reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2020

reklama
Ja mam bardzo zniżone limfocyty, 9% ale ilość białych krwinek w normie, więc lekarka powiedziała że to przez ciąże dzisiaj, organizm musi sobie jakoś poradzić z nową sytuacja i wszystko przestawia kazała powtórzyć wyniki na tarczyce za 4 tyg a morfologie za 6 tyg, jeżeli dalej będzie coś nie tak wtedy mam się zacząć martwić.
Dziękuję :)
 
Wczoraj odezwała się do mnie kierowniczka żebym zadzwoniła, bo chodzi o powrót do pracy a ja od połowy 2014 jestem na urlopie od tamtego czasu byłam 1,5 miesiąca w pracy a teraz 28.08 kończy mi się macierzyński i przytrafiła się kolejna ciąża. Nie dzwoniłam do niej wczoraj bo miałam to usg prenatalne i chciałam zobaczyć czy jest wszystko ok, bo zabardzo nie mam jak uważać na tą ciąże przy 4latce, 2latku i rocznym dziecku. Z ciąża jest ok a teraz w pon muszę do kierowniczka zadzwonić i aż mi głupio powiedzieć że teraz nie wracam.
 
Wczoraj odezwała się do mnie kierowniczka żebym zadzwoniła, bo chodzi o powrót do pracy a ja od połowy 2014 jestem na urlopie od tamtego czasu byłam 1,5 miesiąca w pracy a teraz 28.08 kończy mi się macierzyński i przytrafiła się kolejna ciąża. Nie dzwoniłam do niej wczoraj bo miałam to usg prenatalne i chciałam zobaczyć czy jest wszystko ok, bo zabardzo nie mam jak uważać na tą ciąże przy 4latce, 2latku i rocznym dziecku. Z ciąża jest ok a teraz w pon muszę do kierowniczka zadzwonić i aż mi głupio powiedzieć że teraz nie wracam.
Wow ale cudownie zawsze mi się marzyła taka różnica między dziećmi [emoji7] Teraz trudno ale potem będą cudowna bandą [emoji7]
Mi się dopiero teraz udało namówić męża, po kilku latach [emoji12] a dwójkę mam co 2 lata i teraz (5 i 7) samowystarczalni już są [emoji6]
 
Ja dzisiaj flaczki i sałatka jarzynowa najadlam się ogórków :)

f2w3yx8ddfik96xs.png


klz9io4peyu1d27x.png
 
Ja dzisiaj gulasz z ziemniaczkami I surówka z pora a chyba dzisiaj 3h chodziłam po lesie za grzybami tak się zrelaksowalam, nic tak nie uspokaja oczywiście spa i termy ale to muszę odpuścić ;(

Maz się złości bo już mówię na dzidziusia ona ona, a on do mnie ze jeszcze nie przesadzone że ona, a ja na to że daj mi się choć miesiąc tym nacieszyć ;) ciuszków narazie nie kupuje, kupię w grudniu, chyba że coś w Norwegii uaptrze na promocji bo są genialne rzeczy z wełny, płaszcze przeciwdeszczowe kombinezony dla dzieciaków takich kominezonow w Polsce nie widziałam chociaż ja się dawno nie rozgląda łam.
 
Wow ale cudownie zawsze mi się marzyła taka różnica między dziećmi [emoji7] Teraz trudno ale potem będą cudowna bandą [emoji7]
Mi się dopiero teraz udało namówić męża, po kilku latach [emoji12] a dwójkę mam co 2 lata i teraz (5 i 7) samowystarczalni już są [emoji6]
Jest ciężko, cierpliwość czasem wysiada na początku dnia :). Nie wiem czy w twojej sytuacji bym się zdecydowała na 3 dziecko,gdy już 2 jest już w miarę ogarnięta. Ja bym już trochę chciała wyrwać się z tych pieluch i pogadać z nimi normalnie, chociaż wydaje mi się że za jakiś czas będzie mi brakować malca w domu i pyskowanie zamieniłabym na te pieluchy :)
 
reklama
Hej.Jestem z mala na wesołym miasteczku.Wsiadlam na jedną karuzele z nią i jak się zapielam rurka metalową to było wszystko ok.Kednak jak karuzela ruszyla to ta rurka mi sie w brzuch wpiela teraz się martwię czy nie zaszkodziło to
 
Do góry