Kinderka88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2019
- Postów
- 987
Dziewczyny trzymam za was kciuki! Ja czekam na wyniki badań mam nadzieje ze jakieś będą o 14 ciekawa jestem
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powodzenia czekajacym na wizytę!! Ja dostałam smsa że wyniki krwi już są. Robiłam na celiakię, d3, kwas foliowy, B12. Mam zadzwonić o 11. Mam nadzieję że nie mam celiakii bo diety bezglutenowej do końca życia sobie nie wyobrażam. A ja na wizytę pewnie pójdę w ten piątek bo do 19-ego ciężko mi będzie wytrzymać.
A Wy mowilyscie już komuś u ciąży? U mnie oprócz partnera wie mój szef. Nie zamierzałam mu mówić ale jak dostałam w czwartek te złe wyniki bety to powiedziałam że idę do domu bo mam złe wyniki krwi i lekko się popłakałam i mu powiedziałam że jestem ale nie idzie idealnie :/ on wie o moich dwóch poronieniach bo po ostatnim byłam 2 tyg na L4.
Idę dziś kochana na 17:30 zobaczymy co mi powie
Troszkę lepsze ale mogłobyc lepiejTo czekam z niecierpliwoscią na wieści.
A jak Twoje samopoczucie?
Powodzenia czekajacym na wizytę!! Ja dostałam smsa że wyniki krwi już są. Robiłam na celiakię, d3, kwas foliowy, B12. Mam zadzwonić o 11. Mam nadzieję że nie mam celiakii bo diety bezglutenowej do końca życia sobie nie wyobrażam. A ja na wizytę pewnie pójdę w ten piątek bo do 19-ego ciężko mi będzie wytrzymać.
A Wy mowilyscie już komuś u ciąży? U mnie oprócz partnera wie mój szef. Nie zamierzałam mu mówić ale jak dostałam w czwartek te złe wyniki bety to powiedziałam że idę do domu bo mam złe wyniki krwi i lekko się popłakałam i mu powiedziałam że jestem ale nie idzie idealnie :/ on wie o moich dwóch poronieniach bo po ostatnim byłam 2 tyg na L4.
Dla mnie lepiej powiedzieć odrazu. Zależy jaka masz specyfikę pracy. Ale jak kochana musisz stać lub coś nosić to lepiej żeby wiedzieli bo wtedy musisz mieć przerwy itdDziewczyny, zastanawiam się, kiedy powiedziec pracodawcy o ciąży.Dyrekcja wie o moim poronieniu i dała mi zielone światło, mówiąc, ze mam sie nie martwić pracą (chodź ja przezywam, bo chyba nikt sie nie spodziewa, że zaszłam w ciaze tak szybciutko).
W poniedziałek mam pierwsze USG, i lekarz potwierdzi ciąże, to bedzie 5tc.
Kiedy jest sens mówienia o ciąży, jak będzie serduszko? Zresztą...wtedy powiedziałam jak było serduszko, a potem dwa tygodnie później,że po ciąży wiec zastanawiam się nad sensem.
Bardzo przezywam i boję się o tym powiedziec, nie wiem dlaczego....chyba dlatego, ze dopiero mnie "wzieli" na inne stanowisko za kolezanke która poszła na zwolnienie w zaawansowanej juz ciazy.
To moja druga ciaza i mocno wierzę, ze teraz wszystko będzie dobrze...