reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Dziewczyny ja mam takie dosyć intymne pytanie. :)
Jak wygląda u Was sprawa z seksem, bo ja od paru dni przez to jak się czuje mogłabym całkowicie z niego zrezygnować. Tylko trochę mi żal jak patrzę na męża, bo wcześniej był niemal codziennie, więc na pewno się meczy. :)
My zrezygnowalismy, oboje sie boimy..
 
reklama
Czyli pracujesz normalnie? Malutki, ale jeśli się zrobił to równie dobrze może się powiększyć, wiec chyba powinnaś leżeć ma zwolnieniu do następnego usg. Zreszta malutki tzn ile? Ja mam 1,6x1,6. Leze plackiem, nie chce ryzykować, bo raz już poroniłam przez krwiaka. Idź na wizytę tak jak piszesz i mam nadzieje, ze już go nie będzie :)
Mam jeszcze macierzyński wiec nie pracuje. Dostanę zwolnienie akurat jak się macierzyński skończy. Ojej to duzy ten krwiak na zdjęciu. Mój był tylko taka mała plamką nawet zdjęcia nie mam. Ale martwię się by nie urósł.
 
A czemu musieli powtarzać? U mnie od razu krew będą badać wiec test z krwi i taj wszystko wyjaśni. Zresztą strasznie się boje tego badania . Stres będzie niesamowity .
Mały miał za dużą przeziernosc i dostaliśmy skierowanie do poradni genetycznej na powtórkę i na testy pappa. A potem jeszcze na amniopunkcje bo wyniki kiepskie ale tego nie ryzykowalismy
 
A ile ? Można wiedzieć? I jak dalej się to potoczyło?
Ponad 2,5 na powtórce 2,2 chyba ale mówił że właśnie mogło zmalec bo już etap zanikania przeziernosci. A to oznacza zwiększone ryzyko ZD. Potem testy pappa też nie za dobrze chyba ostatnie ryzyko było jakoś 1:750 co przy moich wówczas 26 latach było dużym ryzykiem. Całą ciążę byliśmy pod opieką ginekologa genetyka i wszystkie parametry długości kości itp wychodzily dobrze i ostatecznie młody urodził się zdrowy ale stres był
 
Ponad 2,5 na powtórce 2,2 chyba ale mówił że właśnie mogło zmalec bo już etap zanikania przeziernosci. A to oznacza zwiększone ryzyko ZD. Potem testy pappa też nie za dobrze chyba ostatnie ryzyko było jakoś 1:750 co przy moich wówczas 26 latach było dużym ryzykiem. Całą ciążę byliśmy pod opieką ginekologa genetyka i wszystkie parametry długości kości itp wychodzily dobrze i ostatecznie młody urodził się zdrowy ale stres był
To cała ciążę żyliście w ogromnym stresie. Szok ! Dobrze ze skończyło się to happy endem
 
reklama
Do góry