekarz milczal i mówił że jest ok jakby parametry były źle.U mnie bylo 180.. A wszedzie widze ze norma sporo nizsza. Czytalam ze niektorzy lekarze wysylaja na jakas dalsza diagnostyke przy takim. I ze wiaza sie z tym jakies nieprawidlowosco. A znow tak jak ta moja uznala ze wszystko ok. Oby tak bylo. Mam nadzieje.
Kurcze nie znalazlam nic na ten temat. Ale jesli tak jest to super! wiadome po to sie chodzi do lekarza w dodatku prywatnie zeby mu ufac. Ale niestety tu nie mam za duzego wyboru w polskich ginekologach. W Polsce mam swojego sprawdzonego no ale nie bede tam latac na wizytyAle
Tętno do 12 tyg może osiągać nawet 180-190 po 12 tyg spada i powinno być od 110 do 160. Jeśli lekarz nic nie mówi więc jest ok, chyba nie po to są te badania żeby lekarz milczal i mówił że jest ok jakby parametry były źle.
Ja miałam prenatalne w 12+5 i przeziernosc wychodziła 2,1 i lekarz też mówił że jest ok.Chodzi mi o to ze na prenatalnych lekarz ma sprawdzac te wszystkie normy i na podstawie tego mu tam wychodzi czy jest wszystko ok. A u mnie jeszcze wyszla przeziernosci 2.13 to norma wiem ale jednak nawet tu na grupie widze ze wiekszosc z Was miala sporo nizsza. I tak kalkuluje mimo ze uslyszalam ze jak najbardziej wszystko ok
Dziewczyny butelka szklana czy plastikowa? Mam zagwozdke
Wartosc NT po 13 tygodniu zupełnie zanika, a najwyższa jest właśnie około 11 tygodnia, stąd zazwyczaj badania prenatalne lekarze zlecają po 12 tygodniu, bo wtedy wynik jest najbardziej optymalny, no i oszczedza sporo stresu. Najważniejsza jest jednak korelacja wartości NT i innych wad współwystępujących. Mój lekarz ostatnio powiedział, że zdarza się stosunkowo często, że NT wychodzi mu w badaniu ponad 3, ale nie ma innych wad i dziecko rodzi się zdrowe.Ja jestem w IE. I bylam prywatnie powiedziala mi tez wlasnie ze do 3 jest wszystko ok. ale oczywiscie czytajac natknelam sie ze w 11 tyg 2,1 to juz taka granica i zastanawiam sie, jesli poszlabym w 13 tyg to jakby ta wartosc wygladala.. Ale z drugiej strony jesli miala by jakos szybko w tym czasie wzrosnac to chyba nie byloby sensu wykonywac badania juz w 11 tygodniu.
Ja też zapytałam położnej dlaczego w Irlandi nie robi się badań genetycznych np testu pappa nawet nie wiedziała co to takiego jest aż pokazałam jej artykuł lecz ona nic o tym nie wie..... Tylko dziwne jest to że kilka dni później znalazłam klinikę gdzie takie właśnie badania robią prywatnie..... więc o co chodzi nie wiem heWlasnie wrocilam z wizyty u poloznej. Byla pogadanka o dodatkowych testach z krwi, ale sama polozna odradzala mowiac, ze nie jestem w grupie ryzyka. Potem tylko sprawdzenie cisnienia i tetna dziecka przez brzuch. Tu najadlam sie strachu, bo szukala tetna dziecka przez dobre kilka minut.
Kolejna wizyta dopiero 4 pazdziernika i to tez bedzie tylko sprawdzenie tetna dziecka i mojego cisnienia. Potem w listopadzie usg polowkowe w 20 tygodniu, ktore bedzie ostatnim w tej ciazy.
Zapisalam sie dodatkowo na usg 7 pazdziernika, zeby dowiedziec sie czy bedzie drugi chlopiec czy dziewczynka.
Spytalam polozna czemu sa takie roznice w prowadzeniu ciazy pomiedzy krajami i czemu w Holandii nie robi sie usg genetycznego i oczywiscie chodzi o ciecie kosztow. Pozostaje mi tylko mocno zacisnac kciuki i miec nadzieje, ze z dzieckiem wszystko ok