reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

reklama
Dobra z USG wyszło ze dziecko żyje, ma się dobrze i chętnie wypina krocze, tylko u mojego prowadzącego na USG niewiele widać. Na razie cały czas jest Adela bo cech chłopca nie stwierdzono :D ale warg sromowych też nie widać.

Połówkowe 7.10 nie mogę się doczekać [emoji3590]

I dobra wiadomosc ze szyjka macicy 5cm (podobno to dużo - ktoś wie ile może być max?), to dobrze bo cały czas mam 2 do 5 godzin fitness dziennie [emoji23]
 
Nie mogę, trzese się cała z nerwow, wiem, że to nie prenatalne więc co będzie w czwartek... Dziś boję się przeziernosci, kości nosowej, czy w ogóle serduszko bije. Nie wiem, czy robić w czwartek Pappa, ze względu na mój wiek (35) pewnie będą zawyzone ryzyka...
Pytanie Z 100 PTK. Jeżeli wyjdzie Ci wysokie rozyko będziesz robić dalsze badania? Lub podejmiesz decyzję o usunięciu?
Ja tego nie zrobiłam, kilka moich znajomych też, szczególnie jedna co ma brata z ZD. To jest wielki stres, patrz jak dziewczyny się stresuja wynikami, rób według siebie nie patrz na innych.
 
Dziewczyny ja sie jeszcze nie zwloklam z lozka... nie wiem czy to przez moje niskie cisnienie, ale dzien w dzien jestem tak zmeczona, ze nie mam sily do zycia. Dzisiaj zaczelam dopiero 13tc, jeszcze tylko 28 przede mna...
 
Wróciłam, ledwo przeżyłam z nerwów..

CRL 4,94 cm
Kość nosowa obecna
Przezierność: 1,26
Tętno 170

Lekarz mówił, że jest ok.
Mnie oczywiście tętno trochę martwi, przezierność wydaje się ok, ale lekarz mówił (odpowiadając na moje pytanie), że z biegiem ciąży rośnie. Dziś miałam 11t1d
 
Wróciłam, ledwo przeżyłam z nerwów..

CRL 4,94 cm
Kość nosowa obecna
Przezierność: 1,26
Tętno 170

Lekarz mówił, że jest ok.
Mnie oczywiście tętno trochę martwi, przezierność wydaje się ok, ale lekarz mówił (odpowiadając na moje pytanie), że z biegiem ciąży rośnie. Dziś miałam 11t1d
Wszystko jest ok ;) te dane o tętno są wprowadzane różnie, każda ciąża jest inna.

Najlepszy przykład jak ustalają nieraz normy. Była wezwana komisja w Stanach żeby ustalić jaka jest norma cholesterolu, dawniej norma była 160 I chorych było jakieś 2mln osób co zrobili zmniejszyli normę do 120 więc nagle chorych jest kilkanaście milionów więcej, ogromne zyski dla firm farmaceutycznych, teraz ta norma to 110 lub 100, masz 99 jesteś zdrowa masz 100 już dostajesz lek, oficjalnie nie było żadnych badań w tym temacie.
Jak przeczytałam o tym, oczywiście to wielkim skrócie, nawet nie wiem czy wam dokładne dane przytoczylan.
Wniosek jeden, trzecia brać naprawdę te normy z przynrozenien oka. Trzeba zaufać lekarzowi skoro on nie widzi innych problemów związanych z wysokim tetnem to wszystko jest ok. Stresem naprawdę szkodzimy.
 
Wróciłam, ledwo przeżyłam z nerwów..

CRL 4,94 cm
Kość nosowa obecna
Przezierność: 1,26
Tętno 170

Lekarz mówił, że jest ok.
Mnie oczywiście tętno trochę martwi, przezierność wydaje się ok, ale lekarz mówił (odpowiadając na moje pytanie), że z biegiem ciąży rośnie. Dziś miałam 11t1d
Super ze wszystko dobrze. A ta przeziornosc rosnie tzn. W przyszlym tygodniu bedzie wieksza ?
 
reklama
Wróciłam, ledwo przeżyłam z nerwów..

CRL 4,94 cm
Kość nosowa obecna
Przezierność: 1,26
Tętno 170

Lekarz mówił, że jest ok.
Mnie oczywiście tętno trochę martwi, przezierność wydaje się ok, ale lekarz mówił (odpowiadając na moje pytanie), że z biegiem ciąży rośnie. Dziś miałam 11t1d

Apropo skoro byłaś w nerwach, podejrzewam że Twój puls był wysoki myślisz że dzieckolu też puls nie wzrósł? Pamiętaj że dzidziuś czuje wszystko, on bardziej słyszy Twoje serce i odbiera Twoje bodźce od wewnątrz.

Mnie dzisiaj strasznie głowa boli, wzięłam już tabletkę I nie jedna osoba mi mówiła, że dziecko odczuwa ból, gdy Ciebie coś boli są spore szanse że Twojego dzidziusia też, połączenia nerwowe i wszystko na to wpływa, nie tylko jedzenie ale o stab fizyczny musimy dbać, szczęśliwa mama szczęśliwy dzidziuś.
 
Do góry