reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

reklama
O rany, dziewczyny w piątek rano mam prenatalne, a już dziś mam stres. Nie wiem już nawet co mnie bardziej stresuje: wyniki badania dziecka, czy wielkość krwiaka. Ostatnio był ogromny, a lekarz mówił, że dziecko wygląda zdrowo. Płeć to juz mnie nawet przy tym wszystkim nie interesuje, zresztą tak się przyzwyczailismy, że zawsze rodzę chłopców, że tylko taką opcję uznajemy za pewną, a mąż na mój brzuch mówi od początku: Max.
 
O rany, dziewczyny w piątek rano mam prenatalne, a już dziś mam stres. Nie wiem już nawet co mnie bardziej stresuje: wyniki badania dziecka, czy wielkość krwiaka. Ostatnio był ogromny, a lekarz mówił, że dziecko wygląda zdrowo. Płeć to juz mnie nawet przy tym wszystkim nie interesuje, zresztą tak się przyzwyczailismy, że zawsze rodzę chłopców, że tylko taką opcję uznajemy za pewną, a mąż na mój brzuch mówi od początku: Max.
Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze tez mialam krwiaka na poczatku ale byl malutki i sie wchlonął. Na pewno z maluszkiem bedzie wszystko dobrze
 
Ja też zapytałam położnej dlaczego w Irlandi nie robi się badań genetycznych np testu pappa nawet nie wiedziała co to takiego jest aż pokazałam jej artykuł lecz ona nic o tym nie wie..... Tylko dziwne jest to że kilka dni później znalazłam klinikę gdzie takie właśnie badania robią prywatnie..... więc o co chodzi nie wiem he
Ja jak zapytalam swojej gin. Czy wykonuja test pappy to mi powiedziala ze tego nie ma sensu robic i ze oni wykonuja ale test harmony. Jesli jest cos nie tak. No i to juz koszt okolo 450 euro. W szpitalu usg i jakiekolwiek badania bede miala dopiero w 18 tyg. W 10 mialam ale to tylko tak dla sprawdzenia czy ok bo mialam plamienia. Takze i tak jestes w lepszej sytuacji ;)
 
Wartosc NT po 13 tygodniu zupełnie zanika, a najwyższa jest właśnie około 11 tygodnia, stąd zazwyczaj badania prenatalne lekarze zlecają po 12 tygodniu, bo wtedy wynik jest najbardziej optymalny, no i oszczedza sporo stresu. Najważniejsza jest jednak korelacja wartości NT i innych wad współwystępujących. Mój lekarz ostatnio powiedział, że zdarza się stosunkowo często, że NT wychodzi mu w badaniu ponad 3, ale nie ma innych wad i dziecko rodzi się zdrowe.
Dzieki dziewczyny. Czytajac Was mozna sie uspokoic ;)
 
A ja czekam na swoją wizytę 19.09. Dziewczyny jak u was wyglądaj terminy porodu z om i usg? U mnie jest pewna rozbieżność - termin z om 19 a z usg 9.03. Nie wiem co myśleć i który jest bardziej prawdopodobny.
Zdecydowanie wynik USG jest bardziej prawdopodobny. We wszystkich moich trzech ciążach zakończonych porodami dokładność do 2 dni, z tym, że musi to być termin USG z około 6-9 tygodnia ciąży, bo wtedy każde dziecko rozwija się tak samo. Im późniejsza ciąża tym bardziej indywidualny rozwój każdego dziecka i trudno określić z USG właściwy termin. U mnie największa rozbieżność była w pierwszej ciąży: z OM 15 maja, z USG 27 maja, a urodziłam 29.
 
Dziewczyny, zachowania rodziny to temat rzeka...U nas podobnie albo jeszcze gorzej. Niestety oboje z moim mężem trafiliśmy na rodziców zupełnie antyrodzinnych, szczególnie nasze mamy. Oczywiście każde z nas jest jedynakiem stąd nasza decyzja o dużej rodzinie. Kiedy braliśmy ślub, moi rodzice dzień wcześniej zakomunikowali, że nie przyjadą, bo znajomi namówili ich na super okazyjny wyjazd do Turcji:)) Kiedy byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem, usłyszałam od matki: "o boże, po co ci dziecko w tak młodym wieku"-22 lata, kiedy byłam w drugiej ciąży, usłyszałam:"o rany jeszcze do tego drugi", przy trzecim stwierdziła, że jesteśmy niepoważni, teraz nawet jeszcze nie wie, ale na pewno wyśle nas do psychiatry;)) Cóż, każdy ma swoje piekiełko:). Teściowa (teść niestety nie żyje)to jeszcze lepszy temat. Mieszka sama i poza nami nie ma żadnej rodziny. Nie przyjmuje zaproszeń na święta, bo ona woli sobie sama posiedzieć i poczytać myśli filozofów wschodu (co robi średnio 15h/dobę każdego dnia). Dwa lata temu postanowiliśmy zorganizować super rodzinne święta Bożego Narodzenia. Kupilismy bilety lotnicze dla całej naszej piątki, wynajeliśmy samochód, bo w Pl nie mieszkamy i domek z bali z widokiem na Tatry, taki z kominkiem i super klimatem. Kupilismy dzieciom kurtki zimowe, buty itd, bo u nas cały rok ciepło i w ogóle takich ubrań nie mamy, wyadajac na to wszystko kupę kasy. Wyobraźcie sobie, że moi rodzice przyjechali z wielką łaską na 2 godziny, bo nastepnego dnia lecieli do Tajlandii, a teściowa w ostatniej chwili stwierdziła, że z Warszawy do Zakopanego to dla niej jednak za daleko;)) I tak mieliśmy super święta, ale ręce opadają.
Żałuję, że nie ma tu emotek jak na fejsje,chociaż dwie do wyboru bo miałam ochotę wstawić [emoji35]

Współczuję naprawdę, ja mojemu R staram się mu tą jego rodzinna pustke jakoś zapełnić, moja mama też traktuje go jak swoje [emoji28]

Boooze moja córka coś dziś kicha jak szalona...błagam żeby nie znów przeziebienie... jeszcze nie skonczylisny inhalacji salbutamolem na zapalenie oskrzeli [emoji20]
 
Wreszcie nadrobilam posty.
Byłam wczoraj na wizycie i taka miła niespodzianka mnie spotkała.... Lekarz znalazł siusiaka :):D  Wyszłam taka szczęśliwa, cały czas obstawialam dziewczynkę i wszystkim już tak mówiłam. Mąż uradowany. Mam nadzieję że już nic się nie zmieni.

Ja na pewno będę kupować butelki Lovi a smoczki firmy Mam. Z córką jak byłam u neurologopedy w 6 miesiącu to polecala te firmy i jeszcze Madeli ale to już wyzsza półka.
 
reklama
Nie? A mi się wydaje że taka kuleczka co trochę odstaje ale w sumie może za bardzo odstaje i to nie to [emoji12]
Ech no nic trza czekać, jeszcze wrzuciłam na fb, zobaczę czy coś powiedzą [emoji6]
Daj znać jak ocenili na fb [emoji7]
Ja za tydzień w piątek wybieram się na usg prywatnie i dowiem się kto w brzuszku mieszka [emoji3059] moje przeczucie to że będzie SYNEK ale się okaże jak to jest z tą moja intuicja [emoji16] kalendarz chiński obstawia dziewczynkę zobaczymy.
 
Do góry